Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
O 2 grosze na wodzie i 3 grosze na odprowadzaniu ścieków mniejsze niż wcześniej planowano mają być podwyżki w lubelskim MPWiK. Ale wzrost opłat i tak będzie bardzo duży: mieszkańcy zapłacą o 12 proc. więcej za wodę i 23,4 proc. za ścieki.
Wczoraj prezydent Lublina Andrzej Pruszkowski przedstawił nową propozycję podwyżek opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Taryfa "prezydencka” jest nieznacznie niższa od poprzedniej przedstawionej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. - Prezydent kierował się dobrem mieszkańców, ale musiał też uwzględnić kondycję miejskiego przedsiębiorstwa - wyjaśnia decyzję Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta.
Prezydencki projekt zakłada, że metr sześcienny wody ma kosztować 2,13 zł (teraz 1,90 zł) a odprowadzenia ścieków - 2,16 zł (teraz 1,75 zł). Taryfa MPWiK była odpowiednio o 2 i 3 grosze wyższa. - Podwyżki nie da się uniknąć. Musimy zrównać stawki opłat dla odbiorców indywidualnych i podmiotów gospodarczych - wyjaśnia Tadeusz Fijałka, prezes MPWiK.
Do tej pory przedsiębiorstwa, zakłady usługowe płaciły za 3,99 zł za m. sześc. wody i 3,68 zł za m. sześc. ścieków. Z tym, że zużywają oni 9 proc. dostarczanej przez MPWiK wody i odprowadzają 15 proc ścieków.
- Ludzie tego nie wytrzymają, już teraz mają kłopoty z płaceniem rachunków - twierdzi Ryszard Burski, prezes SM Czuby.
- Już teraz płacę za czynsz miesięcznie ponad 400 zł - mówi mieszkanka Czechowa. - A utrzymujemy czteroosobową rodzinę z jednej pensji, bo ja jestem bezrobotna.
Jeśli na podwyżkę zgodzą się radni, nowe stawki zaczną obowiązywać od marca. Dzisiaj proponowanymi podwyżkami zajmie się Komisja Gospodarki Komunalnej Rady Miasta.
Prezydencki projekt zakłada, że metr sześcienny wody ma kosztować 2,13 zł (teraz 1,90 zł) a odprowadzenia ścieków - 2,16 zł (teraz 1,75 zł). Taryfa MPWiK była odpowiednio o 2 i 3 grosze wyższa. - Podwyżki nie da się uniknąć. Musimy zrównać stawki opłat dla odbiorców indywidualnych i podmiotów gospodarczych - wyjaśnia Tadeusz Fijałka, prezes MPWiK.
Do tej pory przedsiębiorstwa, zakłady usługowe płaciły za 3,99 zł za m. sześc. wody i 3,68 zł za m. sześc. ścieków. Z tym, że zużywają oni 9 proc. dostarczanej przez MPWiK wody i odprowadzają 15 proc ścieków.
- Ludzie tego nie wytrzymają, już teraz mają kłopoty z płaceniem rachunków - twierdzi Ryszard Burski, prezes SM Czuby.
- Już teraz płacę za czynsz miesięcznie ponad 400 zł - mówi mieszkanka Czechowa. - A utrzymujemy czteroosobową rodzinę z jednej pensji, bo ja jestem bezrobotna.
Jeśli na podwyżkę zgodzą się radni, nowe stawki zaczną obowiązywać od marca. Dzisiaj proponowanymi podwyżkami zajmie się Komisja Gospodarki Komunalnej Rady Miasta.
Dostaniemy po kieszeni
Średnio mieszkaniec Lublina zużywa 3,72 m sześc. wody. Woda ma zdrożeć o 23 grosze, ścieki o 41 groszy. W sumie za każdy metr sześcienny zapłacimy o 64 grosze więcej niż do tej pory. Miesięcznie da to 2,38 zł. Do tego trzeba doliczyć 7 proc. podatku VAT. Otrzymujemy 2,54 zł. na jedną osobę. W przypadku czteroosobowej rodziny rachunek miesięczny za wodę i ścieki będzie o 10,16 zł wyższy niż teraz. Rocznie da to ok. 122 zł.
