Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sytuacja pogodowa w Polsce powoli się stabilizuje, co widać już na zachodzie kraju – informuje rzeczniczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Minionej doby odnotowano 1820 wyładowań atmosferycznych; stany alarmowe na rzekach przekroczone są w trzech miejscach.
Po nocnych burzach i intensywnych opadach mieszkańcy południowo-wschodniej Lubelszczyzny powinni mieć się na baczności. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje gwałtowne wzrosty poziomu wód w kilku rzekach. Choć noc była stosunkowo spokojna, strażacy mieli pełne ręce roboty.
Od kilku dni przez Polskę przechodzi niż genueński fundujący intensywne opady deszczu oraz burze. Strażacy informują, że ostatnia noc okazała się zaskakująco łaskawa. Ale to jeszcze nie koniec. W czwartek rano rząd zbiera się na kolejnym posiedzeniu sztabu kryzysowego, bo sytuacja wciąż może się pogorszyć – szczególnie w południowo-wschodnich regionach kraju.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami i silnym deszczem. Zagrożone jest kilkanaście powiatów.
Alerty IMGW sprawdziły się i w całym województwie lubelskim pada ulewny deszcz. Strażacy wzywani są głównie do wypompowywania wody z piwnic i posesji, najgorzej jest w powiecie zamojskim.
Większy deszcz, który nawiedzi Lublin sprawia, że część ulic w mieście zamienia się w rwące potoki. Powodem jest niedrożna kanalizacja. Jednak miasto z tym walczy.
Po kilku spokojnych dniach Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydaje ostrzeżenia dla części województwa lubelskiego.
Mocno padało na terenie powiatu janowskiego. Strażacy z Komendy Powiatowa PSP w Janowie Lubelskim informują o zalaniu kilku budynków mieszkalnych i gospodarczych w miejscowości Otrocz i Chrzanów. Podtopiona została też remiza strażacka.