Około 60 przewoźników protestowało w poniedziałek po południu na granicy z Białorusią. Domagali się zniesienia ograniczeń na wwożenie do Polski paliwa.
Od 1 grudnia limit paliwa, który można przywieźć do Polski spoza Unii Europejskiej, został zwiększony dla firm transportowych z 200 do 600 litrów. Transportowcy chcieli jednak zupełnego zniesienia limitów.
Wprowadzenie tego rodzaju ograniczeń służyło walce z kontrabandą. Zdarzało się bowiem, iż kierowcy ciężarówek odsprzedawali nielegalnie nadmiar wwiezionego paliwa.