Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 września 2021 r.
9:44

Przez Polskę idzie człowiek z kotem. Chce postawić Kingę na nogi

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
44 0 A A
Wcześniej prywatnie sporo chodziłem, bo potrzebowałem czasami się odciąć. A od jakiegoś czasu postanowiłem połączyć to z celami charytatywnymi – opowiada Jacek Balcerek
Wcześniej prywatnie sporo chodziłem, bo potrzebowałem czasami się odciąć. A od jakiegoś czasu postanowiłem połączyć to z celami charytatywnymi – opowiada Jacek Balcerek

Kilka dni temu pan Jacek Balcerek wyruszył ze Sławatycz (powiat bialski) w pieszą wędrówkę na drugi koniec Polski. Towarzyszy mu kot Parys. Wszystko po to, by pomóc 14-letniej Kindze.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– To prawie 700 kilometrów. Codziennie staramy się robić nie mniej niż 30 kilometrów – relacjonuje z drogi pan Jacek.

Pieszo i kajakiem

Na co dzień mieszka pod Warszawą, a od kilku lat pomaga innym w nietypowy sposób. – Szedłem już wzdłuż Bałtyku, a w ubiegłym przepłynąłem Wisłę kajakiem. W ten sposób nagłaśniam zbiórki charytatywne.

Tym razem przemierza Polskę ze wschodu na zachód z metą w Tuplicach w województwie lubuskim. Śpi w namiocie, a cały bagaż niesie w plecaku. Obecnie aura co prawda mu nie sprzyja, ale pomimo deszczu, pierwsze 100 kilometrów ma już za sobą. We wtorek wkroczył na teren Mazowsza.

– Niestety: ostatni fragment wędrówki prowadził przez ruchliwą drogę. Niektóre kałuże przelatywały nad głową, część zaś prosto w twarz. Ta wędrówka ma różne oblicza – nie ukrywa podróżnik.

14 operacji

Pan Jacek się nie poddaje, bo ma ważny cel. – Trzeba pomóc stanąć Kindze na nogi – mówi.

14-latka z Szadka (w województwie łódzkim) od urodzenia cierpi na artrogrypozę, rzadką chorobę, zwaną wrodzoną sztywnością stawów.

Nastolatka przeszła już czternaście operacji. Obecnie ma założone ortezy na nogach. Ale przed nią kolejna operacja w instytucie Paley European pod nadzorem światowej klasy ortopedy doktora Drora Paleya.

– Wcześniej się nie znaliśmy, ale przeczytałem o niej w internecie. Na tyle mnie poruszyła ta historia, że postanowiłem jej pomoc. Skontaktowałem się z jej rodzicami. W ubiegłym roku udało mi się przepłynąć Wisłę kajakiem, po to by promować zbiórkę dla Kingi. Od początku mi imponowało, jaka to dzielna dziewczyna – dodaje nasz rozmówca.

A Kinga kibicuje panu Jackowi.

– Po ostatniej operacji jest lepiej, bo przy pomocy ortez mogę trochę chodzić. Ale moim marzeniem jest pójście o własnych siłach do szkoły – przyznaje Kinga. – Ta operacja, która jest przede mną, ma wyprostować mi piszczele i stopy. I mam nadzieję, że w końcu będzie to ostatnia operacja.

Nadzieja wróciła

– Wcześniej Kinga poruszała się na wózku inwalidzkim. Miała problemy z ubraniem się czy wsiadaniem do samochodu, bo jej sztywne, wyprostowane nogi zupełnie to uniemożliwiały – tłumaczy pani Agnieszka, mama dziewczyny. Po operacji widać już efekty, ale potrzebna jest ciągła rehabilitacja – Po zdiagnozowaniu choroby przez lekarzy nie wiedzieliśmy, jakie cierpienia się z nią wiążą. Każdy rodzic chciałby oszczędzić dziecku bólu i traumy szpitalnej rzeczywistości.

Artrogrypoza pociąga za sobą kolejne choroby: powoduje na przykład wykrzywienie sylwetki.

– Kinga ma zaawansowaną skoliozę i lordozę. Krzywy kręgosłup potęguje ból, uciska inne narządy, odbiera oddech – mówi pani Agnieszka.

Lekarze w Polsce w pewnym momencie rozłożyli ręce. – Sądziliśmy, że Kinga będzie skazana do końca życia na poruszanie się na wózku inwalidzkim oraz pomoc drugiego człowieka. Jednak dzięki dobrym ludziom nadzieja do nas wróciła. Córka trafiła na konsultację do doktora Davida Feldmana z USA, który wraz z innym słynnym ortopedą, doktorem Paleyem operuje dzieci z bardzo ciężkimi problemami ortopedycznymi – opowiada mama dziewczyny.

* Zbiórkę na rzecz Kingi można wesprzeć TUTAJ.

Nie znaliśmy, ale przeczytałem o niej w internecie. Na tyle mnie poruszyła ta historia, że postanowiłem jej pomoc – wspomina Jacek Balcerek. – Po ostatniej operacji jest lepiej, bo przy pomocy ortez mogę trochę chodzić. Ale moim marzeniem jest pójście o własnych siłach do szkoły – przyznaje Kinga

Przyjaciel i towarzysz

Kolejna operacja Kingi kosztuje 283 000 zł.

– Jesteśmy niezamożną, ale kochającą się rodziną, utrzymujemy się z małego gospodarstwa rolnego. Nie pracuję, bo cały dzień zajmują się córką. Nie jesteśmy w stanie zapewnić jej skutecznego leczenia. Wydatki związane z leczeniem, rehabilitacja, materiały ortopedyczne, dojazdy pochłaniają większość naszego skromnego budżetu. Sami nigdy nie zdobędziemy pieniędzy na operację – nie ukrywa mama nastolatki.

Dlatego pan Jacek uruchomił internetową zbiórkę na ten cel i promuje ją podczas swojej podróży.

Towarzyszy mu kot Parys, który podczas wędrówki obserwuje świat ze specjalnego wózka.

– To mój przyjaciel. Podarowała mi go Kinga rok temu. Już nie pierwszy raz ze mną podróżuje. To dobry towarzysz. Przeszedł ze mną trasę wzdłuż wybrzeża Bałtyku – opowiada Jacek Balcerek. Poza tym, kot to pewien wabik. – Ludzie się dziwią na widok człowieka z kotem, ale się uśmiechają, zaczepiają. On się wspaniale odnajduje, nie jest kłopotliwy.

Pierogi i parasolka

Skąd pomysł na takie pomaganie? – Jestem aktywny. Wcześniej prywatnie sporo chodziłem, bo potrzebowałem czasami się odciąć. A od jakiegoś czasu postanowiłem połączyć to z celami charytatywnymi. Okazało się, że to działa. To już czwarta taka zbiórka, którą nagłaśniam – opowiada nasz rozmówca. Podczas wędrówki stara się spotykać na przykład z samorządowcami lub dziennikarzami, by w ten sposób puszczać w świat historię Kingi i namawiać do zbiórki. – Na przykład w Czemiernikach dostałem pyszne pierogi od urzędników, a w Dęblinie parasolkę – żartuje pan Jacek.

Jednak przez falę utrzymujących się opadów, podróżnik ma teraz dylemat: – Dobrze czuję się w lesie, lecz jest dość mokro i grząsko, więc częściej wybieram asfalt i wygrywa wygoda z widokami. Trochę żałuję, bo jednak obcowanie z naturą jest mi zdecydowanie bliższe niż jednostajne kłapanie podeszw o twardą nawierzchnię, ale przecież nie musi być łatwo i przyjemnie.

* Zbiórkę na rzecz Kingi można wesprzeć TUTAJ.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]
RELACJA NA ŻYWO
galeria

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]

Po wysokim domowym zwycięstwie nad ebut.pl Stalą Gorzów Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. O godzinie 20.30 lubelski Koziołki podejmą Anioły z Torunia

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
ZDJĘCIA
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium