0 wysokiej jakości kamer będzie całodobowo monitorować centrum Białej Podlaskiej. Obraz ma trafiać do straży miejskiej. Sieć powstanie do 30 czerwca.
Kamery pojawią się min. na ulicy Brzeskiej, Krótkiej, Reformackiej, Narutowicza i Placu Wolności.
– Na Placu Wolności mamy już dwie kamery, ale nazywanie ich monitoringiem jest na wyrost. To zwykłe kamery analogowe, bardziej internetowe niż strzegące bezpieczeństwo. Nowe będą cyfrowe, z możliwością wykonania bardzo dokładnych zbliżeń. Inwestycja będzie powstawać etapami. W założeniach w skład sieci miało wchodzić 30 kamer. To na pewno nie będą źle wydane pieniądze – wyjaśnia Żukowski.
Kamery zostaną zamontowane na słupach oświetleniowych oraz budynkach. Wszystkie będą mogły przybliżyć obraz nawet czterdziestokrotnie. To wystarczy, żeby odczytać tablice rejestracyjne samochodu lub przyjrzeć się twarzy podejrzanego.
Centrum monitoringu znajdzie miejsce w siedzibie straży miejskiej. Tam na sześciu monitorach będzie można na bieżąco podglądać obraz z systemu.
– Liczymy na współdziałanie z policją. Nie jesteśmy w stanie wystawić patrolu interwencyjnego w nocy. Po prostu brakuje nam etatów by pracować na trzy zmiany. Obraz będzie monitorować dyżurny, on również będzie powiadamiał policję. Szczegóły techniczne nie zostały jeszcze uzgodnione – dodaje Żukowski.
Obsługą kamer miejskiego monitoringu w Łukowie będą zajmować się policjanci. Miasto i starostwo złożą się więc po 20 tys. na wynagrodzenie dla funkcjonariuszy, którzy po godzinach będą pracować przy kamerach. Zaczną już 1 maja.