Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 marca 2008 r.
15:15
Edytuj ten wpis

Pomysł ważniejszy od sprzętu

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga

Wystarczyło im kilkadziesiąt godzin, żeby stworzyć krótki film, pokazujący Lublin tak, jak jeszcze nikt go nie pokazywał.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Nakręcili i zmontowali czterominutowy dynamiczny klip. Dwóm miłośnikom deskorolki udało się to, co miejskim specom od promocji Lublina dotychczas nie wychodziło. Piosenka "Z koziołkiem w tle”, którą Ratusz rozesłał do stacji radiowych w całej Polsce od razu trafiła do kosza. Domową produkcję młodych zapaleńców obejrzały w Internecie już tysiące widzów. A władze miasta chcą teraz przejąć od nich prawa autorskie do filmu i wykorzystywać go w promocji Lublina

ZOBACZ FILM
Rozmowa z Bońkiem Falickim, pomysłodawcą filmu

• To nie miał być film promocyjny dla Ratusza?

- Nie. Wszystko zaczęło się od balu organizowanego pod koniec stycznia przez stowarzyszenie "Kocham Lublin”, do którego należę. Bal miał wypromować budowę lotniska w Świdniku. Pomyślałem, że może warto by zrobić krótki film i pokazać Lublin z ciekawej strony. Skaterzy mają takie spojrzenie, bo zwracają uwagę na detale, których wielu ludzi nie zauważa. Obserwują otoczenie i widzą wiele ciekawych rzeczy. Że gdzieś jest równy asfalt, a gdzieś ciekawe freski na budynkach. Chcieliśmy je pokazać w sposób optymistyczny, bo w Lublinie jest sporo malkontentów.

• I wyszło na to, że w taki sam sposób pokazaliście dźwigi na budowie, słupki przy jezdni i zabytkowe zakamarki Starego Miasta. Bez jakichś specjalnych względów dla zabytków...

- Bo miasto widzimy jako całość. Z jednej strony Lublin jest pełen historii, przeszłości i tego całego bla, bla, bla, które sprawia, że jest niesamowity i unikalny, ale z drugiej strony chcieliśmy dynamicznie przedstawić i rozruszać to miasto. Dlatego zamiast jakiegoś "Z koziołkiem w tle” daliśmy w podkładzie dobre berlińskie elektro, które teraz jest na topie w klubach zachodniej Europy. Ale wszystko dopasowaliśmy do ujęć, do tych detali Lublina.

• Jak to się stało, że klipem zainteresował się Ratusz?

- Zaczęło się od naszego pomysłu budowania skatespotów (urządzeń do jazdy na deskorolce - red.) w Lublinie. Jeden z radnych zaprosił nas na spotkanie z władzami miasta i zaproponował, żeby ten film pokazać na spotkaniu. A prezydent wcześniej widział film na balu i zainteresował się przejęciem tego klipu.

• Kogo ten film ma przyciągnąć do Lublina? Bo na pewno nie statecznych emerytów, którzy po obejrzeniu tego filmu stwierdzą, że to niebezpieczne miasto, "bo jacyś wariaci jeżdżą na deskorolkach”.

- Zgadza się. Film jest adresowany do wszystkich tych, którzy są przyszłością miasta i którzy chcą robić tu coś fajnego.

• Lublin do tej pory po nich nie sięgał?

- Chodzi o miasto, czy o władze?

• Władze.

- Obecne robią to lepiej, niż poprzednie, ale w kwestii promocji jest bardzo dużo do zrobienia.

• To co im podpowiesz?

- Wynajęcie zawodowców z zewnątrz, a najlepiej firm zagranicznych. Z całym szacunkiem, ale lubelskie firmy nie znają się na promocji miasta.

• A słyszałeś piosenkę \"Z koziołkiem w tle”, która miała być reklamowym hitem Lublina?

- Słyszałem to. Podejrzewam, że ci ludzie chcieli osiągnąć podobny cel, jak my naszym filmem, tylko coś im nie wyszło. Niekoniecznie trzeba mieć dobry sprzęt. Trzeba się znać na tym, co się robi.

Rozmowa z Jakubem Boczkowskim, twórcą filmu

• Jak powstawał film?

- Bardzo szybko. Do zdjęć przymierzaliśmy się przez dwa tygodnie. Plany pokrzyżowała nam pogoda, bo cały czas padało. I w końcu same zdjęcia trwały tylko trzy dni, z czego tylko dwa przy dobrej pogodzie. Montaż zaczął się o godzinie 20, a skończył następnego dnia przed siódmą rano.

• W filmie jest bardzo dużo bardzo krótkich ujęć z różnych miejsc. Z reguły same detale. Jakoś to wcześniej uzgadnialiście, była jakaś burza mózgów, gdzie kręcić, co kręcić i pod jakim kątem?

- Była ogólna koncepcja stworzenia filmu. I już w trakcie zdjęć oglądaliśmy miejsca i dopasowywaliśmy obrazki.

• Dużo miejsc nie załapało się do ostatecznej wersji klipu?

- Trochę. Na pewno przez złą pogodę w filmie nie ma wielu elementów Starego Miasta.

• Film był przygotowywany na bal. Jak to się stało, że trafił do szerszej publiczności?

- Jak każdy swój klip wrzuciłem go do swojego internetowego portfolio. Nie mam pojęcia, dlaczego stał się taki popularny. Jacyś znajomi przekazali swoim znajomym, a znajomi znajomych znajomym znajomych. No... i nie jesteśmy tego w stanie ogarnąć. A film do tej pory ma już ponad 6,5 tys. wyświetleń.

• Spodziewałeś się, że Ratusz będzie zainteresowany przejęciem praw do twojego filmu?

- Nie. Gdybyśmy robili film z taką myślą, to na pewno nie o godzinie 12 w nocy i na pewno nie w styczniu. Bo w styczniu miasto nie jest przecież szczególnie atrakcyjne.

• Dostaliście od prezydenta nagrodę? Ile?

- Wyszło po 800 złotych. Był tysiąc, ale dwieście zabrał sobie fiskus.

• Przekazaliście już władzom miasta prawa do filmu?

- Jeszcze to uzgadniamy.
• Ile zażyczcie sobie za prawa do filmu?
- Przekażemy go za darmo.

Pozostałe informacje

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Mieszkańcy odetchną z ulgą. Wreszcie zmienią windę, która była ich zmorą

Stara, awaryjna winda przy ul. Wyżynnej 16 przestanie uprzykrzać życie lokatorom. Pół roku temu mieszkańcy musieli pokonywać nawet dziesięć pięter po schodach. Nowa widna ma być gotowa najpóźniej za pół roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium