Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
O losie kierowniczki przychodni w Stężycy zadecyduje nowy dyrektor SPZOZ w Rykach, którego poznamy lada dzień.
Lekarkę odwołał jego poprzednik. Kiedy poparli ją powiatowi radni, zrezygnował z pełnienia swojej funkcji.
- Pan dyrektor złożył rezygnację, a ja nadal nie wiem, co będzie z przychodnią i ze mną - ubolewa dr Hanna Czerska-Gąsiewska, kierownik Ośrodka Zdrowia w Stężycy. - Mam opinię prawną, że decyzja dotycząca wypowiedzenia mi lokalu była bezpodstawna. Niestety, do tej pory nikt z ryckich władz nie odpowiedział na moje pisma.
- Decyzję odnośnie dr Czerskiej podejmie już nowy szef SPZOZ. To nie leży w moich kompetencjach - broni się Leszek Filipek, starosta rycki.
Dr Hanna Czerska-Gąsiewska pracuje w Stężycy od lat 90. Wszystko układało się dobrze, dopóki SPZOZ w Rykach nie objął nowy dyrektor Piotr Książek. To od niego kierowniczka jedynej przychodni w miasteczku dostała wypowiedzenie najmu w trybie natychmiastowym. Dyrektor jako powód wypowiedzenia podał zaległości w czynszu za grudzień. Dr Czerska od razu uregulowała wszystkie rachunki, ale decyzja dyrektora nie została cofnięta.
- Powiedziałam mu, że nie zamierzam odejść sama. Jeśli chcą mnie usunąć, to niech podadzą sprawę do sądu i mnie eksmitują - zapowiada dr Czerska.
Kluczowa była sesja Rady Powiatu w Rykach, na której radni jednomyślnie poparli dotychczasowego kierownika Ośrodka Zdrowia. Na nią przybyli też licznie mieszkańcy Stężycy, by bronić swojej lekarki. - Nie oddamy naszej przychodni. Jesteśmy zadowoleni. Po co psuć coś, co dobrze działa - denerwował się pan Jan ze Stężycy.
Rada Powiatu uchwałą nakazała dyrektorowi cofnąć decyzję, ale tego nie uczynił. Zamiast tego, zrezygnował z pełnienia funkcji szefa SPZOZ.
- Żałujemy że dotychczasowy dr Książek zrezygnował, ale uchwała Senatu Akademii Medycznej zakazuje pełnienia równocześnie dwóch funkcji kierowniczych, a pan doktor jest kierownikiem jednej z katedr - tłumaczy starosta.
- Dziwne, bo w styczniu jak wygrał konkurs, to też był kierownikiem tej katedry - ripostuje dr Czerska.
W tej chwili na stanowisko dyrektora został rozpisany nowy konkurs. Wczoraj do godz. 15 można było składać oferty. - Nowy szef zostanie wyłoniony lada dzień - zapewnia Filipek.
- Pan dyrektor złożył rezygnację, a ja nadal nie wiem, co będzie z przychodnią i ze mną - ubolewa dr Hanna Czerska-Gąsiewska, kierownik Ośrodka Zdrowia w Stężycy. - Mam opinię prawną, że decyzja dotycząca wypowiedzenia mi lokalu była bezpodstawna. Niestety, do tej pory nikt z ryckich władz nie odpowiedział na moje pisma.
- Decyzję odnośnie dr Czerskiej podejmie już nowy szef SPZOZ. To nie leży w moich kompetencjach - broni się Leszek Filipek, starosta rycki.
Dr Hanna Czerska-Gąsiewska pracuje w Stężycy od lat 90. Wszystko układało się dobrze, dopóki SPZOZ w Rykach nie objął nowy dyrektor Piotr Książek. To od niego kierowniczka jedynej przychodni w miasteczku dostała wypowiedzenie najmu w trybie natychmiastowym. Dyrektor jako powód wypowiedzenia podał zaległości w czynszu za grudzień. Dr Czerska od razu uregulowała wszystkie rachunki, ale decyzja dyrektora nie została cofnięta.
- Powiedziałam mu, że nie zamierzam odejść sama. Jeśli chcą mnie usunąć, to niech podadzą sprawę do sądu i mnie eksmitują - zapowiada dr Czerska.
Kluczowa była sesja Rady Powiatu w Rykach, na której radni jednomyślnie poparli dotychczasowego kierownika Ośrodka Zdrowia. Na nią przybyli też licznie mieszkańcy Stężycy, by bronić swojej lekarki. - Nie oddamy naszej przychodni. Jesteśmy zadowoleni. Po co psuć coś, co dobrze działa - denerwował się pan Jan ze Stężycy.
Rada Powiatu uchwałą nakazała dyrektorowi cofnąć decyzję, ale tego nie uczynił. Zamiast tego, zrezygnował z pełnienia funkcji szefa SPZOZ.
- Żałujemy że dotychczasowy dr Książek zrezygnował, ale uchwała Senatu Akademii Medycznej zakazuje pełnienia równocześnie dwóch funkcji kierowniczych, a pan doktor jest kierownikiem jednej z katedr - tłumaczy starosta.
- Dziwne, bo w styczniu jak wygrał konkurs, to też był kierownikiem tej katedry - ripostuje dr Czerska.
W tej chwili na stanowisko dyrektora został rozpisany nowy konkurs. Wczoraj do godz. 15 można było składać oferty. - Nowy szef zostanie wyłoniony lada dzień - zapewnia Filipek.
