Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po 13 tys. zł miesięcznie otrzymują prezesi firm komunalnych MPWiK, LPEC, MPK, Przedsiębiorstwa Piekarskiego. To więcej niż prezydent Lublina (ponad 10 tys.). Nawet pracownicy firm przebijają w większości średnią pensji na Lubelszczyźnie. Ich zarobki to średnio 1,7–2,7 tys. zł.
– Nasze wynagrodzenia utrzymują się na średnim poziomie płac w innych tego typu przedsiębiorstwach w kraju – zapewnia Piotr Kuty, rzecznik prasowy Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. – Wysokość budzi kontrowersje, ale z drugiej strony solidną pracę trzeba solidnie wynagradzać.
Ile wynosi „solidne wynagrodzenie”? W LPEC średnia pensja pracownika to 2724 zł. brutto. O prawie 450 zł mniej zarabiają zatrudnieni w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji – prawie 2,3 tys. zł. – W zestawieniu ze średnią płacą w województwie to o 20 proc. więcej – tłumaczy Tadeusz Fijałka, prezes MPWiK. – Ale my pracujemy w niedziele, święta, noce. Z usunięciem awarii nie da się poczekać, trzeba to robić natychmiast.
Pensje w MPWiK są porównywalne z poborami w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym (2 255 zł).
– To przedsiębiorstwa o charakterze specjalnym, charakter świadczonych usług i odpowiedzialność za sprawne funkcjonowanie jest nieporównywalna z innymi jednostkami – dodaje Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta Lublina.
Kopciuszkiem wśród miejskich spółek jest Przedsiębiorstwo Piekarskie ze średnimi poborami 1744 zł.
Pensja to nie wszystko. Dochodzą do tego inne przywileje. Np. w MPK bezpłatne bilety na przejazdy komunikacją dla pracownika i jego rodziny.
– Ale my za wodę i odprowadzanie ścieków płacimy – dodaje Fijałka. Za to co miesiąc pracownicy MPWiK dostają 15 proc. premii. Podobnie jest w LPEC, ale premia jest tu wyższa i wynosi 20 proc.
Zarobki pracowników to niewiele w porównaniu z pensjami prezesów firm komunalnych. Wysokość poborów określa w tym przypadku tzw. ustawa kominowa. Maksymalnie
prezes może zarobić równowartość 6 średnich krajowych, czyli w tym roku ok. 13 tys. zł. I w Lublinie prezesi gminnych spółek zarabiają właśnie z górnej półki.
O wynagrodzeniu prezesów lubelskich spółek komunalnych decyduje prezydent miasta Andrzej Pruszkowski (sam zarabia ponad 10 tys. zł brutto). – Ograniczenie wysokości pensji prezesom byłoby sygnałem, że prezydent nie jest zadowolony z ich pracy – tłumaczy Rakowski. – Ale spółki miejskie przynoszą teraz zyski.
Ile wynosi „solidne wynagrodzenie”? W LPEC średnia pensja pracownika to 2724 zł. brutto. O prawie 450 zł mniej zarabiają zatrudnieni w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji – prawie 2,3 tys. zł. – W zestawieniu ze średnią płacą w województwie to o 20 proc. więcej – tłumaczy Tadeusz Fijałka, prezes MPWiK. – Ale my pracujemy w niedziele, święta, noce. Z usunięciem awarii nie da się poczekać, trzeba to robić natychmiast.
Pensje w MPWiK są porównywalne z poborami w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym (2 255 zł).
– To przedsiębiorstwa o charakterze specjalnym, charakter świadczonych usług i odpowiedzialność za sprawne funkcjonowanie jest nieporównywalna z innymi jednostkami – dodaje Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta Lublina.
Kopciuszkiem wśród miejskich spółek jest Przedsiębiorstwo Piekarskie ze średnimi poborami 1744 zł.
Pensja to nie wszystko. Dochodzą do tego inne przywileje. Np. w MPK bezpłatne bilety na przejazdy komunikacją dla pracownika i jego rodziny.
– Ale my za wodę i odprowadzanie ścieków płacimy – dodaje Fijałka. Za to co miesiąc pracownicy MPWiK dostają 15 proc. premii. Podobnie jest w LPEC, ale premia jest tu wyższa i wynosi 20 proc.
Zarobki pracowników to niewiele w porównaniu z pensjami prezesów firm komunalnych. Wysokość poborów określa w tym przypadku tzw. ustawa kominowa. Maksymalnie
prezes może zarobić równowartość 6 średnich krajowych, czyli w tym roku ok. 13 tys. zł. I w Lublinie prezesi gminnych spółek zarabiają właśnie z górnej półki.
O wynagrodzeniu prezesów lubelskich spółek komunalnych decyduje prezydent miasta Andrzej Pruszkowski (sam zarabia ponad 10 tys. zł brutto). – Ograniczenie wysokości pensji prezesom byłoby sygnałem, że prezydent nie jest zadowolony z ich pracy – tłumaczy Rakowski. – Ale spółki miejskie przynoszą teraz zyski.
Ile zarabiają?
Przedsiębiorstwo Piekarskie – 1744 zł
MPK – 2255 zł
MPWiK – 2278 zł
LPEC – 2724,6 zł
Średnia krajowa – 2353,11 zł (za wrzesień)
Średnia wojewódzka – 1913,94 zł (za wrzesień)
(płace brutto)
MPK – 2255 zł
MPWiK – 2278 zł
LPEC – 2724,6 zł
Średnia krajowa – 2353,11 zł (za wrzesień)
Średnia wojewódzka – 1913,94 zł (za wrzesień)
(płace brutto)
