Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 marca 2008 r.
13:11
Edytuj ten wpis

Przyjaciela się nie zostawia

Jak mówią o nas "pasjonaci”, to w podtekście jest, że nie wszystko mamy po kolei - śmieją się obydwaj.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ale swoje wiedzą i uważają, że kumpla w biedzie nigdy nie można zostawiać.
Co tam kumpla: prawdziwego przyjaciela i partnera

- Jak były patrole jednoosobowe to był taki wspólnik, jak drugi policjant - wyjaśnia sierżant sztabowy Andrzej Kloc z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego KPP w Świdniku.

- Tak, to przywiązanie jest obustronne. Przekazujemy sobie nawzajem cechy - dodaje aspirant sztabowy Waldemar Kamiński z Zespołu Przewodników Psów Służbowych KMP w Lublinie.

Obydwaj wzięli do swoich domów psich emerytów.

\"Psiarczyki”

Właśnie skończyli pracę z psami "etatowymi”. Ubrudzeni, zgrzani po wielu kilometrach codziennego treningu przysiedli na chwilę i opowiadają. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Ale też nikt nie wie, że to aż tak brudna i ciężka robota. Przychodzi się do domu po przejściu toru przeszkód i pachnie się psem. Koledzy z "elitarnych” wydziałów mówią na nich lekceważąco "psiarczyki”. Ale wiedzą - na całym świecie takie formacje, jak ich, należą do elity. Może i tu się kiedyś zmieni?
Obydwaj z psami pracują już 17 lat. - Może to śmieszne, ale my lubimy tę pracę - zgadzają się obydwaj.

9 lat

Waldemar Kamiński wyjaśnia, że pies powinien odejść ze służby po 9 latach. - Nikt sobie nie zdaje sprawy, jaki morderczy jest trening takiego psa.

- Tak, nieraz biegnie kilkanaście kilometrów, musi pokonywać różne przeszkody, czasem trzeba go przerzucić np. przez ścianę wysokości 3 metrów. Ile lat tak można? - dorzuca Andrzej Kloc.

Co po tych 9 latach? Nie wyobrażają sobie, żeby później przyjaciela można było zostawić. Aspirant wziął do domu Rokiego, sierżant Magnusa.

I kto tu rządzi

- Mój przeszedł na emeryturę jesienią ubiegłego roku - opowiada o Magnusie Andrzej Kloc. - Ma kłopoty z nogami, już jest trochę głuchy. Ale ma u mnie ustaloną pozycję. Kiedyś pojechałem do domu z nowym, 2,5-rocznym Ajaksem. Ma piękny garnitur zębów - wtrąca ze śmiechem. - Ale Magnus od razu mu wytłumaczył warunki pobytu na podwórku. One sobie to jakoś przekazują i respektują tę zależność.

- Rocky pracował w policji 11 lat - opowiada Kamiński. - Obiecałem mu, że jak przejdzie na emeryturę, to nigdy nie założę mu tego stalowego kagańca. Okropnie go nie lubił. Dotrzymuję słowa - aspirant prowadzi na smyczy swojego emeryta.

Pies posłusznie wykonuje komendy. - Jest 50 klatek, jak dawałem komendę do "klatki”, nigdy nie pomylił swojej z inną.

Mój jest wyjątkowy

O swoich psach mogą opowiadać godzinami. Tyle lat wspólnej pracy wiąże i pozwala się poznać. A każdy z nich uważa, że jego pies jest wyjątkowy.

- Magnus zawsze miał niesamowity zapał do pracy. Agresywny, silny, ale bardzo zrównoważony.

- Węchem wyczuwa stan emocjonalny człowieka, czy jest się w dobrym, czy w złym nastroju - dodaje aspirant o Rokim. - Przez jakiś czas był chory i dobrze czuł się w domu. Najlepiej na łóżku...

- Mój idealnie odróżnia dzieci od dorosłych - chwali sierżant sztabowy. - Dzieciaki mogą wejść w każdej chwili na podwórze. Dorosły nawet nie może dotknąć furtki.

- Ludzie mają o psach policyjnych takie wyobrażenie, że to maszyna do wszystkiego. Nie znają specyfiki ich zachowań. To są pewne stereotypy - starają się złagodzić opinię obydwaj, ale przecież potwierdzają, że zdjęcie psu kagańca w akcji to tyle, co użycie broni.

- Dlatego psa emeryta nie powinien dostać nikt inny, jak tylko jego opiekun - co do tego są zgodni. - Wystarczy nieopatrzny gest, podniesienie ręki czy źle wydana komenda i może być dramat.

Żeby mu nie było smutno

Psy zachowują się, jak prawdziwi emeryci zbyt wcześnie odsunięci na bok: jeszcze sprawni, złaknieni adrenaliny i pracy.

- Mój "emeryt” na początek zjadł pilota do telewizora - nie ukrywa Kamiński. - Jak odjeżdżam czasem spod domu służbowym autem to on stoi przy ogrodzeniu i długo patrzy za mną. Wożę go czasem samochodem. Niech też ma frajdę. Jest wtedy szczęśliwy.

- Pamiętam, jak na jednym z meczów zostałem raptem sam na stadionie, osaczony przez może 40 kiboli - wspomina Andrzj Kloc. - Postanowili mnie zaatakować.

Podpiegli, a ja zdjąłem Magnusowi kaganiec. Tamci się tak wypychali, jeden przed drugiego, który pierwszy nadzieje się na psa. Nie byli dla Magnusa żadnym problemem. Zdecydowali się na odwrót, a wtedy ja z Magnusem za nimi.

Zagoniliśmy ich do sektora. Gdyby nie mój czworonożny przyjaciel, byłoby kiepsko.

Dług wdzięczności

- Tropiłem przestępcę i pies doprowadził mnie do skarpy - wspomina Kamiński. - Raptem Rocky skoczył w dół. Myślę sobie "już po psie”. Skarpa miała z 15 metrów w dół. Wychylam się i widzę, że na wystającej półce w połowie ściany pies trzyma za pasek od spodni człowieka, który balansuje, żeby nie spaść w dół. Gdyby nie Rocky z pewnością facet by się zabił, bo był podpity. Z pomocą kolegów wyciągnęliśmy ich na górę.

Mogą o nich opowiadać długo. I zawsze się okazuje, że coś im zawdzięczają. Dlatego czasem Andrzej Kloc nie zauważa Magnusa na kanapie, a Waldemar Kamiński powozi Rokiego samochodem.

Maria Kolesiewicz

Pozostałe informacje

Polsko-ukraiński festiwal "To, co nas łączy"
31 maja 2025, 14:00

Polsko-ukraiński festiwal "To, co nas łączy"

Przez pięć godzin w ostatnią sobotę maja bawić się będą wspólnie Polacy i Ukraińcy. Festiwal "To, co nas łączy" organizuje Fundacja Lapigua z Łapiguza pod Zamościem. Wydarzenie jest finansowane z programu grantowego "Polskie Miasta Ukrainie - Tajwański Fundusz Grantowy" i dlatego z atrakcji korzystać można będzie bezpłatnie. Zaplanowano ich sporo.

Luksusowa toyota odzyskana przez straż graniczną

Luksusowa toyota odzyskana przez straż graniczną

120 tysięcy złotych – tyle warte było auto poszukiwane we Francji, które funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej przejęli podczas kontroli w Dołhobyczowie. Kierowca z Ukrainy nie spodziewał się, że jego podróż zakończy się w asyście polskich służb.

Łada zagra dzisiaj z Tomasovią

Ciekawa środa w Keeza IV lidze, czyli derby Lublina i mecz o trzecie miejsce w Biłgoraju

W środowej, 30. kolejce Keeza IV ligi kibiców czeka kilka ciekawych meczów. W Biłgoraju o trzecie miejsce zagrają: Łada 1945 oraz Tomasovia. Będą też derby Lublina pomiędzy Sygnałem, a Lublinianką oraz starcie Orlęta Spomlek – Hetman.

Zaskakujące odkrycia archeologiczne na trasie przyszłej S17 pod Zamościem
ZDJĘCIA
galeria

Zaskakujące odkrycia archeologiczne na trasie przyszłej S17 pod Zamościem

Budowa drogi ekspresowej S17 na odcinku Piaski–Hrebenne przynosi nie tylko postęp infrastrukturalny, ale również bezcenne odkrycia z przeszłości. W rejonie Zamościa archeolodzy natrafili na ślady średniowiecznego osadnictwa, w tym na wyjątkową studnię z XIV wieku.

Truskawki z salmonellą. Masz je w domu? Nie jedz

Truskawki z salmonellą. Masz je w domu? Nie jedz

Ich spożycie wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego i to mimo że są świeże, a termin ważności mają do marca 2027. Główny Inspektorat Sanitarny przestrzega przed spożywaniem mrożonych truskawek, które są do kupienia w jednym z popularnych dyskontów.

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski

Miliony popłyną do gmin. Wojewoda: są dodatkowe pieniądze na drogi

Dobra wiadomość dla samorządów z województwa lubelskiego. We wtorek wojewoda Krzysztof Komorski ogłosił podczas konferencji prasowej przyznanie ponad 22 milionów złotych dodatkowego wsparcia na inwestycje drogowe.

Świdniczanka gra dzisiaj kolejny mecz z gatunku o sześć punktów

Świdniczanka kontra Wiślanie, czyli walka o utrzymanie trwa

Już tylko cztery kolejki pozostały do końca sezonu 24/25 w grupie czwartej Betclic III ligi. Większość naszych ekip gra już tak naprawdę o pietruszkę. Poza Świdniczanką. W ramach 31. serii gier drużyna Łukasza Gieresza o godz. 17.30 podejmie dzisiaj Wiślan Skawina. I jeżeli marzy o pozostaniu w lidze, to musi wygrać.

Strażacy z Lublina świętowali. Wielu z nich awansowało
galeria

Strażacy z Lublina świętowali. Wielu z nich awansowało

Uroczystym apelem strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie uczcili we wtorek swoje święto. Główną częścią uroczystości było wręczenie odznaczeń, medali oraz nadanie wyższych stopni służbowych. Awansowano 74 funkcjonariuszy, w tym 8 w korpusie oficerskim, 16 w aspiranckim, 34 w podoficerskim oraz 16 w szeregowych.

Lublin. Prezydent Żuk i radni z jego klubu z oficjalnym poparciem dla Rafała Trzaskowskiego

Lublin. Prezydent Żuk i radni z jego klubu z oficjalnym poparciem dla Rafała Trzaskowskiego

Klub radnych prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka wraz z samym prezydentem i jego zastępcami: Beatą Stepaniuk-Kuśmierzak, Tomaszem Fularą i Mariuszem Banachem wyrazili wczoraj swoje poparcie dla Rafała Trzaskowskiego przed drugą turą wyborów.

Pół dnia bez wody. Miejska spółka planuje prace

Pół dnia bez wody. Miejska spółka planuje prace

Kilku godzin będą potrzebowali pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zamościu na przeprowadzenie zaplanowanych na środę prac. W tym czasie część mieszkańców zostanie pozbawiona dostępu do wody.

Michał Krasuski zagrał znakomity mecz

PGE Start Lublin został rozbity w Słupsku przez miejscową Energę Icon Sea

Lublinianie nie wykorzystali okazji, aby zakończyć ćwierćfinałową rywalizację już we wtorek. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego przegrali 73:92.

Nielegalna hodowla w środku miasta. Prawie 40 psów bez dostępu do wody

Nielegalna hodowla w środku miasta. Prawie 40 psów bez dostępu do wody

W jednym z domów w centrum Opola Lubelskiego 71-letnia kobieta w złych warunkach przetrzymywała 39 maltańczyków. Podczas policyjnej interwencji zwierzęta zostały odebrane. Właścicielce czworonogów grozi więzienie.

Trzeci mecz i trzecia wygrana. Motor Lublin minimalnie lepszy od Agromix Unii Leszno

Trzeci mecz i trzecia wygrana. Motor Lublin minimalnie lepszy od Agromix Unii Leszno

Młodzi żużlowcy z Lublina z kolejną wygraną w U24 Ekstralidze. We wtorek Motor pokonał na wyjeździe Polcopper Agromix Unia Leszno po bardzo zaciętym spotkaniu

Karol Nawrocki i poparcie, jakie uzyskał w poszczególnych gminach powiatu puławskiego na mapie
wybory

Baranów i Żyrzyn za Nawrockim, Puławy i nałęczowscy kuracjusze za Trzaskowskim

Karol Nawrocki wygrał wybory w powiecie puławskim, gdzie otrzymał ponad 37 proc. głosów. W rozbiciu na poszczególne gminy najwyższe poparcie uzyskał w Baranowie i Żyrzynie. Kandydat wspierany przez PiS najmniej zwolenników ma w Puławach, gdzie wyprzedził go Rafał Trzaskowski.

Dzieci rządzą w Filharmonii. Dzień Dziecka w Filharmonii Lubelskiej
1 czerwca 2025, 12:00

Dzieci rządzą w Filharmonii. Dzień Dziecka w Filharmonii Lubelskiej

Jeśli nie wiecie co robić w Dzień Dziecka, to znakomitym wyborem będzie spędzić ten czas w Filharmonii Lubelskiej, która przygotowała specjalny program dla najmłodszych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium