Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KMP w Chełmie)
54-letni mieszkaniec gminy Kamień odsiedział kilka lat za znęcanie się nad rodziną. Właśnie wyszedł na wolność i zrobił to samo.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym i agresywnym mężczyźnie, który wszczął awanturę domową. Na miejscu, we wsi w gminie Kamień zastali 54-latka, będący pod działaniem alkoholu, który nie tylko używał słów wulgarnych wobec swoich najbliższych, ale również popychał, szarpał za ubranie oraz niszczył wspólne przedmioty - relacjonuje sierżant Angelika Głąb-Kunysz z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Mężczyzna od razu trafił do policyjnego aresztu.
54-latek to postać doskonale znana policjantom, którzy już wcześniej prowadzili wobec niego postępowania karne. W efekcie za swe wybryki był skazany i trafił do zakładu karnego. Siedział za znęcanie się nad rodziną.
Wyszedł w maju. A w sobotę Sąd Rejonowy w Chełmie wydał nakaz tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 54-latkowi grozi teraz nawet 5 lat pozbawienia wolności.
