Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 października 2021 r.
18:19

Nauczyciele świętowali w minorowych nastrojach. Na protestach przeciwko ministrowi Czarnkowi

Przemysław Czarnek
Przemysław Czarnek (fot. Piotr Michalski)

Dzień nauczyciela w cieniu protestów przeciwko ministrowi Czarnkowi i obaw o płace.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dzień nauczyciela w polskich szkołach tradycyjnie jest dniem wolnym od zajęć. Uczniowie pamiętają jednak o swoich pedagogach i przynoszą im wyrazy pamięci.

– Ma być symbolicznie, dlatego postawiliśmy na dobrą kawę i herbatę – słyszymy w jednej z klas w Szkole Podstawowej nr 51 w Lublinie. – Liczy się przecież gest.

– Myśleliśmy o kwiatkach, ale ostatecznie dzieci zdecydowały się namalować laurki. To chyba lepszy pomysł, bo wymaga zaangażowania dzieci, a nie rodziców – mówi jedna z członkiń „trójki klasowej” ze Szkoły Podstawowej nr 34 w Lublinie.

W głowach się poprzewracało

Czy nauczyciele cieszą się z dowodów pamięci?

– Oczywiście, że tak. Ale nie ukrywajmy, że nastroje wśród nas z roku na rok są coraz gorsze – mówi pani Ania, nauczycielka nauczania początkowego w Lublinie. – Zaczynałam pracę, gdy rządziła dzisiejsza opozycja. Pamiętam swoją pierwszą manifestację, podczas której domagałam się godnej płacy. A potem przyszły kolejne lata i wydaje mi się, że każdy jest gorszy od następnego.

– Dlaczego?

– Bo o ile wcześniej mogliśmy narzekać, podobnie zresztą jak przedstawiciele innych grup zawodowych, na płace nieadekwatną do naszego zaangażowania, to potem jeszcze rządzący zaczęli nas obrażać. Proszę sobie przypomnieć nasze protesty dotyczące podwyżek płac z kwietnia 2019. Jaka wtedy była narracja? Mówiono, że w głowach nam się poprzewracało. Publikowano nieprawdziwe dane o zarobkach nauczycieli. Co innego widziałam na swoim pasku, a co innego w wiadomościach. To sprawiło, że wiele osób zaczęło na nas patrzeć bardzo nieprzychylnie. Tak jest zresztą i tym razem.

– Co ma pani na myśli?

– Naprawdę chce się nam zmniejszyć wypłaty, wprowadzając jednocześnie więcej obowiązkowych godzin pracy, a przekaz płynie taki, że nauczyciele się na to nie zgadzają, bo chcą brać pieniądze za nic. Mówi się, że mamy mieć więcej czasu dla uczniów, żeby rodzice nie musieli płacić za korepetycje. A ja nie znam nikogo, kto nie prowadzi dla swoich dzieci zajęć wyrównawczych i nie pracuje dłużej niż wynika to z jego obowiązków. Ale wychodzi na to, że my w ogóle nie uczymy. Odbębniamy godziny i biegniemy do domu.

Przed Ministerstwem Edukacji i Nauki, Związek Nauczycielstwa Polskiego zorganizował manifestację „Czerwona kartka dla ministra Czarnka” (fot. Facebook)

Czerwona kartka dla ministra Czarnka

W tej sytuacji w sobotę przed Ministerstwem Edukacji i Nauki, Związek Nauczycielstwa Polskiego zorganizował manifestację „Czerwona kartka dla ministra Czarnka”. Wzięło w niej udział ponad 200 nauczycieli z naszego województwa. Zapytaliśmy, dlaczego zdecydowali się pokazać swoje niezadowolenie.

– Rządzący nie przyglądają się temu, co dzieje się w szkołach tylko proponują zmiany oderwane od rzeczywistości – uważa nauczycielka z Lublina. – Punktem wyjścia do zmian powinno być przyjrzenie się podstawie programowej, ale nie widzę, żeby coś takiego miało miejsce.

– Jestem oburzona i zniesmaczona. Takiej arogancji i zakłamania ze strony ministerstwa nigdy bym się nie spodziewała – mówi inna pedagog ze wschodniej części województwa lubelskiego. – To brzmi politycznie, ale tak nie jest. Miałam też poważne zastrzeżenia do poprzedniej opcji politycznej. Oświata w naszym kraju nigdy nie była priorytetem. Pora to wreszcie zmienić!

– Powodów do protestu jest bardzo wiele. Mnie najbardziej denerwuje zabieranie autonomii szkołom, a przecież każda placówka jest inna. Każda ma innych uczniów i innym potrzebom musi sprostać. Oczywiście musi być apolityczna, ale powinna też pokazywać różne punkty widzenia. Tymczasem prezentację odmiennych poglądów próbuje się ograniczyć. Na to nie mogę się zgodzić – mówi protestująca nauczycielka z Lublina.

– Konieczne jest przywrócenie demokratycznego oblicza oświacie, a nie nieudolne reformy i podstawy programowe pisane na kolanie – dodaje inny uczestnik protestu.

Padają też głosy, że minister edukacji narodowej nie powinien, wypowiadając się, stygmatyzować poszczególnych grup np. LGBT czy opowiadać się otwarcie za „wyższością jednego wyznania”.

– Jak w tej sytuacji mają się czuć uczniowie niewierzący lub wierzący w innego boga? Jak mają się czuć uczniowie, którzy w wieku dojrzewania odrywają, że nie są heteroseksualni? – pyta jedna z nauczycielek z powiatu i od razu dodaje: – Ja pani powiem, jak się czują. Czują się jak osoby gorsze. Tak być nie powinno. Rolą szkoły jest też wychowywanie i dbanie o dobrostan dzieci. Każdy uczeń powinien czuć się w szkole jak u siebie. Jeśli tak nie jest, to nie możemy mówić o dobrej szkole.

Wypłaty

Ale nauczyciele nie ukrywają też, że niepokoją ich zmiany dotyczące zarobków.

– Deklarowana przez ministra Przemysława Czarnka „podwyżka” płac kosztem zwiększenia pensum, wprowadzenia nowych „godzin karcianych” i odebrania niektórych dodatków, a także zmniejszenie odpisu na fundusz socjalny, oznacza, że nauczyciele sami sfinansują przyszły wzrost wynagrodzeń – tłumaczy ZNP. – Realizacja zamierzeń Ministra Edukacji i Nauki prowadzi do utrzymania uzależnienia wynagrodzenia nauczycieli od woli parlamentarzystów oraz masowych zwolnień i możliwości drastycznego ograniczania wymiaru zatrudnienia, a tym samym destabilizacji trwałości stosunku pracy nauczyciela. Dlatego zdecydowanie odrzucamy przedstawione nam propozycje, traktując je jako wyraz całkowitego lekceważenia zawodu nauczyciela przez rządzących.

Związkowcy żądają powiązania systemu wynagradzania nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej oraz wzrostu wynagrodzeń od 1 stycznia 2022 roku.

W internecie można już znaleźć głosy nauczycieli, którzy wzywają do tego, żeby – jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione – rozpocząć strajk.

Nasi rozmówcy sprzeciwiają się jednak takim rozwiązaniom. „To nie jest rozwiązanie”, „To nic nie da”, „Czarnek i Marawiecki i tak to zlekceważą”, „Nie możemy tego zrobić uczniom po blisko dwóch latach zdalnej nauki” – to opinie, które powtarzają się najczęściej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium