Wszystkie stołki prezydenta

d
Na razie Marcin Zamoyski oprócz tego, że jest prezydentem Zamościa, pełni dodatkowo (jak udało się nam policzyć) osiem innych funkcji. Prezydent Zamoyski przyznaje też, że wszystkie sprawuje społecznie i w związku z nimi nie pobiera dodatkowego wynagrodzenia.
Prezydent na uczelni
– Z chwilą, gdy Marcin Zamoyski został prezydentem Zamościa, wyraził zgodę na pełnienie funkcji przewodniczącego Społecznej Rady Senatu, która jest organem statutowym naszej uczelni. Można powiedzieć, że w składzie tej rady znajdują się osoby, które w jakiś sposób mogą kreować politykę uczelni. Według mnie ta funkcja raczej nie powinna stanowić znaczącego obciążenia czasowego dla prezydenta – mówi Janusz Różycki, kanclerz Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu.
Prezydent Zamościa jest także związany z drugą wyższą uczelnią, jaka funkcjonuje w Grodzie Hetmańskim, gdzie pełni funkcję wiceprezesa Zarządu Fundacji na Rzecz Utworzenia i Działania Wyższej Szkoły Humanistyczno – Ekonomicznej im. Jana Zamoyskiego.
– Fakt że przewodniczący Społecznej Rady Senatu jest wiceprezesem założycielskiej fundacji dla konkurencyjnej uczelni, może co prawda wydawać się niezręcznym rozwiązaniem, ale w zasadzie nie widzimy tutaj jakiegoś zagrożenia dla naszej szkoły – informuje kanclerz Różycki.
I w stowarzyszeniu rolników
– Integracja działań lokalnych na rzecz rozwoju wsi i rolnictwa, rozwój przedsiębiorczości na terenach wiejskich, restrukturyzacja i modernizacja rolnictwa, ułatwianie dostępu do wiedzy i nowoczesnych technologii a także poprawa pozycji społecznej, ekonomicznej i kulturalnej mieszkańców wsi – to główne cele powołanego do życia w 1997 r. Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego, którego pomysłodawcą i prezesem jest Marcin Zamoyski.
– Powołanie Towarzystwa miało być w założeniu reaktywacją Towarzystwa Rolniczego, założonego przez Stanisława Zamoyskiego. Czym zajmuje się Towarzystwo? Na przykład negocjujemy oferty w zakresie dostarczania środków ochrony roślin dla naszych członków, organizujemy też pomoc w sprzedaży zboża.
Marcin Zamoyski zdradził nam, że myślał już o tym, by zrezygnować z tej funkcji.
Honorowy, ale prezes
Kolejna funkcja prezydenta Hetmańskiego Grodu to honorowy prezes Aeroklubu Ziemi Zamojskiej.
– Marcin Zamoyski, zanim został prezesem honorowym aeroklubu, był przez dwie kadencje po prostu jego prezesem. Potem zrezygnował z tej funkcji, bo pełnił ponadto wiele innych, ale wolą walnego zgromadzenia nadal jest prezesem honorowym. Teraz też mamy ze sobą kontakt, ale nie tak często, jak kiedyś – przyznaje Kazimierz Drzewiński, dyrektor Aeroklubu Ziemi Zamojskiej.
Prezydent Zamościa nie wie do końca, jak to jest z tą honorową funkcją.
– Statut aeroklubu nie przewiduje takiego stanowiska, jak honorowy prezes – zauważa Marcin Zamoyski.
Jak to się stało, że został prezesem aeroklubu?
– Ok. 10 lat temu zwrócono się do mnie, bym ratował aeroklub, który wtedy borykał się ze sporymi długami. I tak zostałem jego prezesem. Mniej więcej dwa lata temu wycofałem się z prezesowania.
Z polonią za pan brat
Marcin Zamoyski jest także prezydentem Fundacji Młodej Polonii, funkcję tę sprawuje od ok. 10 lat. Na stronach internetowych Fundacji czytamy, że jej główną ideą programową jest wzbogacanie kultury, życia duchowego i sprawności fizycznej młodych Polaków mieszkających za granicami oraz kultywowanie tradycji narodowej.
– Organizujemy integracyjne obozy dla młodzieży, konkursy wiedzy o polskiej kulturze (nagrodą dla zwycięzcy jest 10-dniowy pobyt w kraju). Zajmujemy się pozyskiwaniem pieniędzy na rzecz fundacji – informuje Marcin Zamoyski, dodając, że niejednokrotnie już prosił, by wybrano kogoś innego na prezesa. Bezskutecznie.
Prezydent w Radzie Parku
Od ok. dwóch lat prezydent Zamościa zasiada w Radzie Parku, która jest organem doradczym przy dyrektorze Roztoczańskiego Parku Narodowego.
– Jej zadaniem jest np. opiniowanie projektów dotyczących ochrony parku. Członków Rady Parku powołuje Minister Środowiska. Mogą nimi być przedstawiciele nauki, samorządu i organizacji społecznych, działających na rzecz ochrony przyrody – mówi Zdzisław Strupieniuk, z- ca dyr. RPN z siedzibą w Zwierzyńcu.
Myśliwy nie ma czasu... na polowanie
– Rada generalnie ustala politykę wyścigów i procedury ich przeprowadzania. Zbieramy się kilka razy do roku a ponadto przed wyścigami, czyli albo w soboty albo w niedziele – opowiada prezydent Zamościa. Mowa o zadaniach Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, której prezydent Zamościa jest członkiem.
Prezes Koła Łowieckiego w Zamościu – to kolejna funkcja pełniona przez Marcina Zamoyskiego
–Tutaj moja działalność ogranicza się do uczestnictwa w zebraniach, bo na polowania... już nie mam czasu – mówi.
Czy pełnienie tych licznych funkcji da się pogodzić z pracą prezydenta miasta?
– Zebrania czy narady odbywają się albo wieczorami, albo w soboty czy niedziele. Jednak nie ukrywam, że brakuje mi wolnego czasu. Można zatem powiedzieć, że to wszystko odbywa się kosztem życia prywatnego – przyznaje Marcin Zamoyski.