Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
39-latek z Niedźwiady został zatrzymany przez lubartowską policję. Podejrzany jest o spowodowanie groźnego wypadku w Klementowie.
Sprawca zdarzenia uciekł z miejsca zdarzenia i nie udzielił pomocy poszkodowanemu.
W czwartek rano, na drodze relacji Lubartów -Parczew kierowca renaulta, 47-letni mieszkaniec Lubartowa, zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w drzewo. W krytycznym stanie trafił do szpitala. Policjanci odkryli ślady innego pojazdu. Wskazywały, że renault wypadł z trasy przez manewr, który prawdopodobnie wykonał ciągnik rolniczy.
W czwartek rano, na drodze relacji Lubartów -Parczew kierowca renaulta, 47-letni mieszkaniec Lubartowa, zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w drzewo. W krytycznym stanie trafił do szpitala. Policjanci odkryli ślady innego pojazdu. Wskazywały, że renault wypadł z trasy przez manewr, który prawdopodobnie wykonał ciągnik rolniczy.
Wczoraj lubartowska policja zatrzymała traktorzystę. Mężczyzna miał promil alkoholu. Od wypadku upłynęło już sporo czasu godzin, nie wiadomo więc w jakim stanie mężczyzna był w czwartek rano.
Mieszkaniec Niedźwiady usłyszy zarzut spowodowania wypadku, w którym ofiara odniosła ciężkie obrażenia i nieudzielanie pomocy rannemu. Prokuratura prawdopodobnie wystąpi do sądu o jego aresztowanie.
(er)
Mieszkaniec Niedźwiady usłyszy zarzut spowodowania wypadku, w którym ofiara odniosła ciężkie obrażenia i nieudzielanie pomocy rannemu. Prokuratura prawdopodobnie wystąpi do sądu o jego aresztowanie.
(er)
