Z powodu opadów śniegu pojawiają się problemy z obsługą podmiejskich linii autobusowych. Trasę jednej z linii tymczasowo skrócono. Bez większych problemów kursują natomiast pociągi
Z powodu zasypanych dróg problem z dojazdem do Lublina mieli mieszkańcy pobliskiej Dąbrowicy, dokąd przez pewien czas nie docierała podmiejska linia autobusowa nr 3. Jej trasa została skrócona i tymczasowo kończyła się na ul. Nałęczowskiej.
ZTM informuje też o problemach na czterech innych liniach podmiejskich: 22 (do Pliszczyna), 55 (do Świdnika) oraz 79 i 85 (do Motycza).
– Opóźnienia w kursowaniu mogą występować na wszystkich liniach komunikacyjnych – uprzedza Monika Fisz.
Sytuacja w samym Lublinie nie odbiega jednak zbytnio od codzienności. Na większości linii opóźnienia, o ile w ogóle występują, nie przekraczają kilku minut, nieliczne autobusy mają kilkunastominutowe opóźnienia.
Bez większych problemów odbywa się ruch pociągów. Nie są notowane większe opóźnienia
Niewielkie zakłócenia notowane są tylko na linii łączącej Lublin z Rzeszowem. Największe, 17-minutowe opóźnienie ma obecnie skład TLK Górski z Rzeszowa przez Lublin do Szczecina. Kilkuminutowe opóźnienia mają też pociągi osobowe jadące do Lublina z Szastarki i Rzeszowa.
>>> Wasze zdjęcia i sygnały: alarm24@dziennikwschodni.pl lub 691-770-010 (także WhatsApp). <<<