Lubelskie: Pracy mało, a pensje stoją w miejscu

GUS opublikował właśnie dane za styczeń 2014 roku. Wynika z nich, że poziom zatrudnienia w przedsiębiorstwach zwiększył się śladowo - zaledwie o 0,1 procent. Najwięcej miejsc pracy dają takie branże jak przemysł, budownictwo i handel. Z końcem stycznia, w pośredniakach w całym regionie zarejestrowanych było ponad 140 tys. osób. Prawie połowa bezrobotnych nie ma żadnych kwalifikacji zawodowych. Niemal 60 proc. nie może znaleźć pracy co najmniej od roku. Styczniowa stopa bezrobocia to 15 proc. - podobnie jak rok wcześniej. Daje nam to ósme miejsce w kraju. Najniższe bezrobocie jest w Wielkopolsce (10 proc.) i na Mazowszu (11,4 proc.). Najgorzej jest w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie stopa bezrobocia sięgnęła 22,4 proc. Ale w naszym regionie tez nie brakuje miejsc o podobnych wynikach. Chodzi o powiat włodawski, chełmski i hrubieszowski. Tam poziom bezrobocia wynosi od 20 do blisko 26 proc. W styczniu do urzędów pracy w całym regionie zgłoszono 2,9 tys. ofert zatrudnienia. To o 800 więcej niż przed rokiem. Na jedną propozycję pracy przypada 71 bezrobotnych. Z danych GUS wynika też, że średnia miesięczna pensja w województwie to 3344 zł brutto. To niecały procent więcej niż rok temu. Najgorszy wynik - na poziomie 3136 zł - zanotowało Podkarpacie. W sumie, w siedmiu województwach przeciętna pensja nie przekracza 3200 zł. Średnia krajowa to nieco ponad 3800 zł brutto. Statystyki pokazują, że najniższe płace są w tych branżach, które zatrudniają najwięcej osób. To przede wszystkim gastronomia i handel oraz budownictwo i przemysł.