Do pięciu lat więzienia grozi 51-letniemu mieszkańcowi Puław, który fizycznie i psychicznie
znęcał się nad swoją partnerką. Pijany awanturnik bił ją butelką po głowie. Kobieta trafiła do
szpitala.
Do zdarzenia doszło pod koniec lipca. W trakcie domowej awantury puławianin wyzywał swoją partnerkę używając wulgarnych słów, a następnie wziął drewniany stołek i uderzył ją w nogę. Na tym się nie skończyło. Według świadka, syna ofiary, mężczyzna chwycił butelkę i dwukrotnie uderzył nią kobietę w głowę.
Nie wiadomo, co byłoby dalej, gdyby nastolatek nie zadzwonił na policję. Gdy napastnik zorientował się, funkcjonariusze są w drodze, wyszedł z domu. Mundurowi szybko ustalili miejsce, w którym mógł przebywać i zatrzymali krewkiego 51-latka.
Puławianin miał prawie promil alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu. Pobitą kobietę zabrano do szpitala.
Awanturnik usłyszał już zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad partnerką. Zgodnie z decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Na wolność może wyjść jednak znacznie później. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.