Ponad 270 tys. złotych w postaci produktów dostępnych w drogerii Rossmann trafi do 13 organizacji działających na Lubelszczyźnie. Wśród obdarowanych są m.in. domy dziecka czy hospicja.
- Rocznie, na wszystko co dotyczy pielęgnacji dzieci, ale też na środki opatrunkowe czy żywność, wydajemy mniej więcej 600 tys. zł. Ponad 5 proc. potrzebnych artykułów właśnie dostaliśmy – mówi ojciec Filip Buczyński, prezes Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia w Lublinie (na zdjęciu). Jego placówka wczoraj otrzymała produkty za kwotę ponad 32 tys. złotych i jest jednym z beneficjentów akcji drogerii Rossmann.
Akcja trwała od kwietnia. Pracownicy drogerii Rossmann wybrali miejsca, do których trafiły darowizny. To oni wskazali, które placówki w regionie są ich zdaniem w największej potrzebie. Do organizacji trafiły głównie środki czystości, żywność, pieluchy czy karmy dla zwierząt.
- Przyjęliśmy, że każdej podarujemy produkty o wartości 2 tys. złotych – mówi Jakub Jankowski z biura prasowego Rossmann. – Kwotę tę można było łatwo powiększyć – dodaje.
Klienci podczas płacenia za zakupy musieli użyć karty Klubu Rossmann. Trzykrotne użycie aplikacji równało się z przekazaniem kolejnej złotówki na daną instytucję.
– W naszym mieście są tylko dwa sklepy. Suma zapomogi pozytywnie nas zaskoczyła – mówi wzruszona Elżbieta Kowalczyk, dyrektor Domu Dziecka w Kraśniku, który otrzymał wsparcie za ponad 21 tysięcy złotych.
Na liście jest też Dom Pomocy Społecznej w Matczynie (ponad 17 tys. zł), Hospicjum „Santa Galla” w Łabuńkach (ponad 23 tys. zł), Stowarzyszenie „Tak niewiele” w Chełmie (blisko 15 tys. zł), Stowarzyszenie Przyjaciół Domu Dziecka, Komarno (ponad 19 tys. zł) i Lubelskie Towarzystwo Przyjaciół Chorych „Hospicjum Dobrego Samarytanina” (ponad 26 tys. zł)
W całej Polsce z pomocy skorzysta 147 instytucji. Łączna wartość produktów z drogerii to blisko 3,5 miliona złotych. Na 2018 rok zaplanowana jest kolejna edycja akcji.