Czytelnik: Deklaruje się pan jako niewierzący, a wziął pan ślub kościelny. Jak można panu ufać?

10:14 - To było już ostatnie pytanie. Dziękujemy posłowi Kabacińskiemu za udział w naszym czacie.

- Proszę nie głosować na zło lub mniejsze zło w postaci Platformy Obywatelskiej, tylko za dobrą alternatywą, jaką jest Zjednoczona Lewica. Pozdrawiam i dziękuję za zadane pytania i do zobaczenia przy urnach wyborczych 25 października.

10:02 - Nie czuje pan tego, że tak naprawdę okręg wyborczy 6 i 7 poza Lublinem ma podobne problemy? Np. w wyborach do Parlamentu Europejskiego nasze województwo to jeden okręg, nie lepiej je połączyć?

- Po pierwsze, moim zdaniem trzeba się poważnie zastanowić nad dodatkowym województwem wyodrębnionym z naszego obszaru, co umożliwiłoby lepszy podział na okręgi wyborcze, ponieważ stan obecny wymusza na parlamentarzyście wykonywanie mandatu na tak dużym obszarze, co finalnie zawsze kończy się fiaskiem. Zmiana struktury organizacyjnej naszego województwa słyszalna jest przeze mnie podczas moich wizyt w Białej Podlaskiej, Zamościu, Chełmie czy też w Biłgoraju. Jako parlamentarzysta poza zmianą struktury okręgów wyborczych naszego regionu poważnie biorę pod uwagę kwestię zmiany struktury administracyjnej i zamierzam się tym zająć, jeśli zostanę posłem.

9:58 - Może pan powie jak można panu ufać, skoro deklarując się jako niewierzący wziął pan ślub kościelny? Pana przekonania polityczne są tak samo trwałe? W pana obietnice wyborcze można tak samo wierzyć?

- Po pierwsze wiara jest sprawą prywatną i nie powinna być łączona z aktywnością polityczno-społeczną. Po drugie nigdy nie deklarowałem się jako osoba niewierząca i nie walczyłem z religią. Po trzecie dekalogiem parlamentarzysty w życiu zawodowym musi być Konstytucja, a nie Pismo Święte. Religia powinna zawsze być miejscem spokoju i zadumy, a nie konfrontacji politycznych.

9:57 - Co pan sądzi o decyzji Marka Poznańskiego, który odszedł z Twojego Ruchu i startuje z listy PO?

- To wyborcy ocenią postępowanie Marka Poznańskiego, a nie ja, gdyż nie jestem i nie będę jego wyborcą.

9:52 - Prezydent Białej Podlaskiej ogłosił przetarg na wyburzenie ponad 20 budynków na byłym lotnisku wojskowym. To spowoduje zmniejszenie szans na reaktywację tego miejsca. Czy interesował się Pan tą sprawą?

- Dziękuję za przekazaną informację. Nie ukrywam, że jest pan pierwszą osobą, która mnie o tym informuje, ale to tylko potwierdza mnogość niejasności w działalności prezydenta Stefaniuka. Na chwilę obecną razem z prawnikami wyjaśniamy kwestie dzierżawy Pałacu Radziwiłłów i zlecanych przez Urząd Miasta opinii prawnych poza Białą Podlaską. Zapewniam pana, że podejmiemy kroki wyjaśniające wątpliwości o których pan wspomniał w pytaniu.

9:45 - Dlaczego czepia się pan prezydenta Białej Podlaskiej, który chce dobrych zmian dla tego miasta?

- Dobrych zmian dla Białej Podlaskiej czy dla pana senatora Biereckiego, jego spółek i fundacji? Prezydent Dariusz Stefaniuk to przykład gospodarza, który może pochwalić się w ostatnich miesiącach większą liczbą afer niż sukcesów. To człowiek, który aprobuje poprzez brak reakcji wyrzucanie ze swojego urzędu posła na Sejm i lokalnych dziennikarzy, używając siły. Tacy ludzie zasługują na szybkie referendum i emeryturę polityczną. Nie ma zgody na prywatyzowanie Białej Podlaskiej.

9:39 - Pan Błażej: czy można przesyłać panu jeszcze postulaty do realizacji w ramach pana akcji?

- Tak, oczywiście. Adres mailowy tydecydujesz@michalkabacinki.pl dalej funkcjonuje i czeka na nowe postulaty, które będę chciał realizować w Sejmie lub w innej aktywności społeczno-politycznej, ale więcej szczegółów podam na początku przyszłego roku.

9:37 - Pani Marlena pyta: Widziałam pana na targu w Parczewie ale bardzo się spieszyłam do domu, czy będzie można jeszcze tam pana zobaczyć?

- Jeśli pozwoli na to pogoda, to zapraszam w najbliższy wtorek.

9:35 - Pan Palikot jeszcze niedawno zarzekał się, że nie będzie współpracował z Leszkiem Millerem, teraz idziecie z SLD do wyborów. Jaka jest gwarancja, że po wejściu do Sejmu to się nie rozsypie?

- Tylko krowa i Korwin nie zmieniają poglądów. Porozumienie programowe postawiliśmy ponad wcześniejsze konflikty obu panów. Leszek Miller i Janusz Palikot to elementy, które nie mogą funkcjonować oddzielnie, czego potwierdzeniem są ich dzisiejsze relacje. Niektórzy nawet mówią, że są jak gołąbeczki.

9:33 - Pan Palikot jeszcze niedawno zarzekał się, że nie będzie współpracował z Leszkiem Millerem, teraz idziecie z SLD do wyborów. Jaka jest gwarancja, że po wejściu do Sejmu to się nie rozsypie?

- Tylko krowa i Korwin nie zmieniają poglądów. Porozumienie programowe postawiliśmy ponad wcześniejsze konflikty obu panów. Leszek Miller i Janusz Palikot to elementy, które nie mogą funkcjonować oddzielnie.

9:30 - Jak Zjednoczona Lewica chce zmniejszyć bezrobocie wśród młodych i ułatwić im wchodzenie na rynek pracy?

- Poza wspomnianą firmą na próbę, ulgami inwestycyjnymi, Zjednoczona Lewica chce w szczególny sposób dotować kierunki, które będą powiązane z powstającymi okręgami przemysłowymi tak, aby każdy absolwent bezpośrednio po ukończeniu studiów mógł podejmować pracę. Koniec z nadmierną produkcją magistrów, czas na rozwój zawodowy młodego pokolenia.

9:26 - O co chodzi w programie gospodarczym ZL?

- Zjednoczona Lewica uważa, że obywatelom należy dać wędkę w postaci zwiększonej kwoty wolnej od podatku, podniesienia płacy minimalnej, co spowoduje konsumpcję wewnętrzną i przełoży się na wzrost gospodarczy naszego kraju. Po drugie, państwo powinno skupić się na kilku dziedzinach technologii i produkcji i za pomocą ulg inwestycyjnych powinno wspierać przedsiębiorców, którzy mogliby tworzyć zapomniane już w Polsce, ale skuteczne dla gospodarki okręgi przemysłowe. Państwo Polskie jest zobowiązane również do zmniejszania barier w powstawaniu małych przedsiębiorstw, które zakładają najczęściej młodzi ludzie i stąd proponujemy firmy na próbę (6 miesięcy bez podatków).

9:23 - Jak Zjednoczona Lewica chce uzdrowić służbę zdrowia?

- Po pierwsze każdy lekarz powinien zabiegać o pacjenta i możemy to wprowadzić dzięki odwróconemu systemowi wynagradzania lekarzy. To znaczy, że od ilości pacjentów będzie uzależnione wynagrodzenie lekarza, bo to on ma stać w kolejce do pacjenta. Druga rzecz to zwiększenie dostępności do geriatrii, która dzisiaj w Polsce jest w opłakanym stanie i patrząc na nasz region, średnio wychodzi po jednym lekarzu geriatrii na powiat. Ważna jest również pomoc finansowa dla emerytów i rencistów, których często nie stać na wykup całej recepty. Dlatego Zjednoczona Lewica złoży projekt 100-proc. refundacji leków dla emerytów i rencistów w zakresie chorób przewlekłych.

9:19 - Cztery lata temu wchodziliscie do Sejmu obiecując legalizację marihuany. Co zrobiliście w tej kwestii? Czy to był tylko chwyt wyborczy?

- Pięć razy osobiście składałem projekt ustawy wprowadzający umożliwienie posiadania określonej ustawowo ilości marihuany, a także regulujący kwestie medycznego dostępu do marihuany. Niestety, koalicja PO-PSL oraz PiS za każdym razem odrzucały te projekty, ale Zjednoczona Lewica w następnej kadencji również będzie walczyć o racjonalną politykę narkotykową.

9:18 - Jakie propozycje dla Chełma ma kandydat z Lublina?

- Nie ukrywam, że poseł ma się zajmować sprawami, które dotyczą wszystkich obywateli. Niemniej jednak zwiększenie nakładów na infrastrukturę kolejowa i drogową w powiatach chełmskim, zamojskim i bialskim to rzeczy, które może załatwić tylko parlamentarzysta, składając określone poprawki do budżetu państwa. W moim programie możecie Państwo znaleźć również dwie propozycje dotyczące chociażby rolnictwa, polegające na tym, że każdy rolnik będzie mógł legalnie produkować przetwory z owoców i warzyw, kiełbasy i tak bardzo popularny na każdej Państwa rodzinnej imprezie bimber. Poza tym wiedząc, że znaczna cześć zatrudnienia w naszym regionie to zatrudnienie w małych firmach rodzinnych, zamierzam zabiegać o wprowadzenie stałego ryczałtu w wysokości 200 zł miesięcznie opłat podatkowych dla firm rodzinnych, osiągających dochód do 120 tys. zł rocznie. Na arenie sejmowej również będę dalej prowadził walkę o jak najlepsze relacje ze Wschodem, ponieważ szczególnie ten kierunek interesuje przedsiębiorców z naszego regionu.

9:16 - Jak bardzo się Pan wkurzył kiedy okazało się, że nie będzie pan mógł wystartować z Lublina?

- Oczywiście, że się wkurzyłem, ponieważ zawsze na pierwszym miejscu stawiałem Lubelszczyznę. Tu się urodziłem i wychowałem i dlatego nie przyjąłem żadnych propozycji startu z innego województwa wiedząc, że będzie to związane z utratą pierwszego miejsca na liście. Nie żałuję swojej decyzji, lojalność wobec regionu jest ważniejsza niż większe szanse na mandat.

9:12 - Czym pan może się pochwalić jako poseł?

- Krajowo: wielka zmiana Kodeksu Postępowania Karnego, dzięki której od lipca tego roku skończyły się notorycznie wydłużone areszty tymczasowe. Skrócono również postępowanie przygotowawcze. Lokalnie: szereg interwencji w sprawach zgłaszanych do mojego biura, m.in.: zablokowanie powstania spalarni opon przy ul. Grygowej w Lublinie, ograniczenie funkcjonowania sortowni śmieci przy Kruczkowskiego. Intensywna walka w ramach Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego, m.in. w sprawie obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego.

9:10 - Rozpoczynamy czat z posłem Michałem Kabacińskim

--

Dziś o godz. 9 naszą redakcję odwiedzi poseł Michał Kabaciński ze Zjednoczonej Lewicy, w poniedziałek Genowefa Tokarska (PSL), a we wtorek Grzegorz Raniewicz (PO).

W tygodniu przedwyborczym planujemy też czaty z lubelskimi szefami dwóch największych ugrupowań: Włodzimierzem Karpińskim z PO (środa) i Krzysztofem Michałkiewiczem z PiS (czwartek).

 Pytania prosimy wysyłać na adres: maciuszczak@dziennikwschodni.pl. Można je też zadawać w trakcie spotkań na forum poniżej i na Facebooku.