

Lubelszczyzna w pierwszej turze zagłosowała głównie na kandydatów prawicowych. W najbardziej konserwatywnych regionach, jak gmina Chrzanów - Nawrocki, Mentzen i Braun zdobyli ponad 92 proc. głosów. Skąd takie wyniki? Zapytaliśmy samych mieszkańców.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich w gminie Chrzanów w powiecie janowskim poparcie dla Karola Nawrockiego sięgnęło niemal 65 proc. Drugi był Sławomir Mentzen z ponad 16 proc. głosów a trzeci Grzegorz Braun - z ponad 10 proc. poparcia. Rafał Trzaskowski zajął dopiero czwarte miejsce z wynikiem nieco poniżej 3 proc. Łączne poparcie dla kandydatów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi, Razem i Nowej Lewicy wyniosło tutaj około 6 proc. Prawica zgarnęła ponad 92 proc. To lokalny, polityczny nokaut.
Gmina Chrzanów i sąsiednia gmina Godziszów to żelazny bastion prawicy, królestwo konserwatyzmu. Przed rokiem w tej pierwszej gminie kandydat Prawa i Sprawiedliwości na wójta zdobył 90,5 proc. głosów. mimo tego, że jego konkurent nie był lewicowy. PiS od lat rządzi także w Godziszowie i całym powiecie janowskim.
Z obawy przed zmianami
Skąd tak wysokie poparcie dla prawej strony sceny politycznej? - U nas prawica zawsze wygrywa wybory. Może dlatego, że wartości podnoszone przez prawicę są bliższe naszym wyborcom. To wartości chrześcijańskie, tradycyjna rodzina, model małżeństwa. Z drugiej strony obawy przed tym, co proponuje ta druga strona, obawy przed zmianami, które już zauważają w Europie. To wszystko powoduje, że mieszkańcy naszej gminy nie chcą ryzykować głosując np. na Trzaskowskiego - mówi nam Józef Zbytniewski, popierany przez PiS wójt Godziszowa w powiecie janowskim. - Nasi mieszkańcy po prostu są konserwatywni w swoich poglądach z silną wiarą, przeciwko laicyzacji. Myślę, że nie ma w tym nic złego - dodaje.
Uczciwi i bogobojni
O powody tak silnego poparcia dla prawicy zapytaliśmy również Ryszarda Kotrybałę, sołtysa Chrzanowa Drugiego. - Mogę powiedzieć krótko, tutaj naród jest uczciwy, pracowity, bogobojny i dlatego głosuję na prawicę. Chrzanów ma zdrowe, chrześcijańskie, patriotyczne poglądy. Tak myślę. Oczywiście każdy ma prawo wyboru, myślenia, to jest wolność do której każdy musi dojrzeć, ale u nas wszyscy wiedzę na kogo oddać głos. Ciężko pracują, wierzą w Boga, patrzą na naturę, na przyrodę i boją się nadchodzących zmian. Są przywiązani do tradycji, do korzeni - tłumaczy nasz rozmówca.
A co wyróżnia akurat te gminy na tle innych regionów na wschodzie kraju? - Ja nazwałbym to zdrową biedą. Nie wiem, czy ktoś to zrozumie, ale chodzi o to, że ludzie tutaj nie są rozpuszczeni tymi wszystkimi dodatkami, socjalami. Nie myślą, że im sie coś należy. To naród, który nie jest nauczony łatwości tylko trudu pracy i wyrzeczeń - dodaje.
Kara za zdejmowanie krzyży
Wysoki wynik dla Karola Nawrockiego oraz innych prawicowych kandydatów nie dziwi również sołtysa Chrzanowa-Kolonii, Krzysztofa Branewskiego.
- Od dawien dawna gminy Godziszów i Chrzanów popierają kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Dlaczego to robią? Trzeba pytać każdego z osobna, to indywidualna sprawa. Moim zdaniem polityka to jedno wielkie bagno, nie oszukujmy się. Każdy ma coś za uszami. Ale kogoś wybrać trzeba - przyznaje mieszkaniec.
A dlaczego nie na Trzaskowskiego? - Mnie jako katolikowi nie podobało się jego zachowanie, to zdejmowanie krzyży w urzędzie jako prezydent Warszawy. Szanuję wszystkie wyznania, nie każdy musi być chrześcijaninem, ale moim zdaniem to było nie w porządku - zaznacza. Sołtys skrytykował także Szymona Hołownię, który "przekazał" już swoje głosy kandydatowi Koalicji Obywatelskiej. - Wyborcy to nie jest worek kartofli, żeby ich sobie przekazywać. Zaskakuje mnie, że PSL, kiedyś partia chłopska, udzieliła mu poparcia.
