Bartosz Gajdzik robi najlepszy hummus w Lublinie. Wygrał pierwszy w mieście konkurs na słynną orientalną potrawę z cieciorki, który 8 października odbył się w restauracji Hades Szeroka. Na pomysł wpadła Tal Schwartz z Izraela, wolontariuszka w Ośrodku Brama Grodzka-Teatr NN
Sekrety hummusu
Na pomysł konkursu na hummus wpadła Tal Schwarz, wolontariuszka, która pracuje w Ośrodku Brama Grodzka-Teatr NN. - Jedzenie jest częścią kultury. To jest poza dyskusją. Fizjologicznej czynności towarzyszy kultura jedzenia, receptury, świadomość tego, co jemy, świadomość skąd dana potrawa pochodzi i jaką ma tradycję. Przez to utożsamiamy się z regionem. Budowanie świadomości lokalnej wokół kuchni to fantastyczna sprawa - mówi Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrodka Brama Grodzka-Teatr NN. W konkursie wystartowali: Alicja Magiera, Weronika Nowacka, Bartosz Gajdzik, Tal Schwarz, Elżbieta Cwalina i Wiola Wejman.
Jak zrobić dobry hummus? - Trzeba znać parę sekretów. Zaczynamy od zalania cieciorki wodą na 24 godziny. Kilka razy musimy w tym czasie zmienić wodę. Na dużą miskę wystarczy jedno opakowanie. Po namoczeniu trzeba cieciorkę zalać świeżą wodą, gotować z jedną całą cebulą i czterema ząbkami czosnku. Dodać sody. Po godzinie odcedzić, wody nie wylewać. Wrzucić cieciorkę z cebulą i czosnkiem do blendera. Dodać 2 filiżanki pasty tahini, 1 filiżankę wody z gotowania, sok z 2 cytryn, troszkę soli, 6 łyżek oliwy z oliwek i doprawić kuminem. Podawać z pitą - mówi Tak Schwartz.
Król hummusu
Konkurs wygrał Bartosz Gajdzik. Do konkursy wystawiono 7 hummusów, 4 z cieciorki, po 1 z fasoli, zielonego groszku i marchewki. Oto zwycięski
przepis:
Składniki: 2 szklanki cieciorki, 1 cytryna, 2 ząbki czosnku, 200 g pasty tahini.
Wykonanie: cieciorkę namoczyć na noc, ugotować w osolonej wodzie, ostudzić. Zmiksować blenderem cieciorkę z czosnkiem, dodać pastę tahini i sok z cytryny. Na wierzch dajemy dodatki: zieloną pietruszkę, podsmażoną paprykę i polewamy oliwą.
Autor zwycięskiej potrawy nie ukrywa, że za każdym razem robi hummus inaczej. Daje dużo pasty tahini oraz eksperymentuje z dodatkami.
I królowa
Drugie miejsce zajął hummus przygotowany przez Elżbietę Cwalinę. - Jadłam go po raz pierwszy 20 lat temu. Tak mi posmakował, że wymyśliłam recepturę na humus lubelski z fasoli Jaś. Fasola była zawsze, majeranek i olej też. Ugotowałam fasolę, zmieliłam, wymieszałam z olejem, doprawiłam majerankiem. Wyszedł znakomity.
Na pierwszy konkurs hummusów w Lublinie Elżbieta Cwalina przygotowała ponadto zielony hummus z groszku oraz pomarańczowy z marchewki. Wszystkie potrawy ozdobiła świeżymi kwiatami. - Smakował nam fasolowy hummus, ale potrawa była jakaś bura, to wymyśliłam, że zrobię go z zielonego groszku. Ale mrożonego, bo ma ładniejszy kolor. Jak się go ugotuje i cytryną zakwasi, ma żywy, intensywny kolor. Ugotowany groszek zmiksowałam z migdałami. Ale chyba najbardziej smakuje mi hummus marchewkowy z kolendrą pod dwom postaciami. Ziarno do środka, świeża kolendra na wierzch.
Jak zrobić w domu pastę tahini?
Nie zawsze można ją kupić. - Jak nie kupię, robię w domu, jest to bardzo proste - mówi Bartosz Gajdzik.
Składniki: szklanka ziaren sezamu, kilka łyżek oleju sezamowego (może być olej rzepakowy).
Wykonanie: podgrzać suchą patelnię. Prażyć na małym ogniu, uważając, żeby nie przypalić ziaren. Wystudzić, przełożyć do blendera, miksować dolewając małą strużką olej. Po 5 minutach pasta jest gotowa. Można ja przechowywać w lodówce 3 miesiące.
Hummus lubelski
Składniki: 50 dag fasoli Jaś, sól, olej słonecznikowy, 4 ząbki czosnku, majeranek, sok z 1 cytryny.
Wykonanie: fasolę namoczyć, ugotować w tej samej wodzie. Zmiksować z olejem i czosnkiem, doprawić solą i majerankiem. Zakwasić cytryną.
Podawać z macą, pieczywem chrupkim, ormiańskim plackami lawasz. Można posypać pietruszką. Hummus z fasoli nadaje się do kulinarnych eksperymentów. Można podawać go z jajkiem na twardo, można na ugotowanym plastrze ziemniaka. Jest także świetny do surowych warzyw pokrojonych w słupki.
Na kanapkę
Hummus to także doskonały składnik wegetariańskich kanapek. Wystarczy chlebek pita posmarować humusem, posypać posiekanymi oliwkami, pietruszką i gotowe.
Kanapkę można wzbogacić ostrym marynowanym serem, fetą czy plastrem świeżej gruszki. Jeszcze świeża pietruszka lub rukola i gotowe.