Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

31 lipca 2008 r.
9:50
Edytuj ten wpis

Zaczyna się od bzykania

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio

Polskie miody pitne półtoraki, dwójniaki, trójniaki i czwórniaki są warte certyfikatu "Gwarantowanej tradycyjnej specjalności”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Taką decyzję po czterech latach starań podjęła Komisja Europejska. Od kilku dni nikt na świecie, poza Polakami, nie może wytwarzać aromatycznego trunku.

Miód od wieków jest związany z historią Polski. Nie mieliśmy własnego wina i jego rolę przejął miód pitny. Od wieków był to trunek luksusowy i pijany przy szczególnych okazjach. A wszystko zaczyna się od pszczoły.

Bzykają ku uciesze podniebienia

Pszczoła to mądre stworzenie. - Gdy koło siebie są dwa sady, stary niepryskany i nowoczesny, co tydzień zasilany chemią, to pszczoły zawsze będą siedzieć w tym starym - mówi Robert Niezgoda, pszczelarz z Niedrzwicy. - I to jest podstawa dobrego miodu.

Jedna dobrze prowadzona rodzina jest w stanie przez sezon wyprodukować 110-120 kilogramów lubelskiego złota. Z tym że 80 kilogramów idzie na pokarm dla pszczół. - A 30, 40 może zebrać pszczelarz - dodaje Niezgoda, który dostarcza około 2 ton miodu rocznie do lubelskiego Apisu. - Właściwie to każdy miód się nadaje do produkcji pitnej odmiany. Pod warunkiem że jest wolny od antybiotyków i sacharozy. Najlepszy jednak jest gryczany, o ciemnej barwie. Ma najwięcej rutyny, substancji zbawiennie wpływającej na układ krążenia, oczyszczającej naczynia włosowate ze złogów.

Z takiego powstaje pitny kurpiowski, który jest ciemniejszy od innych gatunków.

Nawet Czeszka nie przeszkodziła

Polacy rozpoczęli batalię o uznanie miodu pitnego za wyrób o "Gwarantowanej tradycyjnej specjalności” już w 2004 roku. - Od razu w nasze działania zaangażowało się Ministerstwo Rolnictwa. Niemal zaraz po oficjalnym ogłoszeniu naszej akcesji do Unii, w maju 2004 roku, do Brukseli poszły odpowiednie wnioski. Jednak nasze działania blokowała pewna Czeszka, odpowiedzialna w Komisji Europejskiej za certyfikację tradycyjnych wyrobów spożywczych - opowiada Radosław Janik, prezes lubelskiego Apisu.

Swoje pretensje do miodu pitnego zgłaszali też Litwini, twierdząc, że ich "miedowin” zasługuje na miano "Gwarantowanej tradycyjnej specjalności”. - Jednak dowiedzielśmy się, że Litwini dodają spirytusu, a więc proces wytwarzania tego trunku nie odpowiada tradycyjnej recepturze - dodaje Janik.

Wreszcie we wtorek, 29 lipca, w Dzienniku Urzędowym UE ukazała się nota prawna, że polskie miody uzyskały status "Gwarantowanej tradycyjnej specjalności”. To jest po bryndzy i oscypku, trzeci polski produkt chroniony unijnym prawem.

Miód jak wino

Miody pitne, jak wino, potrzebują spokoju i czasu. Najpierw laboratorium Apisu bada miód. Te z antybiotykami i nadmierną ilością sacharozy od razu są odrzucane. - Najlepszy jest miód z dużą zawartością cukrów prostych: fruktozy i glukozy - zaznacza Niezgoda.

Następnie miody trafiają do miodosytni. - Tu odbywa się sycenie brzeczki miodowej, czyli powolne gotowanie wody i miodu, dobranych w odpowiednich proporcjach w zależności od gatunku - mówi Renata Janik, szefowa marketingu w Apisie. - Potem brzeczka jest studzona, podlega fermentacji, odciąganiu. Młody miód pitny trafia do leżakowni. Im więcej jest miodu w brzeczce, tym dłużej musi leżakować. Stąd półtorak czeka na rozlanie nawet sześć lat.

Na koniec miód jest przyprawiany ziołami i rozlewany do butelek lub ozdobnych antałków.

Lubelski Apis jest największym na świecie producentem miodu pitnego. Rocznie z firmy wyjeżdża 750 tysięcy litrów tego wykwintnego trunku. Miody pitne produkowane są na bazie miodu wielokwiatowego i gryczanego, pochodzącego z terenów ekologicznie czystych: Mazur, Roztocza i Bieszczad.

Bez konserwantów

- Miód pitny Spółdzielni Pszczelarskiej APIS produkowany jest w oparciu o system zarządzania jakością ISO 22000:2006 oraz HACCP. Wszystkie typy miodów produkowane są bez dodatku sztucznych barwników i konserwantów - dodaje Renata Janik.

A imć pan Onufry Zagłoba, choć węgrzyna nad miód stawiał, to pewnie lubelskim dwójniakiem czy półtorakiem nie pogardziłby, idąc w ślady urzędników z Brukseli.

Jakie mamy miody

Półtoraki - miody, dla których brzeczka powstaje z jednej jednostki objętości miodu rozcieńczonej połową jednostki objętości wody.

Dwójniaki - miody, dla których brzeczka powstaje z jednej jednostki objętości miodu rozcieńczonej jedną jednostką objętości wody.

Trójniaki - miody, dla których brzeczka powstaje z jednej jednostki objętości miodu rozcieńczonej dwiema jednostkami objętości wody.

Czwórniaki - miody, dla których brzeczka powstaje z jednej jednostki objętości miodu rozcieńczonej trzema jednostkami objętości wody.

Piątaki - miody, dla których brzeczka powstaje z jednej jednostki objętości miodu rozcieńczonej czterema jednostkami objętości wody.
Najmocniejsze są półtoraki. Półtoraki i dwójniaki określane są niekiedy mianem miodów królewskich. Piątaki i czwórniaki, czyli miody wytrawne, dojrzewają najszybciej i nadają się do spożycia po upływie 6-8 miesięcy.

Pozostałe informacje

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium