Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

0 0 A A

Jest pełna sprzeczności. Mówi, że to ciężka harówka, praca która angażuje bez reszty.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mówi też, że gdyby miała zaczynać, to wolałaby siedzieć na państwowej posadzie. A jednocześnie... otwiera już drugą kwiaciarnię. I nie wyklucza, że z czasem będą następne.
Nelly Janiuk dobrze poznała tajniki tego biznesu. I może dlatego, że prowadzi go tyle lat, już nic innego robić nie będzie. Może się tylko w tym kierunku rozwijać.

Pierwsza praca

- Kończyłam studium ogrodnicze - wspomina Nelly Janiuk. - To było oczywiste, że będę pracować w tym zawodzie. Jednak nie przypuszczałam, że założę swój biznes. Zaczynałam pracę w Miejskim Przedsiębiorstwie Zieleni i byłam tam głęboko nieszczęśliwa - wspomina swój pierwszy etat. - Zaproponowano mi przejście do kwiaciarni. I tak się zaczęło.
Wtedy była młodą dziewczyną, która chciała po południu iść na spacer czy umówić się z chłopakiem. W kwiaciarni siedziała od rana do wieczora. Dziś może śmiało powiedzieć, że biznes zabiera jej przynajmniej połowę życia.

Trudne początki

Nadeszły zmiany ustrojowe. Otworzyła się szansa na przejęcie interesu.
- Dziś już tego nie pamiętamy, ale w tamtych latach człowiek musiał mieć w sobie dużo pokory. Teraz ludzie narzekają, że sprawy urzędowe związane z założeniem biznesu załatwia się tydzień albo dwa. Wtedy się składało papiery i trzeba było cierpliwie czekać na decyzję miesiąc, dwa. Dziś krok po kroku w Internecie można sprawdzić, jak to się robi. Wtedy pokonywało się niezliczone bariery biurokratyczne, nikt nic nie wiedział, trudno było o kompetentne informacje.
Kwiaciarnia miała już markę i klientów. Dookoła nie było konkurencji. Ale za zmianami ustrojowymi nieprędko przyszły te w zaopatrzeniu.

Są straty

- Kwiatów było mało. Królowały goździki - pociągiem przyjeżdżały w paczkach z Warszawy. Od podlubelskich hodowców brało się trochę tulipanów, gerber. Wszystko trzeba było zdobywać, a jednocześnie towarzyszył temu lęk o utratę klienta. Kwiaciarnia wymagała inwestycji, a z pieniędzmi było krucho.
Ale taka obawa jest nierozłączna z tym biznesem.
- Powinno się wszystko przewidzieć, ale to niemożliwe - stwierdza Nelly Janiuk.
Straty są nieuniknione. Chodzi tylko o to, jaki będzie ich rozmiar.
- Kwiaty cięte nie znoszą wysokiej temperatury. Kwiaty doniczkowe wolą, jak jest cieplej. Jeśli źle ustawimy ogrzewanie albo nocą przyjdzie duży mróz, jedne lub drugie pójdą do śmietnika. Jeśli cięte nie sprzedadzą się w ciągu 2-3 dni, przekwitną i też są do wyrzucenia. Tu się bez przerwy balansuje na krawędzi opłacalności, zysku i straty. No i trzeba ciągle śledzić nowości, bo tych oczekują klienci.

Początek sieci?

Choć mówi, że w tym biznesie nigdy nie można się czuć pewnie, właśnie otworzyła drugą kwiaciarnię - i to w sąsiedztwie kwiatowego murku.
- Czy to dobry adres? Nie wiem, to się okaże za trzy, cztery miesiące.
Co brała pod uwagę, lokując się w tym miejscu? To że wokół jest dużo biur, firm, mieszkańców, którzy szukają, na przykład, kwiatów doniczkowych, a tych na murku nie ma? Że szukają odżywek do roślin, oryginalnych doniczek, niebanalnych ozdób i bukietów?
- Na murek ludzie chodzą po jeden, trzy kwiaty. U mnie zamówią i wieniec, i wiązankę ślubną, i kupią kwiaty w doniczce. Murek nie jest dla mnie konkurencją, a nawet mobilizuje mnie do większej uwagi i szczególnej dbałości.

Biznes jak hazard


To ciężka praca. Czasem dnia brakuje, szczególnie wtedy, kiedy trzeba przygotować wiązankę ślubną. Wtedy siedzi się w nocy.
- Staram się pozyskać klientów solidnością, szerokim asortymentem, doradztwem. Prowadzę usługę dostarczania kwiatów pod wskazany adres, także za granicą. Często u nas kupują ci sami ludzie. To znaczy, że są zadowoleni.
A jednak przekornie twierdzi, że gdyby miała jeszcze raz wybierać, poszłaby pracować do biura. O piętnastej zamykałaby drzwi i szła do domu, nie martwiac się o czynsz, o to, czy kwiaty nie zmarzną i że trzeba inwestować albo płacić podatki.
- Jednak swój biznes wciąga jak hazard - dodaje. - Zdecydowałam się na drugą kwiaciarnię. Polubiłam tę pracę. I nie wykluczam, że trzecia kwiaciarnia może będzie...

Pozostałe informacje

Jaka pogoda czeka nas w weekend?
film

Jaka pogoda czeka nas w weekend?

Pogodę na Lubelszczyźnie w najbliższy weekend początkowo kształtował będzie wyż przemieszczający się przez Polskę w kierunku Ukrainy i Rumunii. Przyniesie nam trochę rozpogodzeń, ale i niższe wartości temperatury. W niedzielę, za sprawą głębokiego niżu z centrum nad Zatoką Botnicką, znajdziemy się pod wpływem cyrkulacji zachodniej. Napłyną wilgotne masy powietrzne, a w związku z tym nastąpi wzrost zachmurzenia i opady atmosferyczne oraz porywisty i „nieprzyjemny” wiatr.

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Czy kibice Motoru Lublin powinni płacić za parking pod stadionem w trakcie meczu? Jeden z czytelników wyraził swoje oburzenie w tej sprawie. Urzędnicy tłumaczą, że opłaty są konieczne, ale czy problem można rozwiązać inaczej?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Górnik Łęczna żegna się z młodym napastnikiem. Robią miejsce dla nowych zawodników?

Latem w Łęcznej doszło do gruntownej przebudowy zespołu. Ciężar stworzenia nowej drużyny wziął na swoje barki trener Pavol Stano, który przez pewien okres pełnił tez funkcję dyrektora sportowego po odejściu Veljko Nikitovicia. Słowak świetnie poradził sobie w tej roli, ale rzecz jasna nie każdy z transferów okazał się trafiony. Dlatego klubowi działacze zaczęli „zimowe porządki” i pożegnali się z jednym z zawodników

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)
imprezy
13 grudnia 2024, 20:00

Imprezy klubowe w weekend (13 – 14 grudnia)

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach klubowych w Lublinie.

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci
galeria

Nocny pożar w Idalinie. Zginęło troje dzieci

W pożarze domu w Idalinie (gm. Józefów nad Wisłą) zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. Strażacy dotarli na miejsce, gdy cały budynek był w płomieniach.

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Rosyjskie rakiety atakują zachodnią Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane

Polskie wojsko poderwało myśliwce. Ma to związek z kolejnym atakiem rosyjskich rakiet na zachodnią Ukrainę.

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż
film

Przyszła zima, a zwierzętom w potrzebie jest coraz trudniej. Możemy pomóc... robiąc tatuaż

Jak zwierzęta, szczególnie te w schroniskach i nie mające swoich domów radzą sobie zimą? Co zrobić, gdy widzimy nieodpowiednie traktowanie pupili? Jak pomagać zwierzętom w ramach fundacji i na własną rękę? Na wszystkie te pytania odpowie Aleksandra Lipianin-Białogrzywy z fundacji Wzajemnie Pomocni - Fundacja dla Ludzi i Zwierząt. Dowiemy się również jak w najbliższą sobotę zrobienie tatuażu czy piercingu może wesprzeć walkę o dobro dla zwierząt.

Koszykarze Startu mają ostatnio sporo powodów do radości

Start Lublin dzisiaj podejmie Zastal Zielona Góra. Walczą o udział w pucharze

W piątkowy wieczór Start Lublin podejmie Zastal Zielona Góra. Czy podopieczni Wojciecha Kamińskiego przedłużą serię zwycięstw?

Wbiła partnerowi nóż w serce. Zabójczyni aresztowana

Wbiła partnerowi nóż w serce. Zabójczyni aresztowana

We wtorek Sąd Rejonowy w Lubartowie na wniosek prokuratury aresztował na trzy miesiące 54-letnią Ewę T. mieszkankę Niedźwiady, która kilka dni wcześniej zabiła swojego młodszego konkubenta. Kobieta dźgnęła go nożem w klatkę piersiową uszkadzając serce. Zeznała, że to był wypadek.

Samuel Mraz zdobył już w tym sezonie 9 goli

Samuel Mraz w czołówce snajperów PKO BP Ekstraklasy. Dlaczego napastnik Motoru zaczął strzelać gole?

Pewnie nie było kibica Motoru, który po dziesięciu kolejkach nie psioczył na Samuela Mraza. Napastnik ze Słowacji po tych dziesięciu występach miał na koncie... jednego gola i mnóstwo zmarnowanych sytuacji. Sztab szkoleniowcy ekipy z Lublina zachował jednak spokój, przeanalizował sytuację i wprowadził małe korekty. Jakie były efekty wszyscy doskonale wiedzą. 27-latek zakończył 2024 rok w czołówce strzelców PKO BP Ekstraklasy.

Inscenizacja interwencji ZOMO
43. rocznica stanu wojennego/dużo zdjęć
galeria

„Teleranek” rozjechały czołgi

13 grudnia 1981 r. było zimno i biało. Jak zwykle o 9 rano w telewizorze miał być emitowany kultowy program dla dzieci „Teleranek”. Zamiast bajek pojawił się generał w ciemnych okularach, który zapowiedział stan wojenny. Kreskówki Disneya zastąpiły czołgi jeżdżące po ulicach Lublina. I nie był to kolejny sezon „Czterech pancernych i psa”.

Dzięki Funduszom Europejskim Lubelskie Pięknieje!

Dzięki Funduszom Europejskim Lubelskie Pięknieje!

Dnia 29 listopada 2024 roku w siedzibie Lubelskiej Agencji Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie przy ul. Wojciechowskiej 9A Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski oraz Dyrektor Departamentu Zarządzania Programami Regionalnymi Urzędu Marszałkowskiego Województwa (UMWL) w Lublinie Anna Brzyska, wręczyli nagrody Laureatom oraz Wyróżnionym w piątej edycji konkursu plastycznego pn. Lubelskie Pięknieje. Jak Fundusze Europejskie zmieniają Twoja okolicę.

Stan wojenny w Lublinie na zdjęciach
historia
galeria

Stan wojenny w Lublinie na zdjęciach

W 43. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przypominamy te tragiczne wydarzenia, których celem była eliminacja opozycji demokratycznej w PRL i umocnienie władzy komunistycznej.

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca
ZDJĘCIA
galeria

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca

W czwartkowy wieczór, w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się Mecz Słodkich Serc.

Choinka na LSM już udekorowana

Choinka na LSM już udekorowana

Mieszkańcy osiedla Mickiewicza tradycyjnie udekorowali osiedlową choinkę, świętując rozpoczęcie okresu bożonarodzeniowego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium