Ustawka pseudokibiców. Padły strzały

W środę 14 policjantów z oddziału prewencji z Rzeszowa eskortowało ponad 100-osobową grupę kibiców ze Stalowej Woli wracających swoimi samochodami do domów. Na wysokości Górna (woj. podkarpackie) auta zatrzymały się. Mężczyźni wysiedli, żeby odpocząć.

- Po chwili z pobliskiego lasu wybiegła grupa ponad 100 osób - relacjonują mundurowi. - Napastnicy byli zamaskowani. Mieli rękawice bokserskie i ochraniacze na szczękę. Biegnąc drogą krajową i dezorganizując ruch innych pojazdów, bardzo szybko zbliżali się do eskortowanych kibiców.

Policjanci ustawili się tyralierą oddzielając obie grupy. Krzyczeli, by atakujący zatrzymali się. Ponieważ nie było reakcji oddali salwę ostrzegawczą w powietrze z broni gładkolufowej.

- Napastnicy rozbiegli się po lesie - informują pracownicy biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. - Policjanci w bezpośrednim pościgu zatrzymali dwie osoby, a potem jeszcze trzy kolejne.

To mieszkańcy powiatu zamojskiego i lubelskiego w wieku od 18 do 26 lat. Dwaj z nich usłyszeli zarzut udziału w zbiegowisku o charakterze chuligańskim, mającym na celu dokonanie gwałtownego zamachu na kibiców przeciwnej drużyny. Żaden z podejrzanych nie przyznał się do winy. Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

- Wobec trzech pozostałych zastosowane zastaną policyjne dozory połączone z zakazami opuszczania kraju - dodają policjanci i proszą osoby, które w środę 15 sierpnia 2018 roku około godziny 17.00-17.30 przejeżdżały przez Górno drogą krajową nr 19 i były świadkami zdarzenia albo mają o nim informacje o kontakt z policjantami Wydziału do Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, ul. Jagiellońska 13, pokój nr 217, w dni robocze w godzinach od 7.30 do 15.30 lub telefonicznie pod nr 17 858 3234, 17 858 3258 albo z dyżurnym komendy tel. 17 858 3310.