
Co zrobić, żeby puławskie muzeum, będące własnością PTTK, zaczęło przyciągać turystów? - Na początek trzeba je przejąć i odpowiednio dofinansować - uważa magistrat. Na najbliższej sesji miejscy radni zdecydują, czy miasto chce ratować placówkę.

Do tej pory Urząd Miasta dofinansowywał działalność Muzeum Regionalnego, należącego do PTTK. Prawo pozwala jednak przekazywać pieniądze wyłącznie na konkretne projekty i wystawy, a nie na bieżącą działalność. Dlatego dyrekcja miała problemy z uzyskaniem dotacji. W ubiegłym roku magistrat wspomógł muzeum kwotą ok. 10 tys. zł.
W tej chwili placówka ma dużo długów. - W ubiegłym roku udało się nam spłacić zaległości wobec dostawców pamiątek. Wciąż jednak mamy wiele zobowiązań - mówi dyrektor muzeum Andrzej Tołpyho. Roczne utrzymanie zbiorów kosztuje ok. 160 tys. zł. Tymczasem wpływy z biletów wynoszą tylko ok. 60 tys. zł. Dlatego władze PTTK w porozumieniu z miastem wstępnie zgodziły się utworzyć nową placówkę miejską na bazie dotychczasowego Muzeum Regionalnego.