– Można powiedzieć, że w naszym regionie panowie mają lepiej, bo jest ich mniej – ocenia Krzysztof Markowski, dyr. Urzędu Statystycznego w Lublinie.
– Zmienia się struktura wiekowa społeczeństwa. Właśnie za sprawą kobiet rośnie przeciętna długość życia – wyjaśnia dr Dariusz Wadowski, socjolog z Wydziału Nauk Społecznych KUL. – W narodzinach mamy równowagę płci. Rośnie za to grupa starszych kobiet.
I coraz więcej z nich jest samotnych. Potwierdzają to specjaliści, którzy zawodowo zajmują się kojarzeniem par. Kto najczęściej korzysta z takich usług? – To zależy od wieku. W przedziale od 25 do 45 lat jest tyle samo kobiet i mężczyzn – tłumaczy Renata Chmielewska, właścicielka Biura Dobrych Znajomości Happy End w Lublinie. – Powyżej 50 roku życia decydowanie więcej jest pań. Myślę, że na jednego mężczyznę przypada 12 kobiet. Panów po 60. można ze świecą szukać, a po 70. policzyć na palcach jednej ręki.
Wyzwanie to nie dotyczy jednak północnych krańców województwa. W powiatach łukowskimi i radzyńskim panuje równowaga między liczbą pań i panów. Najmniej kobiet jest w powiecie ryckim, tylko 99 na 100 mężczyzn.
Specjaliści zwracają uwagę nie tylko na postępującą feminizację. Niepokoić może wyludnianie się regionu. – Z naszych prognoz wynika, że w 2035 roku liczba mieszkańców województwa zmniejszy się o 23 proc. – mówi Sławomir Dziaduch z Urzędu Statystycznego w Lublinie. – Jednocześnie liczba osób w wieku powyżej 65 lat wzrośnie o blisko połowę.
Piramida wieku w 2010r. Prognoza 2035:
• znacznie mniejsza liczba ludności w przedziale wiekowym 0–39 lat
• podobna liczba ludności w przedziale wiekowym 40–64 lat
• znacznie większa liczba ludności w wieku powyżej 65 lat (o ok. 47proc.)