Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 stycznia 2003 r.
11:42
Edytuj ten wpis

Wielka gra o dzieci

Autor: Zdjęcie autora Ewa Dziadosz

Dzieciaczek ma śpioszki w czarno-białe paseczki. Cały czas się uśmiecha i wyciąga maleńkie rączki do każdego, kto przechodzi obok. – Ten maluszek nie wygląda na chorego, albo jest to przypadek wyjątkowo łagodnej choroby... dzielę się spostrzeżeniem. – U nas nie ma lekkich przypadków – tłumaczy z wyrozumiałym uśmiechem prof. Hanna Chrząstek–Spruch, kierownik Kliniki Patologii Noworodków, Niemowląt i Kardiologii AM w Lublinie – Do nas kierowane są najcięższe przypadki z całego regionu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


Maluszek leżący na brzuchu podnosi się na całą długość wątlutkich ramion i, filuternie zerkając na panią profesor, zachęcająco szczerzy bezzębne usteczka. W tym samym czasie w szpitalu jest na leczeniu trójka jego rodzeństwa, a kilkoro pozostałych pod opieką domów dziecka. Dzieciaczkowi w pasiastych śpioszkach najwyraźniej jednak służy szpitalna atmosfera. Mimo że chyba tylko przy jego łóżeczku nie ma akurat nikogo z rodziny. Co rusz pochylają się nad nim lekarki i pielęgniarki.
Przy innych łóżeczkach szczebiocą do maleńkich pacjentów matki i ojcowie. Pewnie dlatego trudno tu wyczuć przygnębiającą atmosferę grozy ciężkich chorób. Przeciwnie – jest całkiem sympatycznie. Z oddziałowego radiowęzła sączy się miła, chociaż ledwie słyszalna muzyka. Kolorowe rysunki na ścianach i zwieszające się tu i ówdzie z sufitu kolorowe maskotki przesłaniają cierpienie i ból. A przecież dla rodziców nawet błaha
choroba dziecka to wielka tragedia.
Tu zaś, jak cierpliwie wyjaśnia prof. Chrząstek-Spruch, z całego makroregionu kierowane są najtrudniejsze przypadki. Teraz jest ich szczególnie dużo, przewidziana na 70 miejsc klinika wciąż ma o ponad 10 pacjentów więcej.
W jednej z sal, cichutko popłakującą, filigranową Olgę tuli Izabela Nieznańska. Córeczka dokarmiana jest przy pomocy pompy infuzyjnej. Gdy stanie się przy matce chorego niemowlaka, groza cierpienia staje się bardziej wyczuwalna. Bo matkom ani się chce uśmiechać, ani rozmawiać o dolegliwościach dziecka.
3,5-miesięczna Karolinka, córka Agnieszki Ściborek, drzemie pod kocykiem w serduszka. Ustawione przy jej łóżeczku urządzenie elektroniczne skrzętnie liczy jej oddechy, ilość tlenu w krwi i stukanie maleńkiego serduszka. I o czym tu mówić – trzeba czekać na wyleczenie.
Pompy infuzyjne jednostrzykawkowe w liczbie 10 sztuk, 5 pulsoksymetrów 1 elektrokardiograf, 4 monitory nieinwazyjne oddział otrzymał od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, po V Finale organizowanym pod hasłem kardiologii dziecięcej. Wcześniej po II Finale, gdy Orkiestra zbierała na noworodki, do kliniki trafiły 2 monitory bezdechu. Pani profesor wylicza na palcach jednej ręki i zaraz zaczyna wyliczać na drugiej, co jeszcze jest potrzebne: aparat USG, inkubatory, monitory stężenia tlenu w inkubatorze, kariomonitory, pulsoksymetry i pompy infuzyjne.
– Trochę mam żal do orkiestry...
– mówi pani profesor i od razu próbuje się wycofać z tych słów. Boże broń, nie chciałaby się okazać niewdzięczna. Każdy dar się liczy, każdy jest przydatny, ale lista potrzeb znacznie przewyższa liczbę darów. A rzeczywiście każdego roku pani profesor dzielnie uczestniczy w orkiestrowych finałach, niestrudzenie tłumacząc przed kamerami i mikrofonami, co dzieciom dolega i co może im pomóc.
Kierowana przez nią klinika to jedyna tego typu placówka w regionie, dobrze wyposażona i – co jeszcze ważniejsze – zatrudniająca najlepszych specjalistów. Pracujący tu lekarze wciąż odświeżają swoją wiedzę i zdobywają nowe doświadczenia, także za granicą. Dzięki temu mogą służyć pomocą w coraz trudniejszych przypadkach chorób.
A, jak podkreśla pani profesor, dzięki coraz lepszej diagnostyce w szpitalach rejonowych poważne schorzenia dziecięce wykrywane są coraz wcześniej. I coraz więcej niemowlaków kierowanych jest do kliniki. Specyfika pomocy kardiologicznej sprawia, że trafiają tu również nastolatki.
– Gdybyśmy mieli
aparat do badań ultrasonograficznych, moglibyśmy jeszcze lepiej diagnozować patologię w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, układu krążenia i jamy brzusznej – tłumaczy pani profesor.
Temat tegorocznego finału orkiestry: zbieranie pieniędzy na zakup sprzętu dla oddziałów niemowlęcych i dzieci młodszych napawa ją większym optymizmem. Bo, jak mówi, dotychczas, gdy zbierano na sprzęt ratujący noworodki – to trafiał zwykle do oddziałów położniczych. Specyfika kierowanej przez nią kliniki sprawia, że są tu i noworodki, i dzieci kilkunastoletnie.
– Być może w tym roku decydenci rozdzielający sprzęt zakupiony z kwesty orkiestry, dostrzegą również i nasze potrzeby – ma nadzieję prof. Hanna Chrząstek-Spruch.


Pozostałe informacje

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium