W środę ulicami Puław przeszli uczniowie i nauczyciele. Protestowali przeciwko likwidacji Zespołu Szkół nr 3.
Wszyscy protestowali przeciwko likwidacji Zespołu Szkół nr 3, czyli popularnych "Szpulek”.
Pikietujący swój marsz zakończyli na sesji rady powiatu na której miała zapaść decyzja o losach szkoły. Przynieśli ze sobą także ponad 7 tysięcy podpisów zebranych w ciągu ostatnich dni wśród mieszkańców Puław.
Protest widocznie podziałał, bo radni zdecydowali, że odkupią budynek szkoły od Związku Lustracyjnego Spółdzielni Pracy. Zebrali za to gromkie brawa społeczności.
Gdyby nie ta decyzja, od września szkoła przestałaby istnieć, bo nie miałaby gdzie funkcjonować. Za kupnem budynku szkoły zagłosowali radni PiS, PSL i LiD.
Wstrzymał się jedynie klub radnych Wspólnoty Samorządowej. Teraz starosta puławski musi sfinalizować umowę z właścicielem budynku. Ma to nastąpić w ciągu około miesiąca. Obie strony dogadały się, że powiat zapłaci za budynek przy ul. Piłsudskiego w Puławach 2,5 miliona złotych.