Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ubiegłym roku Paweł Ciechan zlicytował na rzecz Hospicjum Małego Księcia torty przygotowane przez
Podczas ubiegłorocznej edycji festynu ,,Dzieci-Dzieciom” w gminie Chełm odbył się finał I Festiwalu Polskiej Piosenki o Miłości o Różę Małego Księcia”. Organizatorzy mają już gotowa płytę z nagraniami 12 finalistów. Można ją otrzymać na specjalnych warunkach.
Samorząd już od pięciu lat współpracuje z o. Filipem Buczyński, szefem lubelskiego Hospicjum im. Małego Księcia. Przede wszystkim wszelkimi sposobami zbiera pieniądze na rozwój i utrzymanie tej jakże potrzebnej i zasłużonej placówki.
– Był czas, że w hospicjum przebywały dzieci z naszego terenu – mówi Paweł Ciechan, sekretarz gminy. – Niestety ich już nie ma. Natomiast raz rozpoczęta współpraca z o. Filipem wciąż trwa i będzie trwała.
Od pięciu lat w gminie organizowane są festyny, licytacje i kwesty na rzecz hospicjum. Organizatorów wspierała między innymi wokalistka Kasia Zielińska, czy Andrzej Perkman, rodowity chełmianin, który w Warszawie jest właścicielem znanego studia nagrać. Sprawdzonymi partnerami są także nasi parlamentarzyści: Beata Mazurek i Grzegorz Raniewicz.
Pani poseł między innymi dostarczyła na licytację pióro i wizytownik świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego oraz kaczkę ofiarowaną przez jego brata Jarosława. Z kolei poseł w dobrej sprawie ograbił z różnych gadżetów swojego partyjnego szefa i premiera Donalda Tuska. Wśród przedmiotów, które poszły pod młotek było nawet koło ratunkowe, stanowiące element scenografii popularnego programu telewizyjnego "Kocham cię Polsko”.
– Dla nas liczyło się także zaangażowanie w zbiórkę pieniędzy naszych mieszkańców – dodaje Ciechan. – Na przykład gospodynie z kół gospodyń wiejskich wyspecjalizowały się w wypiekaniu tortów, które podczas licytacji osiągały wcale nie niskie ceny.
Wychodzi na to, że o. Filip i jego podopieczni z hospicjum mają w gminie Chełm prawdziwych przyjaciół. Zresztą na swój sposób potrafili się odwdzięczyć. Podczas niedawnej uroczystości otwarcia nowych pomieszczeń hospicjum wśród gości jedynymi reprezentantami lubelskich gmin byli właśnie chełmianie.
Płyty z piosenkami finalistów Festiwalu Piosenki o Miłości nie można kupić. W zamian za nią trzeba ofiarować jakich oryginalny przedmiot na tegoroczną licytację, bądź wrzucić datek do puszki. Na dobry początek przed tegorocznym festynem "Dzieci-Dzieciom”, który tym razem zaplanowano na 29 maja.
– Był czas, że w hospicjum przebywały dzieci z naszego terenu – mówi Paweł Ciechan, sekretarz gminy. – Niestety ich już nie ma. Natomiast raz rozpoczęta współpraca z o. Filipem wciąż trwa i będzie trwała.
Od pięciu lat w gminie organizowane są festyny, licytacje i kwesty na rzecz hospicjum. Organizatorów wspierała między innymi wokalistka Kasia Zielińska, czy Andrzej Perkman, rodowity chełmianin, który w Warszawie jest właścicielem znanego studia nagrać. Sprawdzonymi partnerami są także nasi parlamentarzyści: Beata Mazurek i Grzegorz Raniewicz.
Pani poseł między innymi dostarczyła na licytację pióro i wizytownik świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego oraz kaczkę ofiarowaną przez jego brata Jarosława. Z kolei poseł w dobrej sprawie ograbił z różnych gadżetów swojego partyjnego szefa i premiera Donalda Tuska. Wśród przedmiotów, które poszły pod młotek było nawet koło ratunkowe, stanowiące element scenografii popularnego programu telewizyjnego "Kocham cię Polsko”.
– Dla nas liczyło się także zaangażowanie w zbiórkę pieniędzy naszych mieszkańców – dodaje Ciechan. – Na przykład gospodynie z kół gospodyń wiejskich wyspecjalizowały się w wypiekaniu tortów, które podczas licytacji osiągały wcale nie niskie ceny.
Wychodzi na to, że o. Filip i jego podopieczni z hospicjum mają w gminie Chełm prawdziwych przyjaciół. Zresztą na swój sposób potrafili się odwdzięczyć. Podczas niedawnej uroczystości otwarcia nowych pomieszczeń hospicjum wśród gości jedynymi reprezentantami lubelskich gmin byli właśnie chełmianie.
Płyty z piosenkami finalistów Festiwalu Piosenki o Miłości nie można kupić. W zamian za nią trzeba ofiarować jakich oryginalny przedmiot na tegoroczną licytację, bądź wrzucić datek do puszki. Na dobry początek przed tegorocznym festynem "Dzieci-Dzieciom”, który tym razem zaplanowano na 29 maja.
