Naukowcy z Lublina precyzyjnie zabiją raka

To jedna z najnowocześniejszych metod leczenia nowotworów na świecie. Zaletą terapii protonowej (bo tak się nazywa) jest precyzja, z jaką udaje się niszczyć komórki nowotworowe. Jednocześnie oszczędza się zdrowe tkanki w bezpośrednim otoczeniu guza.

To ważne, zwłaszcza w przypadkach, gdy guzy są blisko narządów ważnych dla życia i funkcjonowania organizmu (takich, jak rdzeń kręgowy, pień mózgu czy nerwy wzrokowe).

Podczas naświetlania wykorzystuje się cząstki naładowane protonami bądź jonami węgla, które „wchodząc” do organizmu stosunkowo słabo oddziałują na jego zdrowe tkanki. Dzięki temu guz otrzymuje bardzo dużą dawkę promieniowania, a komórki zdrowe nie są uszkadzane. To znacznie bezpieczniejszy sposób walki z nowotworami niż tradycyjna radioterapia.

Niestety, w Polsce do tej pory niedostępny. – Polacy są leczeni tą metodą w Niemczech – mówi dr Zbigniew Surowiec z Instytutu Fizyki UMCS. Tam zabieg kosztuje ok. 20 tys. euro, a NFZ refunduje jedynie część kosztów.

Dzięki współpracy lubelskich naukowców ze Zjednoczonym Instytutem Badań Jądrowych w Dubnej (Rosja) jest szansa na rozpowszechnienie terapii protonowej także w Polsce.

– W krakowskim Instytucie Fizyki Jądrowej są prowadzone pierwsze naświetlania. Za kilka tygodni ma tam ruszyć ośrodek prowadzący takie leczenie powszechnie – mówi dr Surowiec. Ma je refundować NFZ. Kolejny ośrodek ma powstać w Warszawie. Lublin ma szansę być trzeci w kraju.

– Chcemy zająć się samą metodą, badaniami nad nią – zapowiada naukowiec. – Ale także wykształceniem specjalistów z tej dziedziny. Od tego roku ruszyła u nas nowa specjalizacja: fizyka medyczna, studenci będą się uczyli m.in. w tym zakresie.

– Najlepsi studenci fizyki technicznej (tam prowadzona jest specjalność medyczna – red.) będą mogli wyjeżdżać na staże naukowe oraz uczestniczyć w badaniach nad rozwojem tej nowoczesnej, perspektywicznej i niezawodnej metody leczenia chorób nowotworowych – zapowiada Anna Guzowska, rzecznik UMCS.

– Uniwersytet będzie przygotowywał studentów, by po ukończeniu nauki mieli odpowiednią wiedzę i przygotowanie do kontynuowania badań nad terapią protonową w specjalistycznych ośrodkach.

Współpraca z Rosjanami jest możliwa dzięki stażowi, który od czerwca do września w instytucie w Dubnej odbywali dr Marek Wiertel i dr Zbigniew Surowiec. Teraz będą organizowane regularne szkolenia, staże i wyjazdy naukowe dla studentów i pracowników obu instytutów.