Przedsiębiorcy z Lublina odpowiedzą za piractwo komputerowe. Korzystali z nielegalnych programów do projektowania, obróbki graficznej, pakietów biurowych i systemów operacyjnych. Wartość oprogramowania szacowana jest na setki tysięcy złotych.
- Ustalili, że jest tam użytkowane nielegalnie bardzo drogie, komercyjne oprogramowanie projektowe - mówi Renata Laszczka-Rusek, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
W środę policjanci razem ze specjalistą ds. legalności oprogramowania weszli do siedziby firmy. W biurze architektoniczno-budowlanym zabezpieczyli m.in. dwa dyski twarde, laptop i serwer. Zawierały one bardzo duże ilości różnego rodzaju nielegalnych kopii programów do projektowania, obróbki graficznej, pakietów biurowych oraz systemów operacyjnych.
- Policjanci z "cyberpatrolu” ustalili, że firma nie posiada zarejestrowanych produktów w bazach firm zajmujących się wytwarzaniem takich programów - dodaje Laszczka-Rusek. - Trwa szacowanie strat, jakie w wyniku przestępczej działalności ponieśli producenci oprogramowania.
Wstępne szacunki wykazują, że straty mogą sięgnąć kilkuset tysięcy złotych. Właścicielom biura projektowego może grozić do 5 lat więzienia.