Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

22 września 2009 r.
13:44
Edytuj ten wpis

Pod Lublinem szkolili się najokrutniejsi pomocnicy Niemców

Autor: Zdjęcie autora RAFAŁ PANAS

"Czarni” – byli najbardziej okrutni strażnicy z obozów koncentracyjnych. Jak pilnować więźniów, ukraińscy ochotnicy uczyli się w Trawnikach niedaleko Lublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Szkolenia obcokrajowców w Trawnikach ruszyły w 1941 roku. Obóz szkoleniowy uruchomił Odilo Globocnik, szef SS i policji w dystrykcie lubelskiem. Zjeżdżali do niego wzięci do niewoli sowieccy żołnierzy, którzy zgodzili się współpracować z Niemcami.

Za kawałek chleba

Nie każdy mógł trafić do Trawnik. Niemcy zrobili dokładną selekcję wśród tysięcy jeńców z Armii Czerwonej. Odpadali żołnierze podejrzani o działalność komunistyczną. Kolejnymi kryteriami był wiek, wygląd, stan zdrowia, chęć służenia Trzeciej Rzeszy oraz znajomość języka niemieckiego. Zdecydowana większość wyselekcjonowanych była Ukraińcami.

Sowieccy jeńcy początkowo nie wiedzieli do jakiej służby wybierali ich Niemcy. Po wojnie tłumaczyli: chcieliśmy uciec przed śmiercią z głodu lub chorób w obozach jenieckich. Jeden z nich, Siergiej Wasilenko, przyznał: - Zrobiłem to za kawałek chleba. Nie sądziłem, że Armia Czerwona może pokonać Niemców.

Absolwenci szkoły nosili czarne mundury Allgemaine SS z zielonymi lub niebieskimi wypustkami na kołnierzach i mankietach (niemieccy strażnicy zakładali szarozielone mundury Waffeen SS).

Praktyczne zajęcia w obozie

"Czarni” - jak nazywali ich Polacy – ulokowali się w budynkach po byłej cukrowni, tuż przy obozie pracy dla Żydów. Trenowali na łąkach nad Wieprzem. Podstawowe szkolenie trwało ok. czterech – sześciu tygodni. Ukraińcy byli podzieleni na kompanie po 120 osób. Uczyli się komend w języku niemieckim, śpiewania niemieckich piosenek, marszu, obsługi broni oraz technik likwidacji gett. Praktyczne ćwiczenia odbywały się w obozie pracy. "Czarni” łapali Żydów w okolicznych miejscowościach i przewozili ich do obozu. W ramach egzaminu każdy z "Czarnych” musiał zabić więźnia.

W sumie obóz przeszło ok. 5 tys. osób. Okazali się bardzo przydatni dla Niemców. Pacyfikowali getta (np. w Lublinie i w Warszawie), współpracujące z partyzantami wsie, a przede wszystkim służyli w obozach zagłady w Bełżcu, Sobiborze i Treblince. Czasami byli wysyłani na akcje specjalne w terenie, a potem wracali do Trawnik.

Niemcy mieli jednak ograniczone zaufanie do Ukraińców. Pokazali to w 1943 roku kiedy podczas Akcji "Dożynki” Niemcy przez cały dzień mordowali żydowskich więźniów, "Czarni” siedzieli w barakach. Wyszli dopiero żeby zająć się zwłokami i wyszukiwać osoby, które przeżyły.

Niemcy chcieli wysłać do Trawnik na szkolenia…górali. Organizacja Goralische Division SS szła jednak bardzo opornie. Zamiast 10 tys. zgłosiło się 300 górali. Część nie nadawała się do służby, reszta wykruszyła się po drodze na Lubelszczyznę.

"Iwan Groźny” szkolił się w Trawnikach

Najbardziej znanym z absolwentów obozu w Trawnikach jest osławiony Iwan Demianiuk. - Był jednym z wartowników rekrutowanych z radzieckich jeńców - mówi Dariusz Libionka kierownik działu naukowego w Państwowym Muzeum na Majdanku. Amerykanie deportowali go w tym roku do Niemiec. Oskarżony jest o udział w zamordowaniu prawie 30 tys. Żydów w Sobiborze między marcem a wrześniem 1943 roku. Demianiuk miał również pilnować więźniów m. in. na Majdanku.

Ludzie, którzy przeżyli obozy zeznają, że z powodu okrucieństwa miał przydomek "Iwan Groźny”. Sam Demianiuk nie przyznaje się do zarzutów. Zanim trafił do Niemiec miał proces w Izraelu. Został skazany na śmierć, ale wyrok uchylił Sąd Najwyższych Izraela – uznał, że brak wystarczających dowodów na to, że Demianiuk rzeczywiście jest "Iwanem Groźnym”.

Mniej szczęścia miał Fydor Fedorenko, sowiecki jeniec, wysłany z Chełma na szkolenie do Trawnik. Jako wartownik trafił do obozu zagłady w Treblince. Po wojnie znalazł się w Stanach Zjednoczonych, gdzie żył spokojnie do 1978 roku. W wyniku procesu został deportowany do Związku Radzieckiego. W 1986 sąd skazało go na rozstrzelanie za udział w masowych egzekucjach.

Pozostałe informacje

Przemysław Wiśniewski przebywa z kolegami na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale przeciwko Holandii na pewno nie zagra

Problemy w defensywie reprezentacji Polski przed piątkowym meczem z Holandią

Przed dwoma ostatnimi meczami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski musi sobie poradzić z brakiem trzech bardzo ważnych zawodników z linii defensywy

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium