Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dziś prezydent i jego urzędnicy pojadą na ul. 1 Maja, żeby na miejscu pomyśleć, jak ułatwić dojazd do zamkniętego rok temu odcinka ulicy.
Jego udrożnienia domagają się przedsiębiorcy, mający tam swoje sklepy.
Wizję lokalną zarządził prezydent po niedawnym spotkaniu z grupą protestujących przedsiębiorców. Handlowcy twierdzą, że odkąd zamknięto jezdnię, ich obroty spadły o jedną trzecią. Urzędnicy mają już wstępne propozycje zmian w organizacji ruchu.
Pomysł pierwszy
Otwarcie wyjazdu z ul. 1 Maja do ronda na Klinie. W tej wersji kierowcy mogliby poruszać się tylko od strony ul. Kunickiego w kierunku ronda, a jezdnia byłaby dostępna wyłącznie dla samochodów osobowych.
Przedsiębiorcy proponujący to rozwiązanie sugerują, żeby zdjąć z jezdni blokujące wyjazd krawężniki i plastikowe bariery, a przed wlotem w Trasę Zieloną postawić znak "stop”.
Szanse na takie rozwiązanie nie są duże. Inżynierowie ruchu podkreślają, że w ten sposób powstałoby niebezpieczne skrzyżowanie. Kierowcy wyjeżdżający z ul. 1 Maja i zamierzający skręcić na rondzie w lewo mieliby bardzo mało miejsca na zmianę pasa.
Pomysł drugi
Wjazd w ul. 1 Maja ułatwiłby dodatkowy skręt w prawo z ul. Wolskiej. Nowy pas ruchu biegłby w miejscu, w którym teraz stoi narożna kamienica. Plac będzie wolny jeszcze tego lata, bo Zarząd Nieruchomości Komunalnych zamierza w najbliższych tygodniach wyburzyć opuszczony budynek zagrożony zawaleniem. Wystarczyłoby dołożenie zielonej strzałki dla skręcających w prawo z Wolskiej w odcięty odcinek ul. 1 Maja.
Pomysł trzeci, czwarty, piąty
Miasto rozważa jeszcze jedną zmianę organizacji ruchu: z ul. 1 Maja można by wyjechać jednym pasem ruchu na wprost w ul. Kunickiego, a drugi prowadziłby w prawo, na plac Bychawski.
Ostatnia z proponowanych zmian zakłada ułatwienie skrętu z pl. Bychawskiego w ślepy odcinek jezdni. Teraz skrajny lewy pas wyjazdowy z pl. Bychawskiego służy zarówno do jazdy na wprost, jak też do skrętu w lewo w ul. 1 Maja. Miasto zastanawia się, czy nie przeznaczyć tego pasa wyłącznie do jazdy w lewo.
Najbardziej odległym w czasie wariantem jest budowa tzw. drogi serwisowej, czyli dodatkowej jezdni równoległej do Trasy Zielonej.
Przystanek zniknie
Żaden z wariantów nie zakłada przywrócenia ruchu komunikacji miejskiej na ul. 1 Maja. Pasażerowie nadal będą chodzić na przystanek na Trasę Zieloną koło dawnej ul. Żabiej. W przyszłości ten przystanek ma być przeniesiony na al. Unii Lubelskiej, pod Galę.
Wizję lokalną zarządził prezydent po niedawnym spotkaniu z grupą protestujących przedsiębiorców. Handlowcy twierdzą, że odkąd zamknięto jezdnię, ich obroty spadły o jedną trzecią. Urzędnicy mają już wstępne propozycje zmian w organizacji ruchu.
Pomysł pierwszy
Otwarcie wyjazdu z ul. 1 Maja do ronda na Klinie. W tej wersji kierowcy mogliby poruszać się tylko od strony ul. Kunickiego w kierunku ronda, a jezdnia byłaby dostępna wyłącznie dla samochodów osobowych.
Przedsiębiorcy proponujący to rozwiązanie sugerują, żeby zdjąć z jezdni blokujące wyjazd krawężniki i plastikowe bariery, a przed wlotem w Trasę Zieloną postawić znak "stop”.
Szanse na takie rozwiązanie nie są duże. Inżynierowie ruchu podkreślają, że w ten sposób powstałoby niebezpieczne skrzyżowanie. Kierowcy wyjeżdżający z ul. 1 Maja i zamierzający skręcić na rondzie w lewo mieliby bardzo mało miejsca na zmianę pasa.
Pomysł drugi
Wjazd w ul. 1 Maja ułatwiłby dodatkowy skręt w prawo z ul. Wolskiej. Nowy pas ruchu biegłby w miejscu, w którym teraz stoi narożna kamienica. Plac będzie wolny jeszcze tego lata, bo Zarząd Nieruchomości Komunalnych zamierza w najbliższych tygodniach wyburzyć opuszczony budynek zagrożony zawaleniem. Wystarczyłoby dołożenie zielonej strzałki dla skręcających w prawo z Wolskiej w odcięty odcinek ul. 1 Maja.
Pomysł trzeci, czwarty, piąty
Miasto rozważa jeszcze jedną zmianę organizacji ruchu: z ul. 1 Maja można by wyjechać jednym pasem ruchu na wprost w ul. Kunickiego, a drugi prowadziłby w prawo, na plac Bychawski.
Ostatnia z proponowanych zmian zakłada ułatwienie skrętu z pl. Bychawskiego w ślepy odcinek jezdni. Teraz skrajny lewy pas wyjazdowy z pl. Bychawskiego służy zarówno do jazdy na wprost, jak też do skrętu w lewo w ul. 1 Maja. Miasto zastanawia się, czy nie przeznaczyć tego pasa wyłącznie do jazdy w lewo.
Najbardziej odległym w czasie wariantem jest budowa tzw. drogi serwisowej, czyli dodatkowej jezdni równoległej do Trasy Zielonej.
Przystanek zniknie
Żaden z wariantów nie zakłada przywrócenia ruchu komunikacji miejskiej na ul. 1 Maja. Pasażerowie nadal będą chodzić na przystanek na Trasę Zieloną koło dawnej ul. Żabiej. W przyszłości ten przystanek ma być przeniesiony na al. Unii Lubelskiej, pod Galę.
