Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Za przejazd na czerwonym świetle będzie groziło nam 500 zł mandatu. To tylko jedna ze zmian w nowym taryfikatorze wykroczeń drogowych.
Podwyższone mają być między innymi mandaty także za parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych i niezachowanie odpowiedniego odstępu w tunelu.
- Zmiana taryfikatora ma dostosować mandaty do obecnych przepisów
- podkreśla Mariusz Wasiak z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Ma przewidywać bardziej surowe kary za najczęściej popełniane w ostatnim czasie wykroczenia, jak jazda na czerwonym świetle, która jest ostatnio plagą na naszych drogach.
Surowsze karanie kierowców ignorujących sygnalizację świetlną popiera wielu uczestników ruchu, zarówno pieszych, jak i kierowców. Ich zdaniem, w miastach są skrzyżowania, na które piesi boją się wchodzić, nawet kiedy mają zielone światło. Coraz częściej też można obserwować tragiczne efekty łamania tych przepisów.
KGP planuje też obniżenie mandatów za przechodzenie przez jezdnię na czerwonym świetle. Argumentuje, że piesi na ogół nie przyjmowali wysokich mandatów, a sąd i tak karał ich łagodniej. Zmiany w taryfikatorze mogą wejść w życie najwcześniej za dwa, trzy miesiące.
(tw)
- Zmiana taryfikatora ma dostosować mandaty do obecnych przepisów
- podkreśla Mariusz Wasiak z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Ma przewidywać bardziej surowe kary za najczęściej popełniane w ostatnim czasie wykroczenia, jak jazda na czerwonym świetle, która jest ostatnio plagą na naszych drogach.
Surowsze karanie kierowców ignorujących sygnalizację świetlną popiera wielu uczestników ruchu, zarówno pieszych, jak i kierowców. Ich zdaniem, w miastach są skrzyżowania, na które piesi boją się wchodzić, nawet kiedy mają zielone światło. Coraz częściej też można obserwować tragiczne efekty łamania tych przepisów.
KGP planuje też obniżenie mandatów za przechodzenie przez jezdnię na czerwonym świetle. Argumentuje, że piesi na ogół nie przyjmowali wysokich mandatów, a sąd i tak karał ich łagodniej. Zmiany w taryfikatorze mogą wejść w życie najwcześniej za dwa, trzy miesiące.
(tw)
