Chełm: Znowu głośno o Czarniecczykach

To świetny wynik, szczególnie, że tylko w etapie centralnym brało udział 90 uczniów z całego kraju. Aby dojść do finału, trzeba było napisać pracę naukowo-badawczą. Praca chełmskiego ucznia o Jakubie Icku Sztulu była tak dobra, że okazała się przepustką do centralnego etapu konkursu.

– Zastanawiałem się jak podejść do tak szerokiego tematu, który mógłby się złożyć na kilka tomów monografii, a ja musiałem zmieścić się na 15 stronach – mówi Oskar Sula. – Postanowiłem wybrać sobie jednego bohatera i przez jego osobę nakreślić rys społeczności żydowskiej w Chełmie w okresie międzywojennym. Pokazać zbiorowość przez indywidualność.

Oskar przyznaje, że choć już w gimnazjum angażował się w różne projekty związane z tematem żydowskim, to gdyby nie propozycja nauczycielki Anny Popielewicz, nie wiadomo, czy wystartowałby w konkursie Fundacji Shalom. Ale wystartował i przygotowując się do napisania pracy, a potem jej "obrony” podczas finału, dał się wciągnąć bogatej historii narodu żydowskiego.

– Można powiedzieć, że wsiąkłem – mówi licealista. – To fascynująca tematyka. Jednocześnie tak szeroka, że wydaje mi się, że nie sposób jej dogłębnie poznać. Można ją tylko starać się odkrywać po kawałku.

A odkrywać historię Żydów w Chełmie, Polsce i na świecie Oskar chce w dalszym ciągu. Ma nawet pomysł, aby zachęcić do tego innych. Chce wykorzystać historię naszego miasta, kiedyś zamieszkanego w dużej mierze przez ludność żydowską, do organizacji różnego rodzaju przedsięwzięć i projektów.

– Jeśli ktoś jest zainteresowany i chciałby mi w tym pomoc, gorąco zapraszam – mówi.

Warto zaznaczyć, że wśród uczniów I LO, nie tylko Oskar może być dumny ze swoich osiągnięć. Jego koleżanka ze szkoły Anna Wroniecka także może pochwalić się dużym sukcesem.

Zwyciężyła w konkursie na esej i reportaż "Zostań cesarzem reportażu” zorganizowanym z okazji V Ogólnopolskiego Zlotu Miłośników Twórczości Ryszarda Kapuścińskiego "Kapumaniacy – 2012”.

Zorganizowany przez Ośrodek Kultury w Pawłowie konkurs służył odkrywaniu zainteresowań literackich i talentów dziennikarskich wśród młodzieży.

– To już drugi w tym roku ogólnopolski sukces Ani. Cieszy tym bardziej, że Ania jest uczennicą pierwszej klasy – mówi Anna Popielewicz, nauczycielka języka polskiego, pod której kierunkiem powstał esej.

– W marcu otrzymała wyróżnienie w krakowskim konkursie na recenzję utworów współczesnej literatury polskiej "Pawie pióro”. Mam nadzieję, że uczniowie klasy dziennikarskiej, która w tym roku powstanie w naszym liceum i będzie pracować pod moją opieką według innowacyjnego programu nauczania, będą mogli podobnie jak Ania rozwijać swoje umiejętności publicystyczne.