Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Tak złego stanu technicznego pojazdu już dawno nie pokazywaliśmy – przyznaje Inspekcja Transportu Drogowego w Lublinie.
Chodzi o ciężarówkę zatrzymaną w Lublinie do kontroli drogowej w Łęcznej. Kontrola wykazała aż 10 różnych usterek w pojeździe i jak informują inspektorzy, samochodu w takim stanie nie widzieli już od dawna.
Wśród usterek było np. pęknięta szyba czołowa w polu widzenia kierowcy, niesprawne światła pozycyjne, obrysowe, cofania, stop i przeciwmgłowe tylne, niesprawność systemu ABS czy zbyt mały indeks nośności opon przyczepy.
Dodatkowo wykryto też pęknięty klosz lampy zespolonej przyczepy i niepewne mocowanie punktów świetlnych.
– Podkreślić należy, że stwierdzone powyżej usterki nie miały cech awarii, które nastąpiły podczas ostatniej podróży. Z dołączonych zdjęć bezspornie wyłania się obraz skrajnie zaniedbanego pojazdu, który nie jest w sposób właściwy i na bieżąco serwisowany. Powyższe usterki spowodowały wydanie zakazu dalszej jazdy. Zatrzymano także dowody rejestracyjne obu pojazdów. Na kierującego nałożono 200 zł mandatu karnego a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną w kwocie 4.000 złotych za użytkowanie pojazdów posiadających usterki niebezpieczne – dodaje WITD.
Inspektorzy dodają, że osoba zarządzająca transportem w przedsiębiorstwie nie uniknie odpowiedzialności administracyjnej.
Co ciekawe dwa dni przed kontrolą pojazd przeszedł pozytywnie okresowe badanie techniczne. Ta sprawa też będzie wyjaśniana.
