Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

8 grudnia 2023 r.
12:13

Proces w sprawie głośnej prowokacji CBA. Co zeznała była urzędniczka?

Autor: Zdjęcie autora jk
(fot. jk)

Sąd przesłuchał już niemal wszystkich kluczowych świadków prokuratury w sprawie głośnej prowokacji CBA tzw. Zanagate. Po raz kolejny śledczym nie udało się potwierdzić tez zawartych w akcie oskarżenia. Wszystko wskazuje na to, że prowokacja służb była nieudolną próbą wrobienia w tę aferę Piotra Kowalczyka - byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin, a jednocześnie człowieka, który doprowadził do odsunięcia PiSu od władzy w mieście w 2012 roku

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

We wtorek w Sądzie Rejonowym w Lublinie zeznawali kolejni kluczowi świadkowie w sprawie prowokacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Akcja służb miała na celu zdyskredytować byłych i obecnych miejskich urzędników. Śledczy uważają, że grupa osób domagała się 1 mln złotych łapówki w zamian za pomoc w załatwieniu budowy wieżowca o wysokości niemal 100 metrów.

Kluczowe zeznania byłej urzędniczki

Tym razem przed obliczem sądu stawiła się m.in. Ewa B., która w 2019 roku pełniła funkcję dyrektora Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miasta, która nie zgodziła się na upublicznienie swoich danych i wizerunku. Jednak najciekawsze jest to, co przekazała sądowi.

W październiku 2019 roku urzędniczka Ewa B. uczestniczyła w spotkaniu w gabinecie prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka w sprawie inwestycji przy ul. Zana w Lublinie. W trakcie rozmowy inwestor, którym okazał się podstawiony agent CBA, roztaczał wizję budowy wieżowca. W Ratuszu był też obecny Piotr Kowalczyk, któremu prokuratura stawia zarzuty,  wydające się, w obliczu zeznań kolejnych świadków prokuratury, coraz bardziej absurdalne.

- Inwestorom może się wydawać, że mogą robić, co chcą, ale to nie jest prawda. Ważny jest ład przestrzenny w mieście i przestrzeganie wszystkich przepisów prawa przy każdej inwestycji. W tym przypadku nie było nawet wstępnej koncepcji budynku. Inwestor stwierdził tylko, że chciałby bardzo wysoki budynek, taki jaki jest we Wrocławiu. Byłam tym trochę zdziwiona - zeznała przed sądem Ewa B.

Była dyrektor jasno stwierdziła, że takie spotkania z inwestorami i projektantami nie są niczym niezwykłym. Należą nawet do jej obowiązków. Takich spotkań z potencjalnym inwestorami było bardzo dużo. Co najważniejsze, wszystko odbyło się w ramach przepisów prawa.

Podstawiony agent CBA chciał wybudować przy ul. Zana wieżowiec. Sęk w tym, że uchwalony przez prezydenta z PiS miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie zakładał maksymalnej wysokości budynku. Ewa B. nazwała ten plan „nieprecyzyjnym”.

- Powiedziałam, że w przypadkach kiedy plan nie precyzuje maksymalnej wysokości, to korzystam z opinii Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Tam są wybitni architekci i urbaniści. Nie jest to formalność wymagana do uzyskania pozwolenia na budowę, ale pomaga w ocenie takiej inwestycji. Ponadto czyni taki proces znacznie bardziej transparentnym. Spotkanie nie zakończyło się wiążącymi decyzjami - tłumaczyła w sądzie Ewa B.

>>> Szokujące fakty. Samorządowiec wrobiony w aferę <<<

Żadnej nieformalnej zgody nie było

Adwokaci Piotra Kowalczyka dociekali, czy były przewodniczący Rady Miasta Lublin na tym spotkaniu naciskał lub namawiał na coś Ewę B. Emerytowana urzędniczka jednoznacznie i stanowczo odpowiedziała, że nikt na nikogo “nie naciskał i na nic nie namawiał”.

Warto wspomnieć, że jednym z zarzutów prokuratury wobec Piotra Kowalczyka jest to, że domagał się nieformalnej zgody od urzędników na wybudowanie wieżowca. Co na to Ewa B.?

- Nie było niczego takiego. Nie było żadnego nakłaniania do jakiejś wyjątkowej procedury. Pan Piotr Kowalczyk powiedział nawet coś takiego, że nas, czyli urzędników nie powinno interesować ryzyko gospodarcze inwestora i oczywiste jest to, że najważniejsze jest poruszanie się w ramach przepisów prawa. Wtedy była mowa o MKUA. Nikt na nic nie naciskał. To była ogólna rozmowa - precyzuje Ewa B.

Tym samym Ewa B. potwierdziła wcześniejsze słowa prezydenta Krzysztofa Żuka i Małgorzaty Żurkowskiej, którzy również stwierdzili, że nikt nie dawał nieformalnej zgody na budowę wieżowca.

Czym jest opór społeczny?

Prokuratura czyni również jednym z zarzutów wobec Piotra Kowalczyka przełamywanie oporu społecznego. Tymczasem Ewa B. potwierdziła to o czym mówili wcześniejsi świadkowie.

- Opór społeczny występuje często przy różnych inwestycjach. Ludzie nie raz i nie dwa protestowali, czasem nie wiedząc dokładnie, na czym polega inwestycja. Spotykaliśmy się z nimi i wyjaśnialiśmy. Mieszkańcy czasem widzieli to po swojemu. Często to wyjaśnianie zmieniało ich obraz rzeczy. To było dobre działanie. Zawsze warto rozmawiać i przekonywać. Przełamywanie oporu społecznego to nic innego jak rzetelne informowanie o danej inwestycji - tłumaczyła była dyrektorka, dyskredytując tym samym zarzut prokuratorski.

Ewa B. była jednym z ostatnich kluczowych świadków wezwanych przez prokuraturę  w procesie tzw. Zanagate. Do tej pory nikt nie potwierdził tez zawartych w akcie oskarżenia. Wielu obserwatorów tej sprawy wskazuje na to, że cała sprawa została poprowadzona w taki sposób, aby odwrócić uwagę od Mariusza P., krewnego Przemysława Czarnka i samego prominentnego polityka PiS.

Następna rozprawa odbędzie się w styczniu 2024 roku. Do sprawy wrócimy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Stara, awaryjna winda przy ul. Wyżynnej 16 przestanie uprzykrzać życie lokatorom. Pół roku temu mieszkańcy musieli pokonywać nawet dziesięć pięter po schodach. Nowa widna ma być gotowa najpóźniej za pół roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty