Wraca pijany mąż do domu, żona wyskakuje od progu i się pyta:
- Gdzie byłeś tak długo?
Mąż odpowiada:
- Na dożynkach.
Żona:
- Jak to na dożynkach... w styczniu?
Mąż:
- Tak, na dożynkach. To jest moja wersja i będę się tego trzymał!
- Gdzie byłeś tak długo?
Mąż odpowiada:
- Na dożynkach.
Żona:
- Jak to na dożynkach... w styczniu?
Mąż:
- Tak, na dożynkach. To jest moja wersja i będę się tego trzymał!
***
Podchodzi bezdomny do biznesmena i mówi:
- Niech mi pan da na jedzenie
Biznesmen wyciąga 100 złotych, ale zaraz odciąga.
- Nie bo przepijesz
Na to biedak:
- Ja od 10 lat alkoholu w ustach nie miałem.
- No to przypalisz?
- Nie panie ja w życiu nie paliłem.
- A na dziewczyny nie wydasz?
- Oczywiście, że nie. Ja mam żonę i dzieci!
Biznesmen daje mu to 100 złotych i mówi :
- Wsiadaj do limuzyny.
- Ale panie, tapicerkę panu pobrudzę.
- Wsiadaj, muszę żonie pokazać, jak kończy człowiek, który nie pali nie pije i na dziewczyny nie chodzi.