

Policjanci zatrzymali dwóch młodych ludzi, którzy ukradli sprzęt muzyczny. Łupy warte były ponad 7 tys. zł. Jednemu ze złodziei grozi teraz do 10 lat więzienia.

- Wkrótce po włamaniu sprawcy chcieli sprzedać skradziony sprzęt w lombardach w pobliskiej miejscowości i podzielić się pieniędzmi z jego sprzedaży - mówi Bożena Szymańska, oficer prasowy włodawskiej policji. - Sprzęt ten nie został jednak przyjęty do lombardów. Został odzyskany i wróci do właściciela.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia. 20-latek przyznał się do winy. Chce dobrowolnie poddać się karze jednego roku i 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Ma również zapłacić 700 zł grzywny. Jego młodszy kolega odpowie za włamanie przed sądem dla nieletnich.
Komentarze 2
Ten tytuł miałby sens jak by włamywacze po kradzieży zatrzymali łupy dla siebie, a nie starali się go pozbyć.
co za durny tytuł, przeciez to zwykli złodzieje, łapia co ma wartość i sprzedają,
Ten tytuł miałby sens jak by włamywacze po kradzieży zatrzymali łupy dla siebie, a nie starali się go pozbyć.
co za durny tytuł, przeciez to zwykli złodzieje, łapia co ma wartość i sprzedają,