Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

16 maja 2003 r.
21:29
Edytuj ten wpis

Normalny ksiądz

0 0 A A
13 czerwca 1967 r. Uroczystość w auli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z okazji nominacji Karol
13 czerwca 1967 r. Uroczystość w auli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z okazji nominacji Karol

Na 83. urodziny papieża Jana Pawła II siostra Marylka wstanie rano i choć chora jak on, zmówi na klęczkach różaniec. Halina po pracy pójdzie do hospicjum, by rozdać uśmiech. Maria zajrzy
do wierszy papieża, siostra Urszula pomodli się w klasztornej kaplicy, gdzie spotykali się kilka lat. Marta pójdzie do lasu narwać mu kwiatów, a inna Maria upiecze piernik, który tak lubił...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Która z nich zna Go najdłużej? Siostra Marylka ze Zgromadzenia Sług Jezusa w Lublinie. Miała osiem lat, gdy za oknem jej domu we wsi Marszowice (Krakowskie) mocno sypał śnieg. Na stole naczynie ze święconą wodą. Dzwonek ministranta i w drzwiach stanął Karol Wojtyła.
- Zrzucił palto, ogrzał ręce, pomodlił się z nami i poświęcił dom. Pożartował. Tatuś wziął z komody pieniądze odłożone na ofiarę. Ksiądz Karol popatrzył, zanurzył ręce w kieszenie, wyjął garść monet, dał tatusiowi i poleciał dalej - opowiada ze wzruszeniem siostra Marylka.
Pamięta, że spytała rodziców, czemu ten ksiądz taki biedny, bo w wytartej sutannie i starych butach chodzi.
- Bo to jest, córeczko, taki ksiądz, że wszystko, co od ludzi dostanie, zaraz innym rozda - odpowiedziała mama. Dziś wiem, że po kolędzie przyszedł do nas święty ksiądz - dodaje siostra Marylka.

Umiał słuchać ludzi

Dwadzieścia lat krócej zna świętego księdza Maria Filipiak z Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na KUL. Ta niedziela była w Mszanie Dolnej wielkim świętem. Sakramentu bierzmowania miał udzielać kardynał Karol Wojtyła z Krakowa.
- Staliśmy wokół kościoła. Przyjechał z księdzem Dziwiszem. Uśmiechnięty, choć skupiony, z uwagą podchodził do każdego dziecka. A ja modliłam się w duchu: Panie Boże, żeby mnie tylko o coś nie spytał. Nie odpowiem i będzie taki wstyd - wspomina Maria Filipiak.
Padło na kogo innego, bierzmowanie szczęśliwie się skończyło. Potem Maria spotykała Wojtyłę kilkakrotnie. Jako profesora i jako papieża. Z warszawskiego seminarium najbardziej zapamiętała jego uważność.
- Umiał słuchać ludzi. Patrzył im prosto w oczy. Szybko nawiązywał kontakt. Ale czasem tak się zamyślił i zamodlił w sobie, że nie było do niego przystępu. Taki był. Jak jeździł nocnym pociągiem z Krakowa do Lublina, potrafił przeklęczeć w modlitwie całą podróż - dodaje M. Filipiak.

Mamy jego papcie

Do Lublina zaczął przyjeżdżać na zajęcia, jak jeszcze nie był profesorem ani biskupem. Zatrzymywał się na nocleg w klasztorze Sióstr Urszulanek. Siostra Urszula Borkowska ma z tego czasu wiele wspomnień.
- Kiedyś przyjechał ubrany w sweter, w którym siostra Honorata wypatrzyła dziury na łokciach. Uprosiła, żeby zdjął, wycerowała, a on uklęknął przed nią i pocałował w rękę. Jak został papieżem żartowałyśmy: Honorciu, teraz będziemy się ustawiać do ciebie w kolejce po to, żeby pocałować dłoń - śmieje się siostra Urszula.
Za chwilę idziemy do rozmównicy, która była jego pokojem. Skromna wersalka, stół, przy którym pracował i najbardziej wzruszająca pamiątka.
- Mamy nawet jego papcie - dodaje siostra prof. Urszula Borkowska OSU.

Nie grymasił przy stole

Z pociągu jechał na KUL. Po drodze zachodził pomodlić się do Matki Boskiej w katedrze. Jak miał więcej czasu, szedł jeszcze do dominikanów, by uklęknąć przed relikwiami Krzyża św. Potem zajęcia i przerwa na obiad.
- Przy stole nie grymasił. Najbardziej lubił kaszę gryczaną ze słoniną, albo ziemniaki z koperkiem. Z surówek marchewkę z utartym jabłkiem. Na deser pieczone jabłuszko z dżemem i rodzynkami w środku. Potem pił kawę. Do kawy drożdżowe ciasto. Bardzo posmakował mu piernik, więc jak wiedziałam, że przyjedzie na wykłady, piekłam blachę - opowiada Maria Wal, szefowa kuchni w rektoracie KUL.

Papieski piernik

• Pani Mario, a jaki to był piernik?
- Podać przepis?
• Proszę
- Potrzebujemy 10 jaj, 35 dag cukru, 10 dag masła, 2 łyżki oliwy, 2 łyżki karmelu, 1 kg mąki, 0,5 litra tłustej śmietany, 0,5 kg gryczanego miodu, 2,5 dag sody i przyprawę do piernika. Miód trzeba zagotować z masłem i oliwą. Potem przez 20 minut ucierać żółtka z cukrem. Przestudzony miód wlać cienkim strumieniem do żółtek i dodać śmietanę. Do przesianej mąki wsypać sodę, dać ubitą pianę, wyrobić ciasto, dodać 2 łyżki karmelu i przyprawę do piernika. Piec 1 godzinę w temperaturze 150 stopni.
• Musi być pyszny?
- Jest!

Posadzka zamiast klęcznika

Nocą z 8 na 9 czerwca 1987 roku nad Lublinem przeszła burza. Marta Denys wstała o szóstej i z wiklinowym koszykiem poszła na skraj Starego Lasu po prezent. Narwała Ojcu Świętemu kwiatów, narwała ziół, w okno wstawiła obraz papieża, na parapet dzbanki z kwiatami.
- Potem poszłam piechotą na Majdanek. Choć rano, ludzie tłumnie szli na Czuby, gdzie papież miał celebrować mszę. Był tłok, wszędzie było pełno milicji. Jednemu z funkcjonariuszy wypadła pałka. Schyliłam się, podniosłam i mówię: "Masz tu zgubę, pilnuj jej, bo bez tego co z ciebie za władza?”. Zaczerwienił się, szarpnął, schował za pas. Ale z całej pielgrzymki najbardziej zapamiętam to, co opowiedział mi ks. Stanisław Dziwulski, ówczesny administrator katedry. Wizyta w katedrze była pozaprogramowa i nieoficjalna. Przed barokowym ołtarzem stał przygotowany ozdobny klęcznik. Ojciec Święty wszedł i ukląkł obok klęcznika, na gołej posadzce - wspomina dzisiaj Marta Denys.

Ani z Motycza, ani z Leonowa, tylko od urszulanek

Z katedry papież pojechał na KUL. Po spotkaniu ze studentami i kolegami profesorami zjadł obiad w Salonach Rektorskich.
- Posiłki przygotowywaliśmy w oddzielnym pomieszczeniu, pod kontrolą pracowników Biura Ochrony Rządu i sanepidu. Pamiętam, że badano każdy produkt. Surowych warunków postawionych przez sanepid nie spełniła sałata z Leonowa ani Motycza. Do jedzenia nadawała się ta z ogrodu sióstr urszulanek - opowiada Halina Grzesiak, kierownik stołówki akademickiej KUL.
Ojciec Święty spróbował bulionu z diablotką, duszonej cielęciny w jarzynach, schabu, piersi z kurczka, pieczarek z rusztu. Na deser nie obyło się bez piaskowej babki i oczywiście - piernika.
- Po obiedzie podszedł do nas i powiedział: "Dobrze żeście mnie ugościły”. Przygarnął mnie do siebie. To była najszczęśliwsza chwila w moim życiu - dodaje Maria Wal.
To tyle wspomnień.

Na urodziny

Na urodziny siostra Marylka wstanie rano i zmówi za Ojca Świętego różaniec:
- Jestem po kilku operacjach, źle ze mną, ofiaruję mu swoje cierpienie - mówi wzruszona.
Halina Grzesiak pójdzie po pracy do hospicjum, by rozdać potrzebującym współczucie i uśmiech:
- Jestem prostym człowiekiem. Ale wiem, że musimy rozdawać nie tylko to, co mamy, musimy dawać także to, czym jesteśmy. On całe życie rozdawał siebie, ja próbuję robić to samo. Idę jego śladem.
Maria Filipiak, która od wielu lat dokumentuje działalność papieża i zna jego utwory jak nikt inny w Lublinie, zajrzy do ostatniego tomiku "Tryptyk Rzymski”:
- Pomodlę się słowami wiersza:
To co było piękne - oto teraz brzydota spustoszenia.
A przecież nie cały umieram,
To co we mnie niezniszczalne trwa!
I będę życzyć mu zdrowia...
Siostra Urszula zajdzie do klasztornej kaplicy:
- Wiele razy go tu na modlitwie spotykałam. Pomodlę się razem z nim. Niech Bóg da mu zdrowie.
Marta Denys raniutko pójdzie na spacer:
- Narwę mu naręcze najpiękniejszych kwiatów. Dużo fiołków, które lubi. Dołożę pachnących ziół.
Maria Wal przygotuje sobie pachnącego miodu, zrobi karmel, przesieje najlepszą mąkę i upiecze Ojcu Świętemu piernik.
- Wiem, że lubi kremówki. Nawet ich próbowałam. Ale mój piernik lepszy...

Pozostałe informacje

Nie ma mocnych na Orlen Oil Motor! [zdjęcia kibiców]
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Nie ma mocnych na Orlen Oil Motor! [zdjęcia kibiców]

Kibice przy Al. Zygmuntowskich tym razem mogli trochę narzekać na nudę. Ich pupile szybko rozstrzygnęli kolejny mecz i znowu wysoko pokonali rywali. Tym razem Orlen Oil Motor Lublin wygrał z Apatorem Toruń 53:37. Każdy kibic chciałby jednak mieć takie powody do narzekania. Sprawdźcie, jak w piątkowy wieczór wyglądały trybuny.

Apator Toruń też rozbity. Trzeci mecz i trzecie wysokie zwycięstwo Orlen Oil Motoru Lublin [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Apator Toruń też rozbity. Trzeci mecz i trzecie wysokie zwycięstwo Orlen Oil Motoru Lublin [zdjęcia, wideo]

Orlen Oil Motor Lublin się nie zatrzymuje. Choć show na torze Best Auto przy Alejach Zygmuntowskich skradł w piątkowy wieczór Emil Sajfutdinow, to jego występ dla kibiców gości był tym z cyklu na otarcie łez. Lubelskie „Koziołki” wygrały 53:37, a goście na 15. gonitw byli górą w zaledwie dwóch.

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]
RELACJA NA ŻYWO
galeria

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]

Po wysokim domowym zwycięstwie nad ebut.pl Stalą Gorzów Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. O godzinie 20.30 lubelski Koziołki podejmą Anioły z Torunia

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
ZDJĘCIA
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Nieruchomości -> Sprzedam -> Działki

Sprzedam pole gm. Niemce

Pryszczowa Góra

83 000,00 zł

Nieruchomości -> Stancje dla studenta -> Wynajmę

mieszkanie do wynajęcia

Lublin

2 000,00 zł

Różne -> Sprzedam

sprzedam ubrania

Lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

linat

Zamość

199,00 zł

Hobby -> Sport i rekreacja -> Sprzedam

rower

Zamość

335,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

hydrau

Zamość

99,00 zł

Komunikaty