Prób było kilka, a przy ostatniej znalazł się nawet chętny. Dawny hotel pielęgniarski przy ul. Czwartek 3 jednak znów trafia na sprzedaż. Uniwersytet Medyczny oczekuje za zabytkową nieruchomość co najmniej 1,9 mln zł.
Sprzedajemy tę kamienicę, ponieważ nie przedstawia ona dla nas żadnych wartości użytkowych. Nawet, gdybyśmy planowali wykorzystanie jej dla potrzeb naszych jednostek, wiązałoby się to z ogromnym kosztem – tłumaczy Wojciech Brakowiecki, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego.
Był i się nie wywiązał
Sęk w tym, że uczelnia nieruchomość próbuje sprzedać już od kilku lat. Za każdym razem bezskutecznie. Najbliżej tego było w ubiegłym roku, kiedy w ogłoszonym przetargu wpłynęła jedna oferta. Potencjalny nabywca zaoferował proponowaną cenę wywoławczą w wysokości 1 mln 916 tysięcy zł, jednak nie wpłacił na czas pierwszej transzy, proponując nowy termin i warunki zawarcia umowy. Władze uniwersytetu na to nie przystały i ponownie wystawiły nieruchomość na sprzedaż, oczekując takiej samej kwoty.
Kamienica składa się z trzech części. Mające po cztery kondygnacje budynek frontowy i oficyna zachodnia zostały wybudowane w latach 1904-1905. Dwukondygnacyjna oficyna wschodnia jest nieco starsza, według dostępnych dokumentów koniec jej budowy datowany jest na rok 1880. Na działce znajduje się też wewnętrzny dziedziniec.
Stan średni
W budynku przez lata działał tzw. hotel pielęgniarski, choć korzystali z niego także zatrudnieni w szpitalach klinicznych lekarze czy wykładowcy. Jeszcze kilka lat temu zamieszkiwali go lokatorzy niezwiązani z uczelnią, a obecnie kamienica stoi pusta.
Jak czytamy w dokumentacji przetargowej, jej stan techniczny jest „średni” a standard wykończenia wnętrza „podstawowy, typowy dla poprzednich dziesięcioleci”. Nie ulega wątpliwości, że ewentualny nabywca musiałby włożyć w generalny remont spore pieniądze.
Co będzie mógł zrobić z tą nieruchomością jej nowy właściciel, o ile takowy się znajdzie?
Żeby dostać pozwolenie na jakąkolwiek przebudowę będzie musiał najpierw wystarać się w Urzędzie Miasta o tzw. wuzetkę, czyli decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Właśnie ta decyzja określi możliwy sposób wykorzystania nieruchomości, bo ta część Lublina nie doczekała się jeszcze regulującego te sprawy planu zagospodarowania terenu. Dotychczas przez Urząd Miasta przewinęły się dwa wnioski o taką decyzję.
Mieszkalny i usługowy
Pierwszy zakładał przekształcenie kamienicy frontowej na obiekt mieszkalny wielorodzinny wraz z podwyższeniem jej o jedno piętro, podwyższenie oficyny zachodniej, rozebranie wschodniej, budowę podziemnego garażu i dostawienie bloku mieszkalnego. Drugi był podobny, ale zamiast funkcji mieszkaniowej przewidywał usługową, a zamiast dodatkowego bloku dodatkowy obiekt usługowy. W obu przypadkach, a było to jeszcze w roku 2018, Urząd Miasta wydał decyzje odmowne.
Wszelkie plany dotyczące tej nieruchomości będą musiały być również uzgodnione z miejskim konserwatorem zabytków, bo kamienica przy Czwartku 3 jest wpisana do gminnej ewidencji zabytków. – Z punktu widzenia konserwatorskiego główny budynek powinien być zachowany i nie powinny być zmieniane jego gabaryty – zastrzega Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków.