Marcin G. podawał się za przedstawiciela salonu samochodowego. Zamawiał w hurtowni opony, ale nie zamierzał za nie zapłacić. Wczoraj oszust został aresztowany.
Po zamówiony towar wysyłał taksówkę, która zawoziła mu opony. Nigdy jednak do salonu nie trafiały. W ten sposób wyłudził opony na ponad 50 tys. zł.
W sobotę policja zatrzymała też 41-letniego Marcina T. Usiłował wyłudzić z hurtowni budowlanej przy ul. Rusałki armaturę łazienkową wartą 30 tys. zł. Miał podrobione zaświadczenie z banku, które miało uwierzytelnić jego wypłacalność.
(er)