Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

7 grudnia 2003 r.
20:50
Edytuj ten wpis

Lekarze wyjadą, zostanie nam Serwinka

Autor: Zdjęcie autora Ewa Stępień

Szpital z Lubelszczyzny szuka neurochirurga. Oferuje 2200 zł brutto pensji zasadniczej. Lekarzy takiej specjalności szukają w Polsce także Niemcy. Dają 12 tys. zł miesięcznie. Zagranica drenuje naszą służbę zdrowia z wykształconych medyków i pielęgniarek. Anglia, Norwegia, Holandia kuszą warunkami pracy i zarobkami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Drenaż mózgów – tak werbunek polskiej kadry medycznej nazywa dr Andrzej Ciołko, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Lublinie. – Zagranica bez skrupułów bierze ludzi wykształconych w Polsce. Nasi lekarze wyjeżdżają, bo w krajach unii zarobią kilkanaście razy więcej.
Krajowa prasa lekarska aż kipi od ogłoszeń firm łowiących wykształconych Polaków. – Szukamy lekarzy 22 specjalizacji II stopnia – przyznaje Kinga Łozińska z warszawskiej firmy rekrutującej do Wielkiej Brytanii. – Mamy już 200 zgłoszeń z całej Polski. Kolejne napływają.
Łozińska zapewnia, że zarobki polskich lekarzy nie będą odbiegać od uposażeń ich brytyjskich kolegów. – 50 tys. funtów rocznie – informuje.
Na polskich lekarzy czekają też we wschodnich Niemczech. Postenerdowskie landy rozpaczliwie potrzebują internistów, anestezjologów, chirurgów. – Ich specjaliści uciekają do Niemiec Zachodnich albo przechodzą na emeryturę – mówi Michał Wasylko z Niemieckiego Instytutu Języków i Gospodarki w Szczecinie, który werbuje polskich lekarzy.
Niemcy szukają też neurochirurgów. Zresztą nie tylko oni. Neurochirurga szuka też Szpital Wojewódzki im. Jana Pawła II w Zamościu. Niemcy dają 2,5–3 tys. euro zasadniczej pensji (ok. 12–13 tys. zł miesięcznie). Czym kusi polski pracodawca? – 2200 zł plus wysługa lat i zapłata za dyżury – mówi Andrzej Mielcarek, dyrektor zamojskiego szpitala.
Kraje unii potrzebują również polskich pielęgniarek. – Nie tylko unii. Naszych sióstr potrzebują też w USA, Kanadzie i Arabii Saudyjskiej – wylicza Wiesława Sidorowska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Lublinie.
Nie od dziś nasze pielęgniarki skarżą się, że w kraju mają głodowe zarobki za morderczą pracę: 900–1100 zł miesięcznie. Te, które wyjechały z Polski są zadowolone. Zostały docenione i dostają wielokrotnie więcej.
Pani Maria G., pielęgniarka z SPSK nr 1 w Lublinie, 12 lat pracowała w Rzymie. – W szpitalach publicznych i prywatnych. Nawet w Klinice Watykańskiej – precyzuje. – Płacili dobrze, ale życie było drogie. Zarabiałam ok. 2,5 mln lirów miesięcznie, czyli 5 tys. zł na rękę.
O dużych zarobkach, ale też dużych kosztach utrzymania opowiadają pielęgniarki, które wyjechały do Norwegii. Norweskie podatki należą do najwyższych w Europie (33–44 proc.), ale można się ubiegać o zwrot po przyjeździe do kraju. – Z 15–20 tys. koron miesięcznego zarobku na rękę (ok. 8–9 tys. zł) na życie zostaje 5–6 tys. zł – narzekają, ale za żadne skarby nie zamieniłyby tego na etat w np. lubelskim szpitalu.

Janusz Spustek szef Zawodowego Związku Lekarzy w Lublinie

- Odpływ specjalistów jest szkodliwy dla kraju. Uciekają osoby nie tylko będące w trudnej sytuacji ekonomicznej, ale także takie, które są dobre, aktywne, przedsiębiorcze.

Wszędzie płacą lepiej niż w Polsce

ROZMOWA z Markiem Stankiewiczem, redaktoren naczelnym „Gazety Lekarskiej”, byłym chirurgiem z 17-letnią praktyką

• W „Gazecie Lekarskiej” roi się od ofert zagranicznej pracy dla polskich lekarzy. Gdzie głównie wyjeżdżają nasi medycy?
– Pojawia się coraz więcej firm rekrutujących polskich lekarzy do Anglii, Norwegii, Danii. Bardzo popularne są wschodnie landy niemieckie. Nie tak dawno, bo 2–3 miesiące temu, Sąd Europejski w Luksemburgu wydał precedensowy wyrok. Orzekł, że w krajach Unii Europejskiej lekarze nie mogą pracować więcej niż 40 godzin tygodniowo. W związku z tym, nagle, na unijnym rynku pracy zrobiła się luka. Tylko Niemcy oszacowali swoje potrzeby 16–20 tysięcy nowych lekarzy.
• Czy zgodzi się pan z tezą, że Niemcy, Szwecja oraz inne kraje drenują polską służbę zdrowia z dobrze wykształconych lekarzy? Jeżeli tak, to dlaczego? Brakuje im fachowców?
– Drenują i to bardzo. Dlaczego? Weźmy Szwedów. Ich lekarzy nie satysfakcjonują pieniądze, za jakie chętnie pracują Polacy. Co więcej – szwedzcy specjaliści jadą po większe zarobki do Wielkiej Brytanii. Nie od dziś za pieniędzmi ludzie przemieszczają się po Europie. To zjawisko będzie narastać.
• Od jakich krajów obserwuje pan odwrót lekarzy?
– Ruch do krajów arabskich jest mniejszy. Tam można nieźle zarobić, ale nie tak dobrze, jak w Europie i Ameryce. A zresztą wszędzie płacą lekarzom więcej niż w Polsce.
• Wszędzie? To przykładowo, gdzie? Wrócił pan niedawno ze Szwecji, która jest marzeniem wielu naszych lekarzy.
– Byłem w Szwecji dwa miesiące. Wiem, jak tam jest. Polak, na przykład lekarz rodzinny, który chciałby tam pojechać, musi przejść rekrutację. I nauczyć się języka szwedzkiego na półrocznym zgrupowaniu w kraju. Jak już przejdzie przez gęste sito – jedzie. Na dzień dobry dostaje, w przeliczeniu na nasze pieniądze, ok. 12 tys. zł. Nie są to kokosy, bo podatki sięgają tam 50 proc. Po pół roku lekarz dostaje już ok. 20 tys. zł. Ortopedzi, anestezjolodzy zarabiają podobnie.
• Pan też podróżował za chlebem?
– W 1986 roku, jako chirurg, wyjechałem na trzy lata do pracy w Libii. W tamtych latach Libijczycy płacili znakomicie: dwadzieścia razy więcej niż w w Polsce. Dzisiaj już tyle nie płacą.

Rozmawiała Ewa Stępień

Pozostałe informacje

Kontrabanda tytoniu - zdjęcie ilustracyjne

Balon z kontrabandą papierosów spadł w pow. lubartowskim

Balon z kontrabandą papierosów znaleziono nad ranem przy drodze wojewódzkiej nr 815 w Antoniówce w pow. lubartowskim – przekazała w niedzielę lubelska policja.

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

Polak na szkoleniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Dlaczego nie chcemy umierać za Polskę?

Niemal połowa Polaków deklaruje, że nie zgłosiłaby się do obrony kraju – wynika z sondażu IBRiS. Dlaczego tak wielu z nas nie chce umierać za ojczyznę, choć w powietrzu wisi widmo wojny?

Polski F-16
AKTUALIZACJA

Myśliwce poderwane, bo Rosjanie atakują w Ukrainie

O godzinie 4 rano nad naszym regionem latały wojskowe samoloty. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że operowanie naszego lotnictwa zostało zakończone. Port Lotniczy Lublin działa normalnie.

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty