Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

13 września 2019 r.
19:16

Co z inwestycją za miliard złotych w Puławach? Wśród związkowców spór o węgiel i gaz

4 33 A A
Grupa Azoty Puławy
Grupa Azoty Puławy (fot. Archiwum)

Władze puławskich Zakładów Azotowych na 12 września planowały uroczystość związaną z podpisaniem umowy na budowę nowego kotła węglowego w elektrociepłowni. Gdy uroczystość odwołano, największe związki zawodowe zaczęły bić na alarm. Zarząd spółki uspokaja twierdząc, że zagrożenia dla inwestycji nie widzi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Panie premierze, prosimy o pomoc – tak swój list do Mateusza Morawieckiego kończą Sławomir Wręga, Marek Goldsztejn i Krzysztof Bohdan, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego, drugiej po "Solidarności" największej organizacji związkowej w puławskich Azotach.

Co takiego stało się w chemicznym kombinacie, że potrzebna jest interwencja szefa rządu? Otóż, jak donoszą związkowcy, nie odbyła się zaplanowana na czwartek uroczystość wmurowania kamienia węgielnego, która miała uświetnić podpisanie umowy z generalnym wykonawcą nowego bloku energetycznego w zakładowej elektrociepłowni, Polimexem Mostostal. Chodzi o nowy kocioł węglowy o mocy 100 MW.

Czas ma znaczenie

– Uroczystość ta została odwołana bez podania przyczyny – informują Morawieckiego w swojej korespondencji puławscy związkowcy. – Naszym zdaniem, za opóźnianie budowy bloku węglowego odpowiedzialni są ludzie pilnujący interesu rosyjskiego. Liczą na korzystny dla tej grupy wynik najbliższych wyborów albo przeciągnięcie sprawy na 2020 rok, kiedy wejdą w życie nowe, restrykcyjne przepisy UE, które spowodują drastyczny wzrost opłat za emisję CO2 – przypuszczają szefowie ZZPRC.

Przedstawiciele załogi przekonują, że czas ma ogromne znaczenie, bo opóźnienie w budowie kotła oznacza późniejszy termin jego uruchomienia, a co za tym idzie - zwłokę w wyłączeniu najstarszych, 50-letnich kotłów. To ma z kolei znaczenie zarówno ekologiczne (mniej zanieczyszczeń), jak i finansowe, bo ceny emisji regularnie i dynamicznie rosną.

Zdaniem szefa zakładowej "Solidarności", Piotra Śliwy, który pod listem do premiera się nie podpisał, ale asygnował podobną korespondencję do prezesa Grupy Azoty Wojciecha Wardackiego, część odpowiedzialności za zaistniałe zamieszanie spoczywa na "niszowych" związkach zawodowych zwanym również żółtymi.

– Protestujemy przeciwko wykorzystywaniu nie popartej faktami opinii niszowych organizacji związkowych do wstrzymania inwestycji i uzasadniania ich przenoszenia z Puław w rejony bardziej uprzemysłowione – pisze przewodniczący "S" do prezesa Wardackiego.

"S" za węglem, "Kadra" za gazem

Chodzi o to, że część załogi zrzeszona w mniejszych związkach, takich jak Kadra-Azoty, MZZ "Jedność", czy MZZP w ogóle nie chce budowy kotła węglowego i optuje za porzuceniem tej koncepcji na rzecz gazowego. Bez względu na poniesione już koszty przygotowania całego przedsięwzięcia.

Zdaniem m.in. Anny Czarneckiej, Andrzeja Smętka, czy Mirosława Pomorskiego, sprawę należy ponownie przeanalizować. – Powstanie kotła węglowego odbędzie się ze szkodą dla kondycji finansowej firmy, zdrowia pracowników i mieszkańców Puław oraz środowiska naturalnego – argumentują. Jako alternatywę proponują gaz. – Wszyscy na świecie budują bloki gazowe, bardziej opłacalne ekonomicznie i przyjazne dla środowiska (...). Nie będziemy się biernie przyglądać, jak budowany jest kolejny "truciciel" – piszą.

Z takim podejściem nie zgadza się Sławomir Wręga, szef ZZPRC. List do władz GA nazywa działaniem szkodliwym, który może posłużyć jako pretekst do zabrania "Puławom" inwestycji wartej 1,2 mld zł. – To są naprawdę duże pieniądze i jeśli nie trafią do nas, skorzysta na nich ktoś inny. Poza tym planowana wcześniej elektrownia gazowa z racji swojej wielkości emitowałaby znacznie więcej CO2, niż mniejszy blok węglowy. W przygotowania do jego budowy zainwestowano, licząc z kosztami wykonawcy, dziesiątki milionów złotych – odpowiada związkowiec z drugiej strony tego wewnętrznego sporu.

Zarząd nie chce szumu

Czy zatem nowy kocioł w ogóle powstanie? Władze puławskiej spółki wydały uspokajający komunikat. – Zarząd nie widzi zagrożenia dla realizacji budowy nowego bloku energetycznego w Puławach. Zgodnie z porządkiem korporacyjnym dążył konsekwentnie do realizacji tej inwestycji. Dopełni też niezbędnej staranności, by do końca miesiąca podpisać kontrakt z wybranym w przetargu konsorcjum – pisze Marek Sieprawski, rzecznik prasowy spółki. Władze ZA zapewniają ponadto, że wszelkie podejmowane w tej sprawie decyzje będą jedynie "merytoryczne i biznesowe". Jak dodaje, wokół inwestycji powstał "niepotrzebny szum medialny".

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium