Złodzieje miejskich kwiatów grasują w Radzyniu Podlaskim. Z miejskich skwerów zniknęło już ponad 160 sadzonek.
Radzyńskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych wyznaczyło nawet 500 zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy. Sprawą zajmuje się też policja.
– Kradzież kwiatów to już plaga. Giną m.in. ze skweru przy pomniku Konstytucji 3 Maja, z kwietników na ul. Ostrowieckiej i Warszawskiej, w tym także spod Urzędu Miasta. Dotychczas w ten sposób zniknęło ponad 160 sadzonek – mówi Anna Wasak, asystentka burmistrza.
Sadzonki kosztowały 20 tys. zł. Policja i PUK gwarantują anonimowość osobom, które pomogą w zidentyfikowaniu złodziei.