Stancja czy akademik? Czasu i ofert coraz mniej

Najlepszy okres na szukanie stancji to maj i czerwiec. W okolicach września zaczyna się panika i studenci często decydują się na wynajem mieszkań w gorszym standardzie i za większe pieniądze - mówi Tomasz Iwan, prezes lubelskiego biura nieruchomości Kleczkowski. Jak przyznaje, większość ofert wynajmu w Lublinie wciąż jest skierowana do studentów. - Największym zainteresowaniem cieszą się kawalerki, albo nieduże mieszkania do 50 mkw. Najpopularniejsze są dzielnice w pobliżu uczelni, czyli LSM, Wieniawa czy bliski Czechów.

Za kawalerkę trzeba zapłacić od 800 do tysiąca złotych miesięcznie. Czynsz za dwupokojowe lokum waha się w granicach 1000-1300 zł. Mieszkania większe niż 50-metrowe to minimum półtora tysiąca złotych.

- Studenci zazwyczaj zamierzają wydać ok. 300-400 zł na osobę. Ale jeśli ktoś chce mieć samodzielny pokój, to musi liczyć się z wydatkiem w granicach 400-600 zł - mówi Iwan.

O czym trzeba pamiętać przy wynajmie? - Warto mieć umowę na piśmie, bo gdy właściciel znajdzie kogoś, kto zapłaci więcej, to nie mając takiej umowy trudno się bronić. Jeśli zależy nam na mieszkaniu, to lepiej umówić się na dłuższy okres wypowiedzenia. Lepiej też sprawdzić, czy osoba, która pokazuje nam lokal i której płacimy, faktycznie jest jego właścicielem - przestrzega Iwan.

Jednak nie wszyscy decydują się na wynajem mieszkań. - Myślałem o stancji, ale zdecyduję się na akademik. Jest taniej, bliżej na uczelnię, no i lepiej można poznać kulisy życia studenckiego - śmieje się Patryk z Zamościa, przyjęty na pierwszy rok studiów na UMCS.

Największa lubelska uczelnia w dziewięciu domach studenckich ma w sumie 2600 miejsc. Ponad połowa z nich została już rozdysponowana. W tym tygodniu będą rozpatrywane wnioski studentów przyjętych na pierwszy rok studiów dziennych. Ceny wahają się od 270 do 530 zł.

KUL w swoich trzech akademikach ma tysiąc miejsc. Ceny w zależności od standardu i liczby osób wahają się od 260 do 500 zł. 1200 osób może zamieszkać w czterech akademikach Politechniki Lubelskiej. W każdym zostało po kilkadziesiąt miejsc w pokojach trzyosobowych. Cena za jedno wynosi 335 zł miesięcznie.

Studenci Uniwersytetu Przyrodniczego za zakwaterowanie w domu studenckim zapłacą od 280 do 420 zł, ale wolnych zostało już zaledwie kilkanaście miejsc w osiedlu akademickim na Felinie. W kampusie Uniwersytetu Medycznego miejsca przyznane zostały już studentom starszych lat. Podania nowoprzyjętych będą rozpatrywane we wrześniu. Cena za miejsce waha się od 300 do 450 zł.

Weź udział w plebiscycie Dziennika Wschodniego "Student na wakacjach”. Zwycięzca będzie mógł przez rok mieszkać w luksusowym akademiku TBV przy ul. Nadbystrzyckiej 72a w Lublinie.Przyślij zdjęcie i wygraj akademik!