Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 października 2020 r.
8:59

Wdowa: Mąż zmarł na Covid-19. Dwa kościoły w Kraśniku odmówiły pochówku

186 11 A A
(fot. archiwum/MK)

Sanepid w Kraśniku: Trumna z ciałem osoby zmarłej z infekcją COVID-19 ma być przewieziona bezpośrednio na cmentarz. Główny Inspektor Sanitarny: Trumna może być wnoszona do kościoła. O różnicach w interpretacji przepisów boleśnie przekonała się Mirosława Doran z Wyżnicy-Kolonii, która niedawno straciła męża i miała problemy z organizacją jego pogrzebu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Mąż odszedł podczas snu. Zmarł w nocy 30 września – mówi Mirosława Doran z Wyżnicy-Kolonii koło Kraśnika. – Rozmawiałam z nim jeszcze na Skype wieczorem. Czuł się dobrze. Uśmiechał się. Wszystko była na jak najlepszej drodze. Od pani doktor usłyszałam, że po 20 dniach od wykonania pierwszego testu mężowi, będzie mógł już wrócić do domu. Nie doczekał tego dnia. Od jego powrotu dzieliły nas 3 dni. Mąż zmarł zaledwie 20 minut po naszej rozmowie. Miał 64 lata. W akcie zgonu jako przyczynę śmierci podano: zatrzymanie akcji serca i oddechu. Jest też informacja o COVID-19.

Koronawirus i choroby współistniejące

Mąż pani Mirosławy miał choroby współistniejące. Miał usuniętą nerkę i był dializowany. – Ze względu na zapalenie płuc trafił do szpitala w Kraśniku – mówi pani Mirosława. – Wcześniej nie miał żadnych objawów sugerujących zakażenie koronawirusem, nawet nie gorączkował, ale wykonany test okazał się pozytywny. Po dwóch tygodniach leczenia w Kraśniku został przetransportowany do szpitala w Puławach. Test wykonany w lecznicy po raz drugi był pozytywny.

Rodzina chciała pochować bliskiego. – Tyle, że w dwóch kościołach w Kraśniku – pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i u św. Józefa Robotnika – spotkałam się z odmową – denerwuje się pani Mirosława. – Chciałam, podobnie jak życzył sobie tego mój mąż, aby pogrzeb był tradycyjny, z trumną, choć już pracownicy firmy pogrzebowej sugerowali aby spopielić zwłoki. Nie chciałam się na to zgodzić, bo to było wbrew woli męża. Ostatecznie, za zgodą dziekana, pogrzeb męża odbył się poza Kraśnikiem, ale urny nie było.

Jak relacjonuje wdowa, księża zasłaniali się wytycznymi z kraśnickiego sanepidu.

Dziekan wyjaśnia

– Nie odmówiliśmy pochówku tego mężczyzny. Tłumaczyliśmy tylko wdowie, że zgodnie ze wskazaniami Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kraśniku, trumna z ciałem osoby z COVID-19 nie może zostać wniesiona do kościoła na mszę św. w intencji zmarłego, tylko przewieziona bezpośrednio na cmentarz – wyjaśnia nam ks. kan. Jerzy Zamorski, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kraśniku, dziekan dekanatu kraśnickiego. – To w żaden sposób nie ujmuje osobie zmarłej, ceremoniał jest taki sam, tylko bez trumny w kościele. Na to pani nie chciała się jednak zgodzić.

Inaczej jest, kiedy ciało osoby zmarłej z przebytą infekcją COVID-19 jest spopielone. – Urnę można wnieść do świątyni – przyznaje ks. Zamorski. I zaznacza: Mieliśmy kontrole z sanepidu, to nie my ustalamy przepisy, ale jesteśmy zobowiązani je przestrzegać.

Co na to kraśnicki sanepid?

W poniedziałek popołudniu przesłaliśmy pytania zarówno do PSSE w Kraśniku jak też do Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Pytania były niemal identyczne. I dotyczyły między innymi tego, czy w świetle obowiązujących przepisów jest konieczność/obowiązek/zalecenie spopielenia ciała zmarłego.

Pytaliśmy też o to, czy w przypadku tradycyjnego pogrzebu, trumna z ciałem osoby zmarłej nie może być wnoszona do kościoła gdzie jest sprawowana msza św. za osobę zmarłą tylko dowieziona bezpośrednio na cmentarz?

Kraśnicki sanepid odesłał nam najpierw... cytat z rozporządzenia Ministra Zdrowia, który odpowiedzią nie był. Po rozmowie telefonicznej Katarzyna Sagan, dyrektor PSSE w Kraśniku oznajmiła, że z rozporządzenia wynika z tego, że trumna ma być bezpośrednio na cmentarzu.

– Ja mam taką interpretację radcy prawnego i na tym właśnie bazujemy – podkreśla dyrektor Sagan.

– Uważam, że te osoby powinny zrezygnować ze swoich funkcji – komentuje pani Mirosława i dodaje: – Z tego co wiem, inne parafie nie robią rodzinie żadnych problemów.

GIS odpowiada

– To wszystko zależy od księdza i miejsca, gdzie odbywa się pogrzeb – przyznaje jeden z pracowników zakładu pogrzebowego w naszym województwie, który zajmował się już pochówkami osób z koronawirusem. – Rzeczywiście w zdecydowanej większości bliscy spopielają ciała zmarłych, ale pomagaliśmy też w organizacji tradycyjnego pochówku z trumną, między innymi w Puławach i Wilkowie. Oczywiście, w takiej sytuacji obowiązują nas dodatkowe przepisy, nie ma też pożegnania.

– Trumna z ciałem zmarłego może być wnoszona do kościoła – odpowiedział z kolei nas pytania Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Potwierdził też, że w świetle obowiązujących przepisów nie ma konieczności spopielenia ciała zmarłego, u którego zostało potwierdzone zakażenie koronawirusem.

Bezpieczeństwo wiernych

– Od początku epidemii zobowiązaliśmy księży, aby stosowali się do wytycznych sanepidu we wszystkich sprawach dotyczących bezpieczeństwa zdrowotnego wiernych. W przypadku pogrzebów ksiądz odpowiada za liturgię, udostępnia kościół lub kaplicę, nie może jednak wchodzić w rolę inspektora sanitarnego – zaznacza ks. Adam Jaszcz, wicekanclerz, rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej. – Z punktu widzenia wiary żegnamy osobę zmarłą na koronawirusa z takim samym szacunkiem i miłością, jak ma to miejsce w innych przypadkach. Stosowanie się do wytycznych epidemiologiczno-sanitarnych, niczego w tym względzie nie umniejsza. Jest wyrazem naszej troski o zdrowie i poczucie bezpieczeństwa osób zaangażowanych w pochówek.

Przedstawiciel lubelskiej Kurii przyznaje, że słyszał o różnicach w podejściu do sprawy między sanepidami w różnych powiatach. – Mam nadzieję, że struktury centralne sanepidu uzgodnią jednolitą praktykę – podkreśla ks. Jaszcz. – Póki co, proboszcz podlega wskazaniom sanepidu, na terenie którego znajduje się kościół i cmentarz.

CoVid-800x100-5s.gif

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Ciepło popłynie na Ponikwodę. LPEC przed nowym wyzwaniem

Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczyna rozbudowę sieci ciepłowniczej w północno-wschodniej części Lublina. Nowa infrastruktura ma powstać w dzielnicy Ponikwoda.

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

MKS FunFloor Lublin wygrał w Gnieźnie i umocnił się na pozycji wicelidera

Udana wyprawa MKS FunFloor do Gniezna. Lublinianki wygrały w sobotę z MKS URBiS 32:19. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła dla drużyny bardzo trudny okres, który jednak może zdefiniować ten sezon. Podopieczne Edyty Majdzińskiej w Orlen Superlidze są w grze o srebrne medale, a w piątek rozpoczynają w Kaliszu rywalizację o Puchar Polski.

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Trzech żużlowców Orlen Oil Motoru wystąpiło w finale Grand Prix Chorwacji. Bartosz Zmarzlik za podium

Udana inauguracja nowego cyklu Speedway Grand Prix dla zawodników Orlen Oil Motoru. Aż trzech żużlowców „Koziołków” wystąpiło w finale na torze w chorwackim Gorican. Co ciekawe, pierwszy raz z triumfu cieszył się Jack Holder. Na najniższym stopniu podium uplasował się Fredrik Lindgren. Wielki faworyt i aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik niespodziewanie zakończył zmagania na czwartej pozycji.

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy
Dużo zdjęć
galeria

Propozycja na majowy weekend. Farma dobrej zabawy

Pięcioletni Adaś miał na nos na kwintę, gdy już przyszedł czas wyjazdu z Farmy Iluzji w Trojanowie. Kilka godzin zabawy minęła błyskawicznie. Tylko lizak z automatu nieco osłodził gorycz powrotu do domu.

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

Chełmianka na szóstkę w meczu z Karpatami Krosno

W czterech poprzednich występach ligowych tylko pięć goli, a w sobotę aż sześć. Chełmianka rozbiła Karpaty Krosno i po czterech meczach bez zwycięstwa wreszcie zgarnęła pełną pulę.

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Zabrakło kropki nad i, Avia tylko na remis ze Starem Starachowice

Znowu bez zwycięstwa przed własną publicznością. W piątym występie w tym roku na stadionie przy ul. Sportowej, Avia Świdnik zdobyła dopiero drugi punkt. W sobotę zremisowała ze Starem Starachowice 0:0.

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start rozbity przez Legię, znowu bez awansu do fazy play-off [zdjęcia]

Niestety, sprawdził się czarny scenariusz. Polski Cukier Start przegrał w sobotni wieczór z Legią Warszawa aż 92:112. I była to bardzo kosztowna porażka ekipy z Lublina. Inne wyniki drużyn walczących o ósemkę ułożyły się tak, że podopieczni Artura Gronka znowu play-offy będą oglądać w telewizji.

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Dwie bramki do szatni pomogły Lewartowi pokonać Kryształ

Lewart Lubartów pozostanie liderem tabeli. W sobotę piłkarze Grzegorza Białka musieli się jednak napracować na kolejne trzy punkty w meczu z Kryształem Werbkowice. Kluczowe były dwa gole zdobyte w końcówce pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3:1. Po przerwie obie ekipy zaliczyły jeszcze po jednym trafieniu.

A dystkoteka gra...
foto
galeria

A dystkoteka gra...

To była beztroska dyskoteka jak za dawnych czasów, gdy wszyscy byli młodzi, szaleni itp. Zapraszamy na fotorelację z jedynej takiem imprezy w Lublinie, gdzie wszyscy są młodzi i piękni... Tak się bawi Piękna Pszczoła!

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Stal Kraśnik świetnie zaczęła mecz z KS Cisowianka, ale najadła się jeszcze strachu. Rezygnacja Łukasza Gizy

Sporo działo się w sobotę na stadionie w Kraśniku. Tamtejsza Stal po ośmiu minutach prowadziła z KS Cisowianka Drzewce 2:0. Od razu po przerwie gospodarze strzelili trzecią bramkę. I chociaż w końcówce rywale postraszyli jeszcze gospodarzy, to Kamil Witkowski wreszcie zanotował pierwsze zwycięstwo w nowym klubie. Z kolei Łukasz Giza po końcowym gwizdku złożył rezygnację.

Tajemnice celejowskiego dworu
MAGAZYN

Tajemnice celejowskiego dworu

Wizytował tu car, a przy pełni księżyca mieszkańcy widywali potwornego psa. Czy nad rodem Klemensowskich rzeczywiście ciążyła klątwa?

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Wyjazdowe derby ciągle im służą, Świdniczanka lepsza od Orląt Spomlek

Nie był to zbyt ładny mecz, ale kolejne trzy punkty do swojego konta dopisała w sobotę Świdniczanka. Drużyna Łukasza Gieresza pokonała w Radzyniu Podlaskim tamtejsze Orlęta Spomlek 1:0. To trzecia porażka z rzędu biało-zielonych, która mocno zmniejsza szanse na utrzymanie w III lidze.

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Zwolnij, bo kamery znowu mierzą prędkość na odcinku Łęczna – Turowola Kolonia

Odcinkowy pomiar prędkości (OPP) pomiędzy Łęczną a Turowolą Kolonia prawdopodobnie już działa - poinformowali nas kierowcy. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Lepiej zwolnić, aby nie narazić się na słony mandat.

Koniec tygodnia z trzydziestką
foto
galeria

Koniec tygodnia z trzydziestką

W popularnym lubelskim klubie 30, co weekend organizowane są imprezy z muzyką na żywo. Jak zawsze nie zabrakło muzyki dla każdego oraz dobrej, imprezowej atmosfery. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

ZTM otwiera drzwi. Oto co pokażą
LUBLIN

ZTM otwiera drzwi. Oto co pokażą

10 i 11 maja Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie planuje dni otwarte. Zwiedzanie będzie darmowe, a osoby chętne oprowadzać będą przewodnicy.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium