Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 maja 2021 r.
14:09

Jak urządzić ogród? Spokój, cierpliwość i natura, czyli ogrodowe przebudzenie

10 1 A A

Ogród wymaga pewnej wiedzy oraz spokoju, o który w naszym zabieganiu trudno. Życie jest biegiem, nie mamy czasu, żeby zatrzymać się, popatrzeć, powąchać, dotknąć, wziąć głębszy oddech. Jak w powieści Marii Rodziewiczówny „Lato leśnych ludzi”, pierwszej, ekologicznej powieści polskiej. Radzę wszystkim przeczytać. Rozmowa z Anną Wójcik-Kager, właścicielką szkółki „Zielone Wzgórza” w Nałęczowie, pomysłodawczynią festiwalu Festiwalu Otwartych Ogrodów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Korzenie rodzinne?

– Mama pochodzi z Podlasia, gdzie dziadkowie zajmowali się ogrodnictwem. Dziadkowe ze strony ojca też zajmowali się ogrodnictwem, wywodzą się z okolic Wojciechowa. Rodzice osiedli w Nałęczowie, gdzie mama prowadziła przez wiele lat szkółkę drzew owocowych. Moja pasja poszła bardziej w kierunku roślin ozdobnych.

• Edukacja?

– Szkoła podstawowa w Nałęczowie, szkoła średnia i studia ogrodnicze na Akademii Rolniczej w Lublinie. Trochę wyjazdów, praktyki w Holandii.

Tam poznałam holenderskiego męża zupełnie innego zawodu, ponieważ jest mechanikiem okrętowym, ale mnie bardzo wspomaga.
W sumie ta moja szkółka była wypadkową wielu czynników: moich zainteresowań, wykształcenia, tradycji rodzinnych oraz odwagi męża, który nie bał się inwestować. 30 lat temu uczyłam się wszystkiego od podstaw. Jak ktoś się chce w czymś specjalizować, to musi wiele błędów popełnić, by do czegoś dojść. Ale pomalutku, pomalutku szkółka „Zielone Wzgórza” się rozwinęła.

• Gdzie pani wypatrzyła męża?

– Życiem przypadek rządzi, w tej Holandii się przypadkiem spotkaliśmy przez znajomych znajomych.

• Co to jest miłość?

– Oj, to jest trudne pytanie. Miłość to jest wielka cierpliwość w przypatrywaniu się, podążaniu za naturą, za przyrodą, za człowiekiem oraz oczekiwanie wzajemności. Szerzej, jeśli włożymy dużo serca w to, co robimy, to prędzej czy później miłość się nam odpłaci jakimś dobrem.

• Jak zaczynaliście w Nałęczowie?

– Po urodzeniu syna spakowaliśmy dobytek i przyjechaliśmy na rok na próbę. To był czas, kiedy w Lublinie rozpoczynał działalność Florexpol, ludzie zachłysnęli się zachodem, zaczęli kupować rośliny i naśladować tamtejsze ogrody. Z mody na ogrody zrodziła się moda na więź z naturą. Mam klientów wielu zawodów, którzy w ogrodzie odpoczywają. Modne są nie tylko rośliny ozdobne, modne są rośliny jadalne, wiele osób hoduje swoje warzywa.

• Ta moda rozkwitła w trakcie pandemii?

– Przestaliśmy wyjeżdżać, podróżować, staramy sobie stworzyć namiastkę przyrody na miejscu, chcemy mieć naturę w zasięgu ręki, na własnym podwórku. Jest w nas potrzeba kontaktu z ziemią, z przyrodą.

• Książki o ogrodach idą jak woda, ostatnio na topie jest książka Mary Reynolds „Ogrodowe przebudzenie, W trosce o Ziemię i nas samych”. W opisie książki czytamy znamienne słowa: „Dawniej ludzie i natura żyli razem niczym jedna rodzina. W harmonii, szczęściu i zdrowiu. Wydawać by się mogło, że to epoka, która bezpowrotnie minęła”. Minęła?

– Kupiłam, przejrzałam, czytam po kawałku, uważam, że jest bardzo inspirująca. A wspomniana epoka nie minęła. Wraca, tęsknimy za nią.

• O co chodzi z tym ogrodowym przebudzeniem?

– To coś więcej niż typowy ogród: taras, żwirek, iglaki, trawa. Praktycznie bezobsługowy. Mniej więcej jedna trzecia ludzi w ten sposób ogród traktuje. A ogród to bioróżnorodność.

• Co to znaczy?

– W ogrodzie rosną drzewa, krzewy, mamy niskie poszycie, trawy i byliny, glebę. W tym wszystkim funkcjonują zwierzątka duże i małe. W starszym ogrodzie tworzy się ekosystem. A my staramy się stworzyć w ogrodzie jak najbardziej naturalne środowisko.

• Na przykład?

– Łąki kwietne dla owadów. Minimalizowanie podlewania. Wszystko ma się samo utrzymywać, jeśli się to odpowiednio zaplanuje i posadzi. Ogród wymaga pewnej wiedzy oraz spokoju, o który w naszym zabieganiu trudno. Życie jest biegiem, nie mamy czasu, żeby zatrzymać się, popatrzeć, powąchać, dotknąć, wziąć głębszy oddech. Jak w powieści Marii Rodziewiczówny „Lato leśnych ludzi”, pierwszej, ekologicznej powieści polskiej. Radzę wszystkim przeczytać.

Na fali przebudzenia możemy znaleźć sobie wartościowe szkolenia, zapisać się na przykład do grupy „Leczenie lasem”, pójść na wyprawę z grupą, wyłączyć myślenie, włączyć oddychanie, odnaleźć spokój i zabrać go do domu. Zwolnić.

• Pani udaje się zwolnić?

– Zaczynam. Uczę się mówić nie. Zupełnie się nie da. Trzeba wyczuć swoje tempo. Ile można pracować, żeby było dobrze, ale żeby nie przesadzić. Już sobie odpuszczam wiele rzeczy.

• Michał Urbaniak powiedział mi w wywiadzie, że życie to szybka jazda tramwajem po ostrych zakrętach. Jak się nie masz czego trzymać, nie utrzymasz równowago, lecisz z zakrętu. Czego się pani w życiu trzyma?

– Staram się zachować równowagę pomiędzy relacjami z moimi pracownikami i z klientami. Po to, żeby wszystko grało. Mam zgraną załogę, która wie, że musi się starać nie dla siebie, tylko dla szkółki. I wtedy to gra. Pracujemy jak jeden organizm. Zdarzają się rzeczy nieprzewidywane, zależymy od pogody, wielu czynników przyrodniczych.

W każdym zawodzie ważna jest pokora. Nie można powiedzieć, że wiemy na pewno.

Musimy sobie zostawiać margines luzu na wypadek niepowodzeń. Liczy się umiejętność wyciągnie wniosków, bardzo ważna jest intuicja.

• Jakie tendencje obowiązują dziś przy zakładaniu i prowadzeniu ogrodów? Możemy powiedzieć, że jakiś styl jest modny?

– Na szczęście jest to styl naturalistyczny. Od kilku lat dużo sprzedaje się dużo traw i bylin. Moda na grzeczny, uporządkowany ogród mija. Ludzie uwielbiają kwiaty. Może nie jest to styl babcinego ogródka, jest trochę naśladownictwa ogrodów angielskich, ale bardzo popularny jest naturalistyczny styl, który przyszedł z Niemiec i Holandii. Czyli mix traw i blin, który udaje łąkę, ale nie jest to chaos. Są pewne reguły, które tym rządzą.

Mamy ziemię pokrytą roślinnością, nie ma roślin brzydkich, nawet zaschnięte muszą wyglądać interesująco. Patrzmy na ogród przez cały rok, gra zestawień musi intrygować cały czas. Poszczególne partie naturalistycznego ogrodu to dzieła sztuki malowane roślinami. To jest ważny, ekologiczny i przyjazny styl w założeniu ogrodowym. Z drugiej strony mamy czyste formy i geometryczne ogrody. Każdy wybiera według siebie. Najważniejsze, by ogród był przedłużeniem mieszkania. Tak powinno być.

• Co się dobrze sprzedaje?

– Duże drzewa. Platany, klony, buki, co tylko się zamarzy. Ludzie chcą mieć od razy zielony dach nad głową. Dobrze sprzedają się byliny i trawy, ponieważ są niewymagające, pasują do tradycyjnych i nowoczesnych założeń. Oraz krzewy. Na przykład derenie kwieciste. Ostatnio judaszowce. Te drzewa robią wiosną ogromne wrażenie, bo wytwarzają kwiaty na gołych gałęziach, przed rozwojem liści.

• Wracając do cierpliwości. Jest taka piękna scena w Piśmie świętym, kiedy właściciel winnicy mówi do ogrodnika: „Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym figowcu, a nie znajduję. Wytnij go, po co jeszcze ziemię wyjaławia? Lecz on mu odpowiedział: Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw, aż okopię go i obłożę nawozem i może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz go wyciąć”. Kupię u pani figowca?

– Tak, mamy figi „nałęczowskie”. Mój znajomy hoduje hobbistycznie, robi mi z tego sadzonki, od czterech lat sprzedaję duże rośliny. Ludzie zbierają po kilkanaście kilogramów fig z kilku krzaków. Figi nałęczowskie mogą rosnąć w gruncie, tylko trzeba znaleźć im zacisze miejsce, najlepiej przy południowym murze domu, w razie dużych mrozów okryć.

• W życiu i ogrodzie ważna jest cierpliwość. Co jeszcze?

– Równowaga. Wszystko ma być na swoim miejscu. Harmonia.

• Czy harmonia, którą ma w sobie natura może spłynąć na człowieka, zresetować go i zaprogramować na nowo?

– Jak do ogrodu nie podejdziemy z głową, będzie źródłem stresu. Jak nie będziemy mieli na ogród pieniędzy, to samo. Jak nie będziemy mieli czasu, żeby poświęcić mu od wiosny do jesieni po kilka godzin, to samo. Najgorszy jest chaos. I chaotyczna praca w ogrodzie. Lepiej zrobić cokolwiek, po trochu, uważnie i tak krok po kroku. Wtedy praca okaże się twórcza, da nam dobrą energię, nauczymy się czerpać dobrą energię z ogrodu, nastąpi reset. I wspomniane, ogrodowe przebudzenie.

OGRÓD NATURALISTYCZNY

Projektuje się go w zgodzie z otaczającą przyrodą. Tworzony na terenach wiejskich, przy domkach jednorodzinnych na obrzeżach miast czy dużych działkach ogrodowych, usytuowanych w pobliżu lasów, jezior i łąk, które stanowią inspirację to kontynuowania tego malowniczego krajobrazu. […] Cechą charakterystyczną takich ogrodów są ich bujne zagajniki, stanowiące idealne schronienie dla małych zwierząt, jak jeże, wiewiórki, czasem również jaszczurki czy żaby. To też miejsce, gdzie ptaki mogą uwić gniazda, a motyle nacieszyć nieskrępowaną wolnością.

(sekretyogrodnika.pl)

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kultowe cacka z PRL zjadą do Zamościa. Będzie na co patrzeć
1 maja 2024, 10:00
galeria

Kultowe cacka z PRL zjadą do Zamościa. Będzie na co patrzeć

W środę 1 maja, w Święto Pracy zamojskie Roztoczańskie Muzeum PRL zainauguruje swój piąty sezon turystyczny wyjątkowym wydarzeniem. W zlocie starych, klasycznych pojazdów udział może wziąć ok. 200 załóg.

"Nyje, drzuźni, tornieje". Szef oddziału rehabilitacji o tym, co robi z nami ból
Dzień Wschodzi
film

"Nyje, drzuźni, tornieje". Szef oddziału rehabilitacji o tym, co robi z nami ból

O bólu i zdrowym starzeniu się w dzisiejszej porannej rozmowie Dzień Wschodzi, Krzysztof Kot rozmawia z prof. Tomaszem Blicharskim — szefem Kliniki Rehabilitacji i Ortopedii Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.

W Parczewie odbędzie się kolejna edycja maratonu kolarskiego Piękny Wschód

W Parczewie odbędzie się kolejna edycja maratonu kolarskiego Piękny Wschód

Piękny Wschód to prawdziwy symbol parczewskiego kolarstwa i jedna z najważniejszych imprez dla miłośników rowerów. Od poprzedniego roku ma jednak  dodatkowe znaczenie. Ten ultramaraton jest połączony z Dniem Sportu i Zdrowego Trybu Życia w Wojsku Polskim, stąd jednym z partnerów jest Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Polskiego.

Ten system ma rozładować kolejki do przejść granicznych

Ten system ma rozładować kolejki do przejść granicznych

Elektroniczny system na granicy ma rozładować kolejki TIR-ów. Taki plan ma lubelski urząd wojewódzki.

Politechnika Lubelska na krajowym podium. A jak wypadła w skali świata?

Politechnika Lubelska na krajowym podium. A jak wypadła w skali świata?

553 uczelni technicznych z 50 krajów. W III edycji rankingu Research.com, Politechnika Lubelska zajęła 3. miejsce w Polsce i 262. na świecie w dziedzinie inżynierii mechanicznej i lotniczej.

Motor gra dzisiaj z Chrobrym Głogów. „Musimy pokazać, że w Legnicy to był wypadek przy pracy”

Motor gra dzisiaj z Chrobrym Głogów. „Musimy pokazać, że w Legnicy to był wypadek przy pracy”

Na finiszu sezonu każdy punkt może się okazać bezcenny. Dlatego w czwartek wszyscy liczą na zwycięstwo z niżej notowanym rywalem. Motor zmierzy się na Arenie Lublin z Chrobrym Głogów. Goście też mają jednak o co grać, bo ich przewaga nad strefą spadkową jest niewielka. Początek spotkania zaplanowano na godz. 18. Transmisja na kanale Polsat Sport Premium 1.

Przez lata miała piekło w domu. Kobieta w końcu pękła

Przez lata miała piekło w domu. Kobieta w końcu pękła

33-latek był w domu tyranem. Znęcał się nad żoną, groził nożem. Kobieta w końcu pękła.

Kapral Robert i sierżant Mateusz zginęli na poligonie. Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok

Kapral Robert i sierżant Mateusz zginęli na poligonie. Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok

Prokuratura wojskowa ma już wyniki sekcji zwłok żołnierzy, którzy w marcu zginęli na poligonie w Drawsku Pomorskim. Robert i Mateusz pochodzili z województwa lubelskiego.

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium