Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 grudnia 2008 r.
16:37
Edytuj ten wpis

Święta z kciukiem

Kto odpowiada za to, że już wkrótce nasze komórki zapchają świąteczne rymowanki? Niejaki Neil Papworth, inżynier z Vodafone. Jego też pewnie nie lubi poczta, która ma coraz mniej kartek do przesłania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jego też pewnie nie lubi poczta, która ma coraz mniej kartek do przesłania.

To właśnie ten człowiek, pracownik międzynarodowego operatora telefonii komórkowej, dokładnie 16 lat temu, pierwszy wysłał sms-em bożonarodzeniowe życzenia swoim kolegom z pracy.

Kariera SMS-a

W tamtym czasie sms-y służyły operatorom jedynie do informowania klientów o awariach sieci, zmianach w cennikach itp. Można je było zresztą wysyłać tylko do klientów tej samej sieci. Kilkanaście lat temu nikt nie przypuszczał, że Short Message Service, czyli SMS, zrobi tak zawrotną karierę. Dziś sami tylko Polacy wysyłają 62 mld sms-ów rocznie. Ponieważ najczęściej esemesują młodzi, mówi się już o pokoleniu SMS. Kiedy okazało się, że tekstowe wiadomości stają się coraz bardziej popularne, zwłaszcza wśród nastolatków, szybko zwietrzono w tym interes. Powstała technologia umożliwiająca przesyłanie ich także do innych sieci. No i się zaczęło...

Gotowce

Starsi ludzie początkowo dziwili się, po co "pisać z telefonu”, który zawsze był przeznaczony do tego, żeby z niego dzwonić. Z czasem jednak wielu z nich też uległo esemesowej modzie. Dziś świąteczne życzenia wysyłają wszyscy.

Szybko okazało się, że wystukiwanie na klawiaturze telefonu osobnych życzeń dla poszczególnych osób jest zbyt czasochłonne. Prościej skorzystać z gotowców, których pełno w internecie albo… które dostaliśmy od kogoś.

Przynajmniej pamiętamy

Jakby tego było mało, pojawiły się e-kartki. Na każdą okazję, więc także te bożonarodzeniowe i noworoczne. Są kolorowe, grające, mówiące. Możemy je wysłać, nie ruszając się sprzed domowego komputera i za darmo.

Jednak prof. Marianowi Bugajskiemu, językoznawcy z Uniwersytetu Zielonogórskiego, to nawet szczególnie nie przeszkadza.

- To proste rymowanki z gramatycznymi rymami. Czasem śmieszne, czasem dziwne. Wprawdzie to, że w ich treści nie ma osobistego zaangażowania osoby wysyłającej sms-a, jest trochę sprzeczne z naszym podejściem do składania życzeń, ale przecież na świątecznych kartkach też są gotowe, krótkie formułki. Najważniejsze, że w ogóle o sobie pamiętamy?

Zmiany, zmiany

W sms-ach, nie tylko świątecznych, posługujemy się zwykle bardzo oszczędnym językiem, nie zawsze zgodnym z normami.

- Tu chodzi raczej o stopniowe kształtowanie się nowego sposobu komunikowania - zaznacza Bugajski. - Funkcjonuje ona w komunikatach esemesowych i nie uważam tego za złe. To nowy sposób porozumiewania, związany z pojawieniem się nowego przekaźnika, czyli komórki. W SMS-ie mamy 164 znaki i musimy się w nich zmieścić. To ogranicza. Są i pozytywne strony esemesowania. Informację można szybko wysłać niemal z każdego miejsca. Życzenia świąteczne zresztą też. Nie widzę niczego złego w tym, że zachodzą tak olbrzymie zmiany w porozumiewaniu się. One muszą być. Następowały zresztą od momentu wynalezienia pisma. A już ostatnie kilkadziesiąt lat, kiedy pojawiła się prasa w masowych nakładach, telefonia, telewizja, a potem internet, to czas szczególnie dużych zmian w komunikowaniu się ludzi między sobą. Musimy się po prostu dostosowywać do rozwoju techniki.

Prof. Bugajskiego bardziej niepokoi to, że esemesowe skrótowce przenikają do języka mówionego. Jego zdaniem, najwłaściszym dlań miejscem jest telefon komórkowy; może internet. - Tymczasem np. nauczyciele szkolni mówią, że skrótowce coraz częściej pojawia się w uczniowskich wypracowaniach. O skrótowym przekazywaniu informacji w prasie nawet już nie wspomnę.

Może czasem nauczyciel powinien zadać uczniom napisanie wypracowania np. o krytyce polskiego społeczeństwa w "Weselu” Wyspiańskiego przy użyciu 1500 znaków, zamiast kazać im rozpisywać się na pięć stron?

- W jednych dziedzinach zwięzłość jest konieczna, w innych nie. Przekazy medialne muszą być zwarte i dynamiczne. Ale już np. wykład uniwersytecki nie.

Grażyna Zwolińska

Pozostałe informacje

Szymon Hołownia (z lewej) i Władysław Kosiniak-Kamysz, liderzy Trzeciej Drogi
polityka

Czy to koniec Trzeciej Drogi? Hołownia wdzięczny, ludowcy studzą emocje

Politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego podczas wczorajszego posiedzenia rady naczelnej rozmawiali o gotowości do samodzielnego startu w kolejnych wyborach. Czy to koniec mariażu z Polską 20250? Szymon Hołownia pisze o "faktycznym zakończeniu" projektu Trzeciej Drogi.

Ubiegłoroczna edycja Dni Chełma przyciągnęła tłumy. Organizatorzy liczą, że w tym roku będzie podobnie.

Lato w rytmie hitów – Urszula gwiazdą Dni Chełma 2025

Chełm szykuje się na jedno z największych wydarzeń kulturalnych tego lata. W dniach 5–6 lipca przy ul. Strażackiej odbędą się Dni Chełma 2025. Znamy listę artystów, którzy zaprezentują się na scenie.

28-letni Wojciech Szacoń prowadzi Avię od września 2024 roku

Wojciech Szacoń (Avia Świdnik): Najważniejsze są małe kroki, w postaci każdego kolejnego meczu

Rozmowa z Wojciechem Szaconiem, trenerem Avii Świdnik

Tevin Brown spotkań w Warszawie nie zaliczy do zbytnio udanych

W środę PGE Start Lublin podejmie Legię Warszawa w piątym meczu finału Orlen Basket Ligi

Po poniedziałkowym zwycięstwie PGE Start w Warszawie można powiedzieć, że finałowa seria zaczyna się od nowa. Jedyna różnica polega na tym, że teraz gra toczy się już tylko do dwóch zwycięstw, a więc ekipa, która w środę odniesie sukces będzie już bardzo blisko mistrzostwa Polski.

Filip Luberecki z Francją zagrał od pierwszej minuty

Francja pokonała Polskę, Filip Luberecki zagrał od pierwszej minuty

Reprezentacja Polski pożegnała się z mistrzostwami Europy do lat 21 porażką z Francją. Biało-Czerwoni przegrali 1:4. Cały mecz rozegrał obrońca Motoru Lublin Filip Luberecki.

Czarnek o zostaniu szefem kancelarii prezydenta: Są przymiarki
PO WYBORACH

Czarnek o zostaniu szefem kancelarii prezydenta: Są przymiarki

Poseł PiS Przemysław Czarnek, typowany przez media do objęcia funkcji szefa Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego podkreślił we wtorek, że gdyby objął tę funkcję, pozostałby lojalnym członkiem Prawa i Sprawiedliwości także w Pałacu Prezydenckim.

Trump "poważnie rozważa" dołączenie do wojny przeciwko Iranowi?

Trump "poważnie rozważa" dołączenie do wojny przeciwko Iranowi?

Prezydent USA Donald Trump poważnie rozważa włączenie USA do wojny i przeprowadzenie amerykańskiego ataku na irańskie obiekty nuklearne, przede wszystkim podziemne zakłady Fordo – donosi portal Axios, powołując się na źródła w amerykańskich władzach.

Stare Miasto (nie) dla wszystkich. Studenci z Politechniki Lubelskiej pokazali, którędy przejedzie wózek

Stare Miasto (nie) dla wszystkich. Studenci z Politechniki Lubelskiej pokazali, którędy przejedzie wózek

Czy senior o lasce, mama z dziecięcym wózkiem albo turysta na wózku inwalidzkim mogą bez przeszkód cieszyć się urokami lubelskiego Starego Miasta? Grupa studentów z Politechniki Lubelskiej nie tylko zadała to pytanie, ale też znalazła na nie bardzo konkretną odpowiedź. Efekty ich pracy już dziś można zobaczyć online.

„Hej, Ty, reaguj!” – młodzież z Lublina stanie do walki z hejtem

„Hej, Ty, reaguj!” – młodzież z Lublina stanie do walki z hejtem

W sieci nie obowiązuje dzwonek na przerwę. A słowa potrafią uderzać mocniej niż pięść. Dlatego Lublin we współpracy z Fundacją #DOBRYhasztag przygotowuje wyjątkową lekcję społeczną – „Akcja RELacja HejTy Reaguj!”. Wezmą w niej udział uczniowie szkół ponadpodstawowych. Kiedy? Już jesienią.

Pierwszy Dzień Cebularza w 2024 roku
20 czerwca 2025, 9:00

Dzień Cebularza. Lody cebularzowe, degustacje i cebularzowy komiks

Już w piątek (20 czerwca) Plac Po Farze w Lublinie zamieni się w „cebularzowe miasteczko”. Przed nami druga edycja Dnia Cebularza – wydarzenia poświęconego kulinarnej wizytówce regionu. W programie warsztaty, spacery z przewodnikami, konkursy, gra miejska i degustacje.

Pierogi pani Basi to był hit menu. Kto przejmie restaurację Bałałajka w stadninie?

Pierogi pani Basi to był hit menu. Kto przejmie restaurację Bałałajka w stadninie?

Kuchnię „Bałałajki” chwalili turyści i mieszkańcy, którzy przy okazji wizyty w stadninie koni, mogli spróbować tu tradycyjnych pierogów. Po czterech latach od otwarcia, restauracja żegna się z Janowem Podlaskim.

UOKiK bierze pod lupę WizzAir i Ryanair. Chodzi nie tylko o bagaż podręczny

UOKiK bierze pod lupę WizzAir i Ryanair. Chodzi nie tylko o bagaż podręczny

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie zasad przewozu bagażu podręcznego przez dwóch największych niskokosztowych przewoźników operujących w Polsce – Ryanair i Wizz Air. Powodem są liczne skargi pasażerów dotyczące niespodziewanych dopłat oraz problemów przy odprawie.

(Nie)Wyparzona Geba: Pendofsky i jego "Kuratorium"
(Nie)Wyparzona Gęba
film

(Nie)Wyparzona Geba: Pendofsky i jego "Kuratorium"

Motocyklista, który otarł się o śmierć. Basista, który gra na komunobasach. Artysta, który zamiast komputerowej produkcji wybiera taśmę. Marcin "Pendofsky" Pendowski w wyjątkowej rozmowie opowiada o tragedii, powrocie do muzyki i płycie „Kuratorium”, która powstała z bólu, pasji i niezgody na bylejakość.

Lublin: miasto przyszłości. Jak je sobie wyobrażają lubelscy uczniowie?
galeria

Lublin: miasto przyszłości. Jak je sobie wyobrażają lubelscy uczniowie?

Konkurs „Lublin – moje miasto przyszłości” to podsumowanie IV edycji projektu „Uczeń i uczennica przyszłości”. To także zwieńczeniem kilku miesięcy intensywnej pracy lubelskich uczniów/

Raz poboczem, a raz środkiem jezdni. Ponad 3 promile u woźnicy

Raz poboczem, a raz środkiem jezdni. Ponad 3 promile u woźnicy

Tyle alkoholu w organizmie miał 46-latek, który kierował zaprzęgiem konnym po drodze publicznej w Ludwinie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium