Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zalew Zimna Woda przeszedł prawdziwą metamorfozę. Od soboty można tu popływać kajakiem lub spróbować sił na wyciągu do nart wodnych. Atrakcji jest więcej. A miejsc na parkingu sporo.
– Przyjechałem z żoną, dzieckiem i znajomymi. Bierzemy udział w rodzinnym kajakowaniu – mówi Bartłomiej Bryk, mieszkaniec Łukowa i jednocześnie radny powiatu łukowskiego z PiS. Za wypożyczenie kajaka na pół godziny trzeba zapłacić 15 zł, a roweru wodnego 20 zł.
Mieszkańcy przyznają, że teren zmienił się nie do poznania. A mowa o ponad 33 hektarach. – Kiedyś były tu zarośla i tatarak, a bywalcami tego miejsca były łabędzie – opowiadają Zofia i Tadeusz, małżeństwo emerytów. – Teraz można tu miło spędzić czas, będziemy tu przychodzić, na przykład na siłownię plenerową – dodają.
Można tu też pospacerować po nowych pomostach i alejkach wzdłuż zalewu. Oprócz siłowni pod chmurką, na najmłodszych czekają place zabaw, a na starszych stoły do gry w szachy.
Licealistka Patrycja śledziła zmiany zalewu na bieżąco. – Mam ogląd, jak to wyglądało w przeszłości, bo moi rodzice robili tu zdjęcia ślubne. Były tu wtedy krzaki i zaniedbany zbiornik wodny – opowiada młoda mieszkanka Łukowa. – Teraz na pewno można się tu bezpiecznie kąpać, bo dno zostało oczyszczone, a nad wszystkim czuwają ratownicy – zauważa Patrycja, mając jednocześnie nadzieję, że mieszkańcy nie zniszczą nowego miejsca. Nastolatce podoba się coś jeszcze. – Jest tu sporo ławek, więc można tu po prostu przyjść, pobyć na świeżym powietrzu lub zrobić piknik – dodaje mieszkanka.
Ale nie sposób zapomnieć o prawdziwej atrakcji zalewu – wyciągu do nart wodnych. Pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji, którzy opiekują się tym terenem przekonują, że wyciąg o długości 680 metrów jest jednym z najdłuższych w Polsce. Tor jazdy odbywa się po prostokącie o wymiarach 240 metrów na 100. Na wyciągu można także jeździć na wakeboardzie oraz kneeboardzie. Za wejście na wyciąg trzeba zapłacić 40 zł (za godzinę), a samo wypożyczenie nart kosztuje 10 zł (również za godzinę). Wszystkie płatności i rezerwację sprzętu można dokonać również przez Internet.
– Wyciąg to olbrzymia część tej inwestycji. W naszej okolicy nie ma takiego rozwiązania – zaznacza burmistrz Piotr Płudowski. W sobotę mieszkańcom w nauce tych sportów wodnych pomagali instruktorzy. – Oprócz wielu nowych pomostów, powstały tu też drogi dojazdowe, parkingi i cała infrastruktura wypoczynkowa, czyli place zabaw czy siłownie zewnętrzne – podkreśla Płudowski.
Można tu też znaleźć miejsce na grillowanie, za które nie trzeba płacić. Podobnie, darmowe jest wejście na kąpielisko, miejsca wędkarskie czy wjazd na parking. A miejsc jest naprawdę sporo. Z kolei, z myślą o amatorach innych sportów, przygotowano tu boiska do siatkówki, koszykówki czy stół do tenisa.
W sobotę na otwarciu zalewu można było liczyć na budki z napojami i jedzeniem. Ale na stałe nie ma tu lokalu gastronomicznego. Rewitalizacja tego terenu rozpoczęła się w 2019 roku. Kosztowała 25 mln zł, z czego 10 mln zł to środki zewnętrzne, m.in. z Unii Europejskiej. Nad zalew można dotrzeć bezpłatną komunikacją miejską, którą samorząd niedawno uruchomił.
Cennik:
Parking – bezpłatny
Boiska do siatkówki, koszykówki, place zabaw, siłownia plenerowa, miejsca dla wędkarzy, miejsce na grilla – bezpłatne
Płatne:
Wypożyczalnia sprzętu wodnego
- Kajak: 15.00 zł/30 min.
- Rower wodny: 20.00 zł/30 min.
Wyciąg do nart wodnych
- Bilet wstępu: 1 godzina – 40.00 zł, cały dzień – 70.00 zł
- Narty: 6.00 zł/30 min.; 10.00 zł/1h
- Deska wakebordowa: 9.00 zł/30 min.; 15.00 zł/1h
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
