Na terenie gminy Annopol w powiecie kraśnickim jest nielegalne składowisko śmieci - napisał do nas Czytelnik i na dowód przysłał zdjęcia i mapę. Wskazał też prawdopodobnego winowajcę -jednego z sołtysów. Sprawdziliśmy. Właściciel zaśmieconej działki zapewnia, że wszystko sprzątnie jeszcze w tym miesiącu.
E-mail z informacją na ten temat otrzymał też Urząd Miejski w Annopolu. Burmistrz, z którym wczoraj rozmawialiśmy na ten temat zapowiedział, że sprawą się zajmie.
- W Borowie, miejscowości najbliżej wskazanego miejsca jest parafia i cmentarz - mówi Wiesław Liwiński, burmistrz Annopola. - Ale stoją tam pojemniki na śmieci. Z tego co wiem parafia miała podpisaną umowę z firmą wywożącą odpady.
Tymczasem w liście, który otrzymaliśmy Czytelnik wskazuje osobę, która mogła te śmieci na wskazany przez niego teren przywieźć. Przypuszczenia się potwierdziły.
- Te śmieci znajdują się na mojej działce - przyznaje się sołtys miejscowości, gdzie są składowane śmieci. - Na 1 listopada robiłem porządki na cmentarzu. Trochę się tego nazbierało. Nie miałem jak wcześniej wywieźć tych odpadów. Na pytanie dlaczego tak długo one leżą sołtys tłumaczy, że miał zepsuty ciągnik. I jednocześnie zapewnia. - Jeszcze w tym miesiącu te śmieci wywiozę. Do sprawy wrócimy. Sprawdzimy czy sołtys dotrzymał słowa.